To jedno z najstarszych wydarzeń duszpastersko-dyskusyjnych w Polsce, podczas którego kapłani, katecheci, siostry zakonne i świeccy zaangażowani w życie Kościoła mają okazję do wysłuchania ciekawych wykładów i wymiany doświadczeń. – „Wierzę w Kościół Chrystusowy” to temat bardzo ważny. Szczególnie dzisiaj, kiedy na skutek rozwoju środków komunikacji wymiana myśli obiega całą kulę ziemską. Widzimy, że Kościół, w który wierzymy, jest różnie definiowany i rozumiany. A może nie wszyscy wierzymy w ten sam Kościół? Może chcemy wierzyć w taki, jaki nam się podoba? – pytał podczas rozpoczęcia WDD abp Józef Kupny. – Ważne jest, abyśmy w duchu pokory i otwartości na Ducha Świętego wyznali wiarę w Kościół Chrystusowy i nie starali się zmieniać Kościoła według naszych upodobań czy oczekiwań – podkreślił metropolita.
Katecheci – jesteście na wagę złota
Drugi dzień WDD w sposób szczególny był skierowany do katechetów. Rozpoczął się Mszą św. w katedrze wrocławskiej pod przewodnictwem bp. Macieja Małygi. Hierarcha udzielił katechetom specjalnego błogosławieństwa z modlitwą posłania. – Przyjmijcie je jako umocnienie, że w waszej posłudze nie jesteście sami. Jest ona darem od Boga, który działa w was, wierzących. Niech to pomoże wam przetrwać trudne chwile, kryzysy, zwątpienia – zaznaczył w homilii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W auli Papieskiego Wydziału Teologicznego abp Kupny podziękował katechetom za trud i zaangażowanie w katechizację. – Katecheci odgrywają szalenie ważną rolę w Kościele. Może nie zawsze pogłębiamy tę świadomość, ale to wy bardzo pomagacie kapłanom, jesteście ich pomocnikami – podkreślił.
Metropolita zaznaczył, że w Polsce zaczyna brakować katechetów, a w wielu miejscach próbuje się pomniejszać rolę katechezy w szkole: – Wiem, że są środowiska, którym zależy na tworzeniu atmosfery niesprzyjającej waszej pracy. Bycie katechetą nie jest łatwe, próbuje się wyrugować katechizację ze szkół. Mało tego, zaczyna nam brakować katechetów – absolwenci Papieskiego Wydziału Teologicznego nie chcą iść uczyć do szkół, boją się katechizacji. W obecnej sytuacji tak naprawdę jesteście na wagę złota, jesteście bardzo potrzebni. Dziękuję, że podejmujecie codziennie wyzwanie i trud katechizacji w szkołach.
Arcybiskup przekonywał katechetów, jak ważna w ich życiu jest formacja i osobista relacja z Bogiem: – Nie jesteście zwykłymi nauczycielami religii. Taki nauczyciel przekazuje tylko wiedzę i może uczyć o buddyzmie czy islamie. A waszym zadaniem jest nie tylko przekazywanie wiedzy, ale także formowanie i wychowywanie do życia wiarą. Dlatego nie mówcie o Jezusie jak o kimś, kogo znacie z książek, wykładów, ale mówcie o Jezusie z własnego doświadczenia. Głoście Chrystusa, którego spotkaliście osobiście, z którym macie relację. Dzielcie się własną wiarą, a nie samą wiedzą.
Wzajemne słuchanie drogą synodalną
Metropolita zachęcił też katechetów do zaangażowania się w rozpoczynające się prace związane z synodem archidiecezji wrocławskiej: – Nie lekceważmy tej szansy, jaka pojawia się przed naszą diecezją. Często myślimy sobie: „po co? I tak nic się nie zmieni”. Księża też tak mówią, ale z takim nastawieniem naprawdę niczego nie zmienimy. Trzeba próbować, trzeba szukać rozwiązań, pozwolić się prowadzić Duchowi Świętemu. Nie możemy zamykać w sobie radości bycia uczniem Chrystusa, trzeba się nią dzielić. A co najważniejsze, musimy nauczyć się wzajemnie słuchać.
Arcybiskup Józef Kupny przestrzegał, by nie zamykać się tylko w swoich poglądach: – Jest wielu wiernych, którzy mają swój program odnowy Kościoła i uważają, że jedynie ich wizja jest prawidłowa i powinna być przyjęta i realizowana przez wszystkich. To nie jest droga synodalna, to nie jest droga Kościoła. Nie można narzucać własnych rozwiązań, poglądów, trzeba słuchać siebie nawzajem. Papież Franciszek uczy nas, byśmy wychodzili z naszej „skorupy”, inaczej nie spotkamy drugiego człowieka.