Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi” (List Episkopatu Polski do wiernych z 1968 r.). Każda rodzina jest znakiem Jego miłości do człowieka – miłości bezinteresownej. I to ona jest i powinna być centrum każdej rodziny i jej fundamentem. Każda rodzina jest wielkim darem Boga, któremu On błogosławi. Każda rodzina jest wyposażona w łaskę, która – jak pisał Jan Paweł II – „jest łaską miłości ofiarnej, miłości, która obdarza i przebacza; miłości bezinteresownej, która zapomina o własnym cierpieniu; miłości wiernej aż do śmierci; miłości owocującej nowym życiem. Jest to łaska prawdziwej miłości, która wszystkiemu wierzy, wszystko znosi, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma, nigdy nie ustaje, która jest większa niż wszystko inne”. Każdej rodzinie towarzyszy Jezus – również, a może: przede wszystkim, w tych trudnych chwilach i wspiera ją – jak nowożeńców w Kanie Galilejskiej.
Święto Świętej Rodziny. W Jej tajemnicę symbolicznie wprowadza ikona Jezusa, Maryi i Józefa. Najpierw kilkuletni Jezus – On jest w centrum. Siedzi u Maryi na rękach, choć przytrzymuje Go i św. Józef – opiekun. Bo to oni we dwoje są odpowiedzialni za dar, którym obdarzył ich Bóg. To oni – rodzice mają się Nim opiekować, wprowadzać w świat, uczyć się modlić, prowadzić drogą przykazań. A sam Jezus błogosławi, bo przecież przyszedł nie po to, żeby niszczyć, ale uzdrowić, zbawić świat. Dalej – Maryja, pokorna Służebnica Boża. Matka jest zwrócona ku swemu dziecku. Bo przecież Jemu już od zwiastowania służy, wychowuje Go. Ona – Matka – kocha, uczy emocji. Ale Maryja to również żona – żona, która ma oparcie w swoim mężu, która wie, że zawsze może na nim polegać. I wreszcie Józef. Opiekun Świętej Rodziny. On obejmuje wszystkich – i żonę, i dziecko. Realizuje to, do czego powołał Go Bóg – do strzeżenia swojej rodziny, do służenia jej. Dba więc o jej byt, uczy Syna rozpoznawać wolę Boga, pracować. Święta Rodzina...
To chyba najlepsze streszczenie tego, jaka powinna być każda rodzina – w każdym czasie. Będąca całkowitym darem z siebie wszystkich, którzy ją tworzą; pełna gotowości, żeby wypełniać wolę Boga; wsłuchująca się w Jego słowo; u której podstaw jest wspólna modlitwa – bo to ona jest gwarancją życia w jedności, życia zgodnego z planem Pana Boga.
„Przyjmijcie w pełni, bez zastrzeżeń, miłość, którą w sakramencie małżeństwa Bóg sam pierwszy was obdarzył i którą uzdalnia was do miłości. Nie traćcie nigdy tej pewności, jedynej, która może nadać sens, moc i radość waszemu życiu: Chrystusowa miłość nigdy was nie opuści, nigdy nie zachwieje się Jego przymierze pokoju z wami. Dary i wezwanie Boga są nieodwołalne. On wyrył wasze imiona na obu swych dłoniach” (Jan Paweł II).
Pomóż w rozwoju naszego portalu