Reklama

Wiadomości

Piekło aborcji trenera Niemczyka

[ TEMATY ]

świadectwo

aborcja

Paweł Strykowski/wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nikomu nie życzę, by musiał przejść przez takie piekło" - pisze Andrzej Niemczyk, gdy wspomina o swoim koszmarze, który dotyka go do dziś. Jest rozbrajająco szczery, nie szuka tanich usprawiedliwień. W fragmentach książki, którą Niemczyk napisał wraz z Markiem Bobakowskim, nie ma tematów tabu.

Andrzej Niemczyk był trzykrotnie żonaty, trzy razy też brał rozwód. Ma cztery córki - wszystkie zresztą są siatkarkami, co dla ojca trenera musi być szczególnym powodem do dumy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

71-letni obecnie szkoleniowiec często myśli jednak o swoim piątym dziecku. Tym, które miało być pierwsze, ale które nigdy nie przyszło na świat.

"Nie byliśmy ze sobą specjalnie długo, kiedy okazało się, że zostaniemy rodzicami. Mieliśmy po niespełna 20 lat. Byłem przerażony, ale zdecydowałem wziąć na siebie odpowiedzialność. Postanowiliśmy się pobrać i wychować dzieciaka. Zorganizowaliśmy spotkanie w gronie rodzinnym, zaprosiliśmy moją mamę i rodziców Baśki. Ogłosiliśmy nowinę, opowiedzieliśmy o naszych planach i… Bach! Moi przyszli teściowie przeszli do ataku: «Nie dopuścimy, żebyś urodziła tego bachora. Zmarnujesz sobie życie. Przecież to będzie koniec twojej kariery. Nie zgadzamy się«. Zamurowało mnie». Jak to się nie zgadzacie? - wyjąkałem. - Przecież to my czekamy na dziecko, a nie wy«. Niestety, byliśmy za młodzi, aby postawić na swoim. Moja mama próbowała się za nami wstawić, obiecała, że będzie się zajmowała dzieckiem, że pomoże, ale nic to nie dało. Rodzice Baśki nie zamierzali zmieniać zdania. Przekonali córkę, zawieźli ją do ginekologa i pozbyli się niewygodnego - dla nich - dziecka".

Choć minęło już ponad 50 lat, Andrzej Niemczyk nie może wymazać tamtych chwil z pamięci. "Została mi trauma na całe życie. Czasami siadam, rozmyślam o moim pierwszym dziecku i płaczę. Nikomu nie życzę, aby musiał przechodzić przez takie piekło" - opowiada.

2015-07-01 14:22

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Paul Sawatzke – męczennik za wiarę

„Kapłan jest kapłanem nie dla siebie, on jest księdzem dla ludzi” – te słowa św. Jana Marii Vianneya, patrona proboszczów, doskonale wpisują się w życie, posługę kapłańską i męczeństwo ks. Paula Sawatzke, proboszcza parafii Jesionowo (15.03.1935 – 24.02.1945 r.)

Kościół parafialny w Jesionowie, który został zbudowany w ciągu kilku miesięcy i poświęcony 30 października 1932 r. przez bp. Chrystiana Schreibera, był szczególnym miejscem posługi kapłańskiej ks. Sawatzke. W nim bowiem głosił słowo Boże, sprawował sakramenty św. i prowadził ludzi do Boga. Był to kapłan wielkiego miłosierdzia, wrażliwy na ludzką biedę i krzywdę, broniący godności człowieka oraz bez reszty oddany Bogu i ludziom.
CZYTAJ DALEJ

Dziesięć drogowskazów dla kleryków

2025-02-06 10:22

[ TEMATY ]

klerycy

Adobe.Stock.

Ordynariusz diecezji bydgoskiej spotkał się alumnami i moderatorami, głosząc dla nich egzortę, czyli napomnienie w formie kazania. - W każdych czasach wyznawanie wiary chrześcijańskiej wymagało odwagi - mówił biskup, przypominając, że trzy pierwsze wieki to czas męczenników, którzy płacili heroiczną cenę za przyznawanie się do Chrystusa. - Również obecnie chrześcijaństwo to najbardziej prześladowana religia na świecie. Żadna inna nie wymaga aż takiej odwagi, jak wyznawanie wiary w Boga, który kocha i uczy kochać nawet prześladowców - dodał.

Jak podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk, wiara jest zaszczytem dla ludzi szlachetnych, a wyrzutem sumienia i znakiem sprzeciwu dla ludzi czyniących zło. - W naszych czasach trwanie przy Chrystusie wymaga coraz większej odwagi. Żadnej natomiast odwagi nie wymaga porzucenie wiary katolickiej. Przeciwnie, kto odchodzi od Kościoła, kto łamie podjęte przez siebie sakramentalne zobowiązania, ten jest usprawiedliwiany, nawet chwalony. Dominujące media przemilczają fakt, że ci, którzy opuszczają kapłaństwo, porzucają sakramentalnych małżonków i dzieci, łamią własne zobowiązania i dopuszczają się nieprawości - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Trump nałożył sankcje na Międzynarodowy Trybunał Karny

2025-02-07 09:26

[ TEMATY ]

USA

Donald Trump

Międzynarodowy Trybunał Karny

MTK

PAP/EPA

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump podpisał w czwartek rozporządzenie o nałożeniu sankcji na Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) oraz osoby pomagające MTK w ściganiu Amerykanów i przedstawicieli władz Izraela oraz innych sojuszników USA. To reakcja na wydanie nakazu aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Podpisane przez Trumpa rozporządzenie zarządza nałożenie pełnych sankcji finansowych i wizowych dla wszystkich osób, które "bezpośrednio zaangażowały się w jakiekolwiek działania podejmowane przez MTK w celu prowadzenia śledztwa, aresztowania, zatrzymania lub ścigania" Amerykanów, a także członków władz państw sojuszniczych, w tym Izraela. Sankcje mają dotyczyć również osób, które wspomagały MTK materialnie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję