Reklama

Niedziela Świdnicka

Krajobraz dźwiękiem malowany

Fundacja Dobrej Muzyki po raz kolejny zaprosiła nas w muzyczną podróż, by w ten sposób ukazać piękno zakątków w pobliżu Świdnicy i różne oblicza muzyki organowej.

Niedziela świdnicka 27/2023, str. IV

[ TEMATY ]

muzyka

Hubert Gościmski

W Grodziszczu wystąpili Ewelina Zawiślak i Maciej Bator, prezentując utwory z repertuaru m. in. Wolfganga A. Mozarta, Feliksa Nowowiejskiego czy Christopha W. Glucka

W Grodziszczu wystąpili Ewelina Zawiślak i Maciej Bator, prezentując utwory
z repertuaru m. in. Wolfganga A. Mozarta, Feliksa Nowowiejskiego czy Christopha W. Glucka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za nami szósta edycja Koncertów Ziemi Świdnickiej, na którą złożyły się trzy koncerty kameralne. W połowie czerwca muzyka klasyczna zawitała kolejno do kościoła św. Anny w Grodziszczu, pałacu Gruszów koło Marcinowic oraz kościoła Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Witoszowie Dolnym.

– Cieszę się, że słuchacze chętnie przychodzą na koncerty muzyki klasycznej w małych miejscowościach. Melomani zachwycają się nie tylko muzyką, ale także przepięknymi kościołami, zabytkami gminy Świdnica. W Kościele Pokoju w Świdnicy cudownie słucha się solowej muzyki organowej, podziwiając przy tym anioły namalowane na drewnianym sklepieniu, w Grodziszczu i Witoszowie przenosimy się do zupełnie innego świata. Muzyka inaczej rezonuje w drewnianym wnętrzu, inaczej w małym gotyckim kościółku – wyjaśnia Zuzanna Bator, dyrektor artystyczna Koncertów Ziemi Świdnickiej. Tłumaczy również, że w wiejskich świątyniach zazwyczaj znajdują się niewielkie organy, co sprawia, że pierwsze skrzypce odgrywają soliści, a organista im akompaniuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Flet czy organy?

Program danego koncertu ustalają między sobą wykonawcy. Przy wyborze konkretnych utworów kierują się również miejscem, w którym zostaną one wykonane – w kościołach jest to zazwyczaj muzyka sakralna, zaś w przypadku zamków czy pałaców sięga się również po utwory taneczne czy muzykę rozrywkową.

Reklama

– Tworząc programy koncertów chcemy pokazać, co faktycznie jest możliwe do wykonania na organach. Zaproszeni przez nas w tym roku soliści – flecistka Ewelina Zawiślak i oboista Michał Mogiła – występują przede wszystkim w salach koncertowych i filharmoniach, gdzie towarzyszy im fortepian. Organy oferują inne spektrum dźwiękowe, co doceniają soliści. Maciej Bator towarzysząc im podczas koncertów w Grodziszczu i Witoszowie, grał dynamicznie i dodawał elementy improwizacji, co bardzo spodobało się naszym gościom – wskazuje Zuzanna Bator. – W Grodziszczu flet solowy dialogował z fletem organowym w takich konfiguracjach, że momentami można było mieć wątpliwość, kto gra: Ewelina czy Maciej – dodaje.

Koncert to nie egzamin

Do udziału w koncertach organizowanych przez Fundację Dobrej Muzyki często zapraszani są młodzi artyści, dla których występ przed szerszą publicznością stanowi szansę na zdobycie doświadczenia scenicznego. W tym roku w ramach Koncertów Ziemi Świdnickiej odbył się recital dyplomowy Zuzanny Kwiędacz, flecistki i tegorocznej absolwentki Społecznej Szkoły Muzycznej II stopnia w Świdnicy.

– Występu w Pałacu Gruszów nie traktowałam jak egzamin, który muszę zaliczyć, ale zwieńczenie i przekazanie mojej dwunastoletniej pracy włożonej w edukację w szkole muzycznej. Oczywiście przed koncertem towarzyszyło mi dużo stresu i emocji, jednak pomogła świadomość, że gram dla ludzi, którzy przyszli i poświęcili swój czas, aby mnie wysłuchać – mówi Zuzia. – To dzięki nim ten występ stał się dla mnie jeszcze bardziej wyjątkowy, a ja mogłam udowodnić sobie i innym, że ciężka praca i realizacja swoich marzeń zawsze wyda piękne owoce.

2023-06-27 09:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śpiewać... każdy może

Ja to nawet w kościele nie śpiewam, słoń nadepnął mi na ucho” - stwierdziła jakiś czas temu moja znajoma. Niby ma wytłumaczenie, bo skoro „słoń...”, pomyślałam wtedy, głębiej się nad tym nie zastanawiając. Przypomniały mi się jej słowa, gdy w trakcie Mszy św., w której uczestniczyłam w jednej ze świątyń, nagle, w środku, ustał śpiew pieśni. Stało się tak na skutek nieznajomości tekstu dalszych zwrotek przez obecnych, poparty nieszczęśliwie nieobecnością tego dnia w kościele (był to dzień powszedni) organisty. Nastała krępująca cisza, śpiewu nie podjął ani żaden z uczestników tej liturgii, ani nawet kapłan ją celebrujący (czyżby również na skutek nieznajomości tekstu?...). Od tego czasu zaczęłam baczniej obserwować to, co dzieje się w kościele. Wnioski mnie nie zachwyciły, choć na pewno nie można i nie chcę, broń, Boże, generalizować, bo na pewno są wspólnoty parafialne, w których śpiew idzie pełną parą i piersią. A są one takie: coraz mniej chętniej nie tylko śpiewamy w kościele, ale i odpowiadamy kapłanowi na poszczególne wezwania, czyniąc to jakby mimochodem, pod nosem, i nie jest to tylko przypadłość wielkomiejskich parafii, również i w środowiskach wiejskich śpiew jest jakby trochę cichszy... Co tam, już nawet na weselach śpiewa się jakby mniej. Ale to i tak nic, myślę trochę na pocieszenie, wszak w kościele na zachodzie Europy widziałam magnetofon, z którego... puszczano religijne pieśni w trakcie liturgii. Tymczasem znane powszechnie jest stwierdzenie św. Augustyna: „Kto śpiewa, dwa razy się modli”. Warto je sobie przypomnieć, tym bardziej że w tym tygodniu w kalendarzu liturgicznym, konkretnie w czwartek 22 listopada, wspominamy św. Cecylię, patronkę muzyki kościelnej. To dobra okazja, by wyrazić wdzięczność tym wszystkim, którzy animują, nieważne: mniej czy bardziej udolnie, śpiew w naszych świątyniach: organistom, dyrygentom, członkom chórów i scholi. Bez nich niejednokrotnie byłoby naprawdę kiepsko.
CZYTAJ DALEJ

Piotr Cyrwus: Bóg jest Miłością

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum Piotra Cyrwusa

Mówi Piotr Cyrwus, aktor filmowy i teatralny, który skradł serca telewidzów, wcielając się w rolę Ryśka w serialu "Klan".

Co w życiu jest potrzebne, aby czuć się w pełni szczęśliwym?
CZYTAJ DALEJ

Te programy religijne zostaną na antenie

2024-12-12 10:42

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

religia

TVP

program

Karol Porwich/Niedziela

Telewizja Polska wyraziła gotowość do współtworzenia i podpisania nowego porozumienia z przedstawicielami Konferencji Episkopatu Polski, które opierałoby się na realnych założeniach i możliwościach finansowych - poinformowało PAP biuro prasowe TVP.

W stanowisku TVP przypomniano, że "podpisane w 2020 r. przez Jacka Kurskiego porozumienie między Telewizją Polską i Sekretariatem Konferencji Episkopatu Polski zawierało bardzo obszerną listę zobowiązań, obejmujących produkcję i emisję audycji katolickich na antenach centralnych i szesnastu oddziałów terenowych".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję