Michał Kozal po ukończeniu gimnazjum w 1914 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Poznaniu. Święcenia kapłańskie przyjął w Gnieźnie w 1918 r., na kilka miesięcy przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Dał się poznać jako gorliwy kapłan i w 1927 r. został ojcem duchownym gnieźnieńskiego seminarium. Zyskał uznanie jako doskonały przewodnik sumień przyszłych kapłanów. Wkrótce został powołany na funkcję rektora, którą piastował do 1939 r., kiedy to mianowano go biskupem pomocniczym diecezji włocławskiej.
Po wybuchu wojny pozostał w diecezji. 7 listopada 1939 r. rozpoczęła się jego męczeńska droga – aresztowany przez Niemców był więziony w różnych obozach, aż w lipcu 1941 r. trafił do Dachau. Tu niósł posługę duchową chorym i umierającym, podnosił na duchu współwięźniów, zyskując miano „mistrza męczenników”. Gdy zachorował na tyfus, oprawcy uśmiercili go zastrzykiem z fenolu. Jego ciało zostało spopielone.
W czasie Mszy św. beatyfikacyjnej Jan Paweł II powiedział o bp. Kozalu: „Niech będzie (...) patronem naszych trudnych czasów, pełnych napięcia, nieprzyjaźni i konfliktów. Niech będzie wobec współczesnych i przyszłych pokoleń świadkiem tego, jak wielka jest moc łaski Pana naszego Jezusa Chrystusa”.
Bł. Michał Kozal, biskup i męczennik ur. 25 września 1893 r. w Nowym Folwarku zm. 26 stycznia 1943 r. w Dachau
Taki był Michał Kozal. Wspominamy go 14 czerwca. Jego słowa cytował nawet Donald Trump.
Były prezydent Stanów Zjednoczonych podczas przemówienia wygłoszonego 6 lipca 2017 r. na placu Krasińskich w Warszawie powołał się na tego błogosławionego, przypominając jego wypowiedź: „Od przegranej orężnej bardziej przeraża upadek ducha u ludzi”. Dalsza część brzmi: „Wątpiący staje się mimo woli sojusznikiem wroga”.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.
Od zawsze starałem się być na tej szczególnej Mszy św. I tak też było tego roku. W połowie Eucharystii postanowiłem udać się na dach tzw. Braccio Carlo Magno, monumentalnego korytarza, który łączy lewą kolumnadę placu z fasadą bazyliki – jest to miejsce zarezerwowane dla dziennikarzy, fotografów i kamerzystów akredytowanych przy watykańskim Biurze Prasowym, z którego roztacza się wspaniały widok na plac św. Piotra i fasadę bazylik. Musiałem wyjść z placu i wejść do Watykanu przez boczną bramę zarezerwowaną dla pracowników watykańskich, bramę Perugino. Cała strefa była kontrolowana przez policję i przepuszczono mnie tylko dlatego, że miałem legitymację watykańską. Teren kontrolowano też z helikoptera, który krążył po okolicy. W Watykanie, przed Domem św. Marty było pusto – stali tylko żandarmi watykańscy, którzy poinformowali mnie, że Franciszek przyjmuje wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Davida Vance’a. Jak się później dowiedziałem, było kilkuminutowe spotkanie na wymianę życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.