Abp Wacław Depo mówił w homilii, że katolicy ponoszą odpowiedzialność za destrukcję moralną w państwie, jeżeli nie zabierają głosu i nie protestują przeciw złu. - Musimy przyznać, stając w prawdzie, że winą ciążącą na pasterzach Kościoła i duszpasterzach jest to, że pozwoliliśmy sobie na wmówienie nieangażowania się katolików w życie społeczne. A w takiej sytuacji to różni politycy, często dalecy od Kościoła, biorą w swoje ręce prawa moralne, do których może nas wzywać tylko sam Bóg - mówił abp Depo.
Metropolita częstochowski mówił także o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą współczesny laicyzm i walka z Kościołem. - Znakiem niechęci do Kościoła jest to, że nie Sudan, nie inne miejsca, gdzie mordowani są niewinni ludzie, ale Watykan jest tym państwem, przeciw któremu napływa najwięcej skarg do ONZ. Dlaczego? Bo Kościół broni prawa naturalnego i odważnie przypomniana, co jest ważne ze względu na nasze zbawienie - mówił abp Depo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Odwołał się także do słów kard. Carlo Cafarry, metropolity Bolonii, który w wywiadzie dla czasopisma „Tempi” mówił: "Być może Europa nie chce już dłużej żyć, bo nie było takiej cywilizacji, która przetrwałaby nobilitację homoseksualizmu. Nie mówię tu o praktykowaniu, o słabości ludzi, ale o promocji zła. Boży plan stworzenia wznosi się na dwóch kolumnach: na relacji mężczyzna i kobieta, na ich wzajemnej miłości i na ludzkiej pracy. Szatan uderza w nie obie, chcąc zrealizować zamiar budowania świata wbrew Bogu i poza Bogiem".
Mszy św. przewodniczył abp Zygmunt Zimowski, były ordynariusz diecezji radomskiej, który przygotowywał uroczystości koronacyjne. - Kilkanaście lat temu podjęliśmy starania o koronację wizerunku Matki Bożej Miłosierdzia w skarżyskiej Ostrej Bramie. Był to także gest wdzięczności wobec bp. Edwarda Materskiego, pierwszego biskupa radomskiego, inicjatora skarżyskiego sanktuarium, który przed laty chciał, aby wierni, pochodzący tak jak on z Wileńszczyzny, mogli przybywać do Ostrej Bramy w Skarżysku-Kamiennej, gdy nie było możliwe udanie się do Wilna - mówił abp Zygmunt Zimowski. Odwiedziny w sanktuarium miały też wymiar osobisty. Gość z Watykanu dziękował Matce Bożej Miłosierdzia za opiekę podczas trudnych dni choroby. - Dla mnie skarżyska Ostra Brama to zawsze miejsce bliskie. Gdy jedzie się z moich rodzinnych stron do Radomia, zawsze droga prowadzi przez Skarżysko-Kamienną. I dziś, jadąc tą trasą przyjechałem, by podziękować Matce Bożej za łaskę powrotu do zdrowia i podziękować wszystkim, którzy tutaj polecali mnie w modlitwach - powiedział abp Zimowski.
10 lat temu uroczystości koronacji w skarżyskim sanktuarium przewodniczył kard. Henryk Gulbinowicz. Razem z metropolitą wrocławskim 2 lipca 2005 r. korony na wierną kopię obrazu MB Ostrobramskiej nałożyli kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski, abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski oraz bp Zygmunt Zimowski, ówczesny biskup radomski.
Od wielu lat przy skarżyskim sanktuarium rozwija się działalność charytatywna. W Domu Miłosierdzia przy sanktuarium prowadzona jest m.in. jadłodajnia dla ubogich, która wydaje codziennie kilkadziesiąt posiłków, noclegownia dla bezdomnych, mieszkania chronione dla absolwentów szkół specjalnych, świetlica środowiskowa dla dzieci z rodzin alkoholowych i rozbitych. Dom prowadzi też rehabilitację osób niepełnosprawnych. W sanktuarium przebywał prezydent Polski Lech Kaczyński. U Matki Bożej Miłosierdzia gościli także: Krzysztof Kolberger, Jacek Wójcicki, Eleni i Alicja Majewska. Wszyscy oni byli gośćmi balów charytatywnych organizowanych przez skarżyskie sanktuarium maryjne. Z kolei w 2008 roku bp Edward Materski przekazał w darze dla sanktuarium Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie otrzymał z rąk prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego za udział w Powstaniu Warszawskim.