Przypowieść o dwóch synach zawarta w Ewangelii według św. Mateusza wpisuje się w szerszą dyskusję na temat władzy Jezusa oraz pochodzenia chrztu nawrócenia udzielanego przez Jana Chrzciciela. Zarówno Jezus, jak i Jan znajdują posłuch u celników i grzeszników, podczas gdy przywódcy religijni – kapłani i faryzeusze – nie uznają ani władzy Jezusa, ani chrztu Janowego. To jest fundamentalny paradoks, wokół którego skonstruowana jest przypowieść o dwóch synach. Jezus na końcu sam udziela wyjaśnienia, potwierdzając właściwe jej odczytanie. Jednocześnie pogłębia znaczenie tej przypowieści, wskazując na wiarę jako podstawowy warunek przyjęcia Jezusowego orędzia o królestwie niebieskim.
Interwencja Boga na rzecz ludzi, czyli ofiarowanie nam daru zbawienia, osiąga punkt kulminacyjny w działalności Jezusa Chrystusa. Zostaje ona przygotowana i zapowiedziana w osobie i misji Jana Chrzciciela. Przygotowawczy charakter posłannictwa Jana zostaje wyrażony słowami: „Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości”. Temat sprawiedliwości jest bardzo bliski św. Mateuszowi. W jego Ewangelii sprawiedliwość oznacza realizację Bożego planu, posłuszeństwo wobec zbawczej interwencji Boga. Święty Józef określony jest mianem sprawiedliwego właśnie w związku z tym, że uznał prymat Boga w swoim życiu, pomimo wątpliwości i niezrozumienia. Podczas chrztu w Jordanie Jezus zwraca się do Jana Chrzciciela słowami: „godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe” (Mt 3, 15). Chrzest Jezusa stanowi inicjację Jego zbawczego posłannictwa – misji głoszenia królestwa Bożego i wyzwolenia grzeszników. Dlatego moment ten wpisuje się w koncepcję sprawiedliwości, czyli realizacji Bożego planu zbawienia. W Kazaniu na Górze Jezus zachęca słuchaczy do starania się przede wszystkim o królestwo i o Jego sprawiedliwość (por. Mt 6, 33). Uczniowie Mistrza z Nazaretu muszą się kierować właściwą hierarchią wartości, w której absolutne pierwszeństwo przysługuje królestwu Bożemu, a zatem samemu Chrystusowi posłanemu przez Ojca dla zbawienia ludzi. Powyższa synteza pokazuje nam, jak istotnie teologicznym tematem w Mateuszowej Ewangelii jest sprawiedliwość – sprawiedliwość pojmowana nie tyle jako jedna z cnót, ile jako postawa ściśle związana z wiarą i odpowiedzią na Bożą inicjatywę.
Jan Chrzciciel przyszedł drogą sprawiedliwości, zapowiadając i przybliżając realizację najistotniejszych wydarzeń w historii zbawienia. To jego posłannictwo paradoksalnie spotkało się z odpowiedzią ludzi z marginesu – celników i grzeszników. Przywódcy religijni nie byli w stanie odczytać Bożej sprawiedliwości w rozgrywających się zdarzeniach. Droga sprawiedliwości wyraża zatem przyjęcie Bożego planu i osobiste zaangażowanie się w jego wypełnienie. Jan Chrzciciel tak właśnie pojmował swoje zadanie i dzięki temu stał się dla nas przewodnikiem. Jako naśladowcy Jezusa musimy kroczyć drogą sprawiedliwości – drogą nieustannej odpowiedzi na Boże wezwanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu