EKUMENIZM KRWI
Nowa komisja
W Watykanie rozpoczęła działalność Komisja ds. Nowych Męczenników – Świadków Wiary. To grono ekspertów papież Franciszek powołał w ramach przygotowań do obchodów Roku Świętego 2025 w Rzymie. Zadaniem Komisji będzie sporządzenie rejestru osób, które przelały krew, aby wyznać Chrystusa i dać świadectwo Jego Ewangelii. Będzie ona kontynuować prace poprzedniego organu powołanego przez Jana Pawła II przed ostatnim Rokiem Świętym – w 2000 r. Wówczas w centrum uwagi znaleźli się męczennicy dyktatur i ideologii totalitarnych XX wieku. Nowością tej komisji jest to, że będzie badała męczeństwo nie tylko katolików, ale chrześcijan w ogóle. To szczególnie ważny rodzaj ekumenizmu – ekumenizm krwi.
RZEŹ WOŁYŃSKA
Polsko-ukraińskie pojednanie
Reklama
Podpisanie przez abp. Stanisława Gądeckiego i abp. Światosława Szewczuka w Warszawie 7 lipca wspólnego orędzia rozpoczęło kościelne obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej. Oczywiście, nie jest to pierwszy ani prawdopodobnie ostatni akt na drodze polsko-ukraińskiego pojednania, które „może (...) być budowane dopiero na wzajemnej wymianie przebaczenia”. Tu tkwi klucz całego procesu, bo to przebaczenie, które jest doświadczeniem jednostkowym, wewnętrznym i osobistym, „dokonuje się (...) w głębi serca i nie zależy od naszego bliźniego”. Tego elementu nie załatwi żaden papier. Jest to w obecnej sytuacji kwestia – jak się dziś modnie mówi – must have, bo „pojednanie między naszymi narodami i współpraca wolnej Polski z wolną Ukrainą stanowią niezbędne warunki pokoju w naszej części Europy”. Sądząc jednak po reakcjach i komentarzach, nie jesteśmy jeszcze nawet w połowie drogi i jest jeszcze wiele do zrobienia. Choćby to, że nadal tysiące pomordowanych spoczywają w zbiorowych mogiłach, bez krzyża; że ukraińscy politycy ciągle mają problemy z nazwaniem rzeczy po imieniu, a nie wszystko da się usprawiedliwić toczącą się wojną.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KIELCE
Zbezczeszczenie kaplicy
„Z ubolewaniem patrzymy na akt wandalizmu, który dokonał się w ostatnich dniach. Jako ludzie wierzący doznajemy dziś obrazy naszych uczuć religijnych, smutku, zażenowania i poczucia naruszenia godności” – napisał w komunikacie bp Jan Piotrowski. W ten sposób ordynariusz kielecki odniósł się do faktu zbezczeszczenia jednej z kaplic Miejskiej Drogi Krzyżowej przez nieznanych sprawców w nocy z 3 na 4 lipca. Na stacji drogi krzyżowej umieszczono satanistyczne symbole, a sama figura Chrystusa została pomalowana czerwoną farbą. Komunikat odczytano w kościołach diecezji 9 lipca. To dobrze, że ksiądz biskup wydał komunikat i nakazał go odczytać we wszystkich kościołach, bo będzie źle, jeżeli takie występki przestaną nas szokować i damy znać, żeśmy się do nich przyzwyczaili.
WIZYTY
Papież ma się dobrze i jedzie
Reklama
Watykan oficjalnie i ostatecznie potwierdził planowane podróże papieża do Portugalii i Mongolii. W komunikacie wydanym przez Biuro Papieskich Celebracji Liturgicznych czytamy, że Franciszek odbędzie podróż apostolską do Portugalii w dniach 2-6 sierpnia z okazji Światowych Dni Młodzieży. Odbędzie się również planowana wizyta apostolska w Mongolii w dniach 31 sierpnia – 4 września. Będzie to pierwsza wizyta papieża w tym wschodnioazjatyckim kraju, w którym katolicy stanowią mniejszość. Podróż do Lizbony Ojciec Święty potwierdził niedawno, pokazując nawet spakowany plecak. Uciął w ten sposób spekulacje, że stan zdrowia mu na to nie pozwoli. Wyprawa do Lizbony to jednak pestka w porównaniu z kilkunastogodzinnym lotem do Ułan Bator. Nie brakowało komentatorów, że lekarze nie pozwolą Franciszkowi na taki wysiłek. Papież jednak pojedzie, choć już wcześniej katolicy w tym kraju byli w szoku, dowiadując się o planowanej pielgrzymce. Przede wszystkim dlatego, że jest ich niewielka trzódka – 1,5 tys., a większość Mongołów ma średnie pojęcie o tym, kim jest papież. Dlaczego Franciszek zdecydował, że spośród wielu zaproszeń wybierze to mongolskie? Katolicy są przekonani, że przeważyły względy pastoralne, a nie geopolityka i to, iż Mongolia jest pomostem między Rosją a Chinami. Czyżby papież chciał tam szukać klucza do pokoju na Ukrainie?
RAPORT
Coraz mniej księży
Kościołowi w Polsce przybyło w tym roku 288 nowych księży – 198 diecezjalnych i 90 zakonnych. Po raz kolejny zdarzył się przypadek diecezji, w której zabraknie nowo wyświęconego kapłana; po archidiecezji warmińskiej w roku ubiegłym, w tym roku jest to diecezja łowicka. Niewielki wzrost święceń notuje natomiast Kościół greckokatolicki. Tyle najważniejszych wniosków z raportu Katolickiej Agencji Informacyjnej. Te wieści nie są w żaden sposób zaskakujące. Nie jest to „wypadek przy pracy”, ale obserwowany już bodaj od kilkunastu lat trend, że w Polsce wyświęca się coraz mniej księży i od dłuższego czasu nie ma już zastępowalności pokoleniowej. Więcej księży odchodzi, tzn. umiera albo przechodzi na zasłużoną emeryturę, niż podejmuje misję głoszenia Ewangelii.
ZMIANA
Francja nabiera tchu
Reklama
W uważanej za laicką Francji sprzedaje się coraz więcej egzemplarzy Biblii. Tak dowodzą wyniki niedawno przeprowadzonych badań oraz rozmowy z księgarzami. Jest to znacząca jakościowa zmiana, bo podobnie jak w Polsce, tamtejsi chrześcijanie znani są z tego, że czytają mało lub w ogóle. Jeden z francuskich księgarzy Jean-François Rod powiedział: „Kupują książki dla najmłodszych z zamiarem przekazania zamiłowania do czytania i wiary swym dzieciom, siostrzeńcom lub wnukom, ale sami już nie czytają”. Jeśli już Francuzi kupują książkę w chrześcijańskiej księgarni, to wolą literaturę lżejszą, w tym sensacyjną. Zdaniem wielu, jest to symptomatyczne w społeczeństwie, w którym toczą się ważne debaty choćby wokół transhumanizmu, gender czy przyszłości Kościoła.
Zwiększenie liczby sprzedawanych egzemplarzy Biblii może oznaczać pojawienie się w kraju nad Loarą pragnienia pogłębienia chrześcijańskiej tożsamości czy poszukiwania Boga. Ciągły wzrost sprzedaży Pisma Świętego jest – i tu kolejne zaskoczenie – efektem pojawienia się nowych klientów: nastolatków, którzy przychodzą na zakupy do księgarni całymi rówieśniczymi grupami.
DATKI NA TRANSPORT
Tydzień św. Krzysztofa
„Posłani przez Kościół misjonarze i misjonarki do wypełnienia powierzonej im misji potrzebują narzędzi, którymi są środki transportu” – napisał bp Jan Piotrowski (na zdjęciu), przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, w komunikacie z okazji XXIV Ogólnopolskiego Tygodnia św. Krzysztofa. W tym roku będziemy go obchodzić w dniach 23-30 lipca pod hasłem: „Z Kościołem na misyjnych drogach”. Przypomnijmy, że ten tydzień jest zachętą dla kierowców, aby w duchu wdzięczności za bezpieczną jazdę przekazali datek na środki transportu dla misjonarzy, w tym rowerów, skuterów i łodzi, bo dojeżdżają do czekających na nich ludzi czym tylko się da. To dobra inwestycja – przede wszystkim jako wsparcie ewangelizacji, ale również jako inwestycja w promocję Polski, bo misjonarze są najlepszymi ambasadorami naszej ojczyzny.