Reklama

Wiadomości

76 proc. Polaków za dopuszczalnością in vitro dla małżeństw

Trzy czwarte dorosłych Polaków – 76 proc. – opowiada się za dostępnością zapłodnienia in vitro dla małżeństw, przeciwnych jest 17 proc. – podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Zdanie Polaków w tej sprawie jest od dwudziestu lat dość jednoznaczne i zmienia się w stosunkowo niewielkim stopniu - czytamy w najnowszym raporcie Centrum.

[ TEMATY ]

in vitro

neurobite/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieco mniej powszechne jest poparcie dla korzystania z zapłodnienia pozaustrojowego przez pary heteroseksualne żyjące w związkach nieformalnych. Obecnie akceptuje je niespełna dwie trzecie ankietowanych (62 proc.), a nieco ponad jedna czwarta (29 proc.) wyraża sprzeciw. Co jednak istotne, od 2009 roku odsetek osób opowiadających się za dostępnością zapłodnienia in vitro dla par żyjących w stałych związkach pozamałżeńskich systematycznie rośnie.

CBOS przypomina, że w Polsce przeprowadzania zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego do tej pory nie regulowały żadne przepisy prawne, choć zabiegi takie przeprowadzane są już od ponad 25 lat, a od 1 lipca 2013 roku część z nich jest nawet finansowana ze środków publicznych w ramach „Programu Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego na lata 2013–2016”. Ustawa została przyjęta przez Sejm w dniu 25 czerwca br. Teraz ustawą zajmie się Senat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ostatnich trzech latach minimalnie spadło społeczne poparcie w kwestii dostępności zabiegów zapłodnienia in vitro dla samotnych kobiet chcących mieć potomstwo. Obecnie opinie zwolenników i przeciwników takiego rozwiązania są niemal tak samo liczne. Zgodę na korzystanie przez nie z tej metody wyraża 44 proc. badanych (spadek od 2012 roku o 4 punkty procentowe), a 43 proc. jest przeciwnych (wzrost o 2 punkty).

Reklama

Stosunek do przeprowadzania zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego różnicuje tradycyjnie przede wszystkim religijność, której podstawowym wskaźnikiem w badaniach CBOS jest uczestnictwo w praktykach religijnych. Częsty udział w mszach i nabożeństwach rzadziej wiąże się z przyzwoleniem na możliwość korzystania z tej techniki. Osoby praktykujące religijnie kilka razy w tygodniu stanowią jedyną spośród uwzględnionych w analizach grup, w której przeważa sprzeciw wobec stosowania tej metody – także w odniesieniu do niepłodnych małżeństw (57 proc.).

Osoby biorące udział w praktykach religijnych przeciętnie raz w tygodniu w zdecydowanej większości akceptują dostępność metody in vitro dla małżeństw (71 proc.), rzadziej zaś dla konkubinatów (50 proc.), czy – tym bardziej – dla kobiet niemających stałego partnera (34 proc.).

Osoby sporadycznie praktykujące religijnie i niepraktykujące w większości opowiadają się za dość powszechną dostępnością zapłodnienia pozaustrojowego.

Opinie na temat dopuszczalności stosowania zapłodnienia in vitro wiążą się także z orientacją polityczną i preferencjami partyjnymi. Niechętnemu stosunkowi do zabiegów in vitro sprzyjają prawicowe poglądy polityczne, natomiast osoby identyfikujące się z lewicą niemal powszechnie popierają dostępność tej metody dla małżeństw dotkniętych problemem bezpłodności (90 proc.), ponad trzy czwarte z nich opowiada się za dostępnością in vitro dla heteroseksualnych par żyjących w stałym związku (78 proc.), a ponad połowa (58 proc.) także dla kobiet niebędących w stałym związku.

Reklama

W elektoratach partii i inicjatyw politycznych, które cieszą się obecnie największym poparciem społecznym, zabiegi zapłodnienia pozaustrojowego budzą najwięcej zastrzeżeń wśród zwolenników PiS. Jednak także i oni na ogół akceptują korzystanie z tej metody przez małżeństwa niemogące mieć dzieci (54 proc.). Elektoraty PO i Komitetu Wyborczego Pawła Kukiza mają znacznie bardziej liberalne podejście do kwestii dostępności zapłodnienia in vitro.

Polacy, w większości, niezmiennie przedkładają skuteczność techniki zapłodnienia in vitro nad prawo do życia wszystkich powstałych w jej efekcie zarodków. Ponad połowa badanych (53 proc.) uważa, że zwiększenie szans na doprowadzenie do ciąży uzasadnia tworzenie dodatkowych zarodków, niezależnie od tego, czy wszystkie z nich będą miały w przyszłości szansę się rozwijać. Przeciwnicy tworzenia nadliczbowych zarodków stanowią jedna trzecią ogółu badanych.

Mimo że utylitarne podejście do kwestii tworzenia dodatkowych zarodków nadal w Polsce dominuje, w ostatnich trzech latach odsetek osób, dla których skuteczność techniki zapłodnienia pozaustrojowego jest ważniejsza niż los nadliczbowych zarodków, zmniejszył się o 5 punktów procentowych - zwraca uwagę analityk CBOS.

Stosunek do problemu nadliczbowych zarodków, podobnie jak ogólne przyzwolenie na stosowanie techniki zapłodnienia pozaustrojowego, w największym stopniu zróżnicowany jest w zależności od religijności badanych. Los dodatkowych zarodków leży na sercu przede wszystkim osobom kilka razy w tygodniu uczestniczącym w praktykach religijnych. Ich tworzeniu sprzeciwia się trzy czwarte tej grupy badanych (74 proc.).

Reklama

Wśród osób praktykujących raz w tygodniu głosy zwolenników i przeciwników tworzenia dodatkowych zarodków są niemal równo podzielone, natomiast w przypadku rzadziej praktykujących i w ogóle nieuczestniczących w praktykach religijnych, zwolennicy utylitarnego podejścia do tej kwestii mają co najmniej dwukrotną przewagę nad przeciwnikami.

W kwestii finansowania zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego najczęściej wyrażana jest opinia, że powinny być one całkowicie bezpłatne (42 proc. wskazań), jedna trzecia badanych opowiada się za częściową refundacją, a co szósty respondent (16 proc.) stwierdza, że małżeństwa decydujące się na tę formę leczenia niepłodności powinny w pełni ponosić jego koszty. Odsetek zwolenników nierefundowania zabiegów zapłodnienia in vitro wzrósł w ostatnich trzech latach o 6 punktów procentowych.

Badanie przeprowadzono w dniach 11–17 czerwca 2015 roku na liczącej 1011 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2015-07-03 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dyrektor ISKK protestuje przeciwko finansowaniu in vitro

[ TEMATY ]

in vitro

WIKIPEDIA

Ks. dr Wojciech Sadłoń, dyrektor pallotyńskiego Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, w proteście przeciwko finansowaniu in vitro przez Radę m. st. Warszawy zrezygnował z udziału w Komisji Stypendialnej stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II.

Ks. dr Sadłoń zaznacza w przekazanym KAI liście do przewodniczącej Komisji Stypendialnej Rady m. st. Warszawy, Ewy Masny-Askanas, że "ze smutkiem przyjął wiadomość, że Rada m. st. Warszawy w dniu 8 czerwca 2017 r. przyjęła projekt uchwały zakładający wykorzystanie metod zapłodnienia pozaustrojowego w latach 2017-2019". Wyjaśnia, że "metoda zapłodnienia pozaustrojowego godzi w godność osoby ludzkiej i wielokrotnie przypominał o tym papież Jan Paweł II".
CZYTAJ DALEJ

Chorwacja/ Po ataku na polskich kibiców policja zatrzymała pięć osób

2024-09-09 07:15

[ TEMATY ]

kibice

mecz

PAP/Piotr Nowak

Chorwacka policja zatrzymała pięć osób, które brały udział w bójce wywołanej napaścią pseudokibiców reprezentacji piłkarskiej Chorwacji na kibiców Polski przed meczem drużyn narodowych obu krajów w Osijeku - ogłosiła agencja Hina.

Do starcia między grupami kibiców doszło około godziny 18.00 w centrum Osijeku, gdzie w niedzielę rozegrany został mecz piłkarski Chorwacji i Polski w ramach Ligi Narodów. Policja potwierdziła, że wszczęła w sprawie śledztwo.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Zmarły na plebanii mężczyzna to 29-latek

2024-09-09 11:18

[ TEMATY ]

komunikat

Adobe.Stock

Mężczyzna, którego zwłoki znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to 29-letni mieszkaniec woj. łódzkiego. Zebrane przez policję materiały w tej sprawie przekazano w poniedziałek do prokuratury w Sierpcu wraz z wnioskiem o wszczęcie śledztwa.

Zwłoki mężczyzny na plebanii parafii w Drobinie znaleziono w sobotę wieczorem. Policja zjawiła się tam po wcześniejszym zgłoszeniu o zdarzeniu. W związku ze sprawą nikt nie został zatrzymany.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję