Reklama

Niedziela Kielecka

Bądźcie darem dla drugich

W kieleckiej bazylice katedralnej 27 maja br. sześciu diakonów Wyższego Seminarium Duchownego przez posługę bp. Jana Piotrowskiego otrzymało sakrament święceń prezbiteratu.

Niedziela kielecka 23/2023, str. IV

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

TER

Pamiątkowe zdjęcie neoprezbiterów

Pamiątkowe zdjęcie neoprezbiterów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowo wyświęceni prezbiterzy ślubowali, że będą żyć w celibacie i swym życiem służyć budowaniu Królestwa Bożego. Uroczystość święceń rozpoczęła się o godz. 10. Mszy św. przewodniczył bp Jan Piotrowski. Eucharystię koncelebrowali: bp Marian Florczyk, bp Andrzej Kaleta, rektor WSD ks. Paweł Tambor i profesorowie. Przy ołtarzu zgromadzili się kapłani z całej diecezji kieleckiej. Za wyświęconych kapłanów modliły się rodziny i przyjaciele oraz licznie zgromadzeni wierni. Kandydatów do prezbiteratu przedstawiono publicznie po wysłuchaniu słów Ewangelii. W imieniu wiernych Kościoła kieleckiego rektor WSD, ks. Paweł Tambor zwrócił się z prośbą do biskupa diecezji o wyświęcenie ich na kapłanów.

Czy ty mnie miłujesz?

Reklama

W homilii, która poprzedza moment święceń, bp Piotrowski mówił do diakonów: – Owocem, który przynoszą ci, których Chrystus powołuje mówiąc do nich „pójdź za mną”, jest przede wszystkim pomnożenie chwały Bożej, to codzienny wybór Jezusa Chrystusa, to trwała z Nim relacja w przyjaźni i ewangelicznej miłości – mówił biskup, dodając, że „miłość ta nie zawsze jest łatwa, czego przykładem jest św. Piotr, który zaparł się Mistrza. Potem Jezus pytał go „czy ty mnie miłujesz?”. Zwracając się do diakonów pasterz powiedział: – Dziś Chrystus wam zadaje to samo pytanie. Jak podkreślił, „ten, kto prawdziwie kocha, daje i przyjmuje, bowiem więcej szczęścia jest w dawaniu, aniżeli w braniu”. Biskup podkreślił, że najważniejszym przykazaniem jest przykazanie miłości. – Tej miłości nie można zatrzymać dla siebie, ale musi być darem dla innych – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trwajcie na modlitwie

Zwracając się do diakonów biskup zachęcał ich, aby „z miłością otwarli swoje serca i umysły na działanie Bożej łaski sakramentu kapłaństwa, który w swojej naturze jest darem i tajemnicą”. – Niech zatem wasze kilkakrotne „przysięgam”, inspirowane darami Ducha Świętego, złożone biskupowi, a w jego osobie Jezusowi Chrystusowi, wypływa z waszego szczerego serca i z głębokiej wiary, a namaszczone krzyżmem świętym wasze kapłańskie dłonie niech nigdy nie utracą zapachu świętości – mówił biskup, zachęcając diakonów, aby „pokochali modlitwę osobistą i brewiarzową”. – Czystość serca i takie samo spojrzenie niech będzie waszą ozdobą, a wtedy pokochacie prawdziwie wszystkich wiernych – zachęcał ich. Kończąc, zapewnił diakonów, że Kościół kielecki jest z nimi w osobach ich „kochanych rodziców, rodzeństwa kapłanów i parafian” obiecywał również własną modlitwę w ich intencjach.

Podczas obrzędu święceń z rąk biskupa neoprezbiterzy otrzymali dary chleba i wina – znak tych darów, które odtąd będą składać na ołtarzu i przemieniać w Eucharystię. Następnie neoprezbiterzy wspólnie z biskupem sprawowali swoją prymicyjną Mszę św. Po Eucharystii udali się do nawy Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej, gdzie w specjalnym akcie oddali się w Jej przemożną opiekę.

Neoprezbiterzy roku 2023

g Tomasz Kasprzyk – parafia Góry Pińczowskie,

Reklama

g Hubert Król – parafia Książnice Wielkie,

g Grzegorz Petrus – parafia Łopuszno,

g Artur Podgórski – parafia św. Józefa Robotnika w Kielcach,

g Tomasz Pytlarz – parafia Staromieście,

g Piotr Roch – parafia Dobraków.

Kapłaństwo bez Jezusa to fikcja

Przyjęty przeze mnie dar kapłaństwa uświadamia mi, że jest to zaproszenie samego Jezusa, by wejść w jeszcze ściślejszą relację z Nim. Ona polega przede wszystkim na całkowitym przylgnięciu do Niego, całkowitym oddaniu się Mu i naśladowaniu w tym wszystkim co mówił i robił. To ja, odtąd mam swoim życiem i kapłańskim posługiwaniem ukazywać samego Chrystusa, który mnie wybrał mimo mojej słabości i wielu upadków. To przeze mnie chce On działać i docierać do każdego człowieka.

Po tych 6 latach spędzonych w seminarium, które doprowadziły mnie aż do chwili święceń, bez wahania mogę podpisać się pod słowami św. Jana Pawła II, że kapłaństwo to wielki dar i tajemnica. Dar, którym Bóg obdarza zwykłego człowieka, wybiera mnie, bym stał się narzędziem w jego rękach. Ale i kapłaństwo to tajemnica, która przerasta każdego z nas, której nie jesteśmy w stanie zrozumieć. To jest po prostu tajemnica Bożej miłości do każdego kapłana, do mnie. I to jest w tym wszystkim piękne.

Reklama

Często się powtarza, że przyjęcie święceń nie powoduje, że stajemy się gotowym kapłańskim „produktem”. To znaczy, że wszystko wiemy, że nikogo nie musimy się słuchać, że jesteśmy najmądrzejsi. Nie. Święcenia dają przede wszystkim tę prawdę, że moje kapłaństwo bez Jezusa, który całkowicie mi się oddaje, po prostu nie może istnieć. Będzie fikcją, jeśli Go nie zabiorę ze sobą do swojego życia i do życia drugiego człowieka. Dlatego od chwili święceń Bóg jeszcze bardziej pragnie ode mnie, by się Jemu poddać we wszystkim, by Jemu zawsze ufać, by z Nim wchodzić w dialog. Mocno w to wierzę, że tylko tak moje kapłaństwo, które się dopiero co rozpoczyna, naprawdę będzie kapłaństwem Chrystusowym we mnie.

Ks. Artur Podgórski

Kapłan, ale jaki?

Przyznam szczerze, że kiedy Chrystus dotarł do mojego serca i otworzyłem się na Jego wezwanie: „Pójdź za Mną” (Mt 9, 9), to wówczas nie miałem bladego pojęcia o istocie Kościoła, a tym bardziej o kapłaństwie. Lecz pociągnięty Miłością pozwoliłem, by Jego miłość mnie kształtowała. I dlatego z perspektywy tych prawie sześciu lat formacji seminaryjnej – formacji miłości, na pytanie: Jakim chcę być kapłanem, nie mogę odpowiedzieć inaczej jak tylko, takim jakim jest sam Chrystus – Arcykapłan na wieki na wzór Melchizedeka – jak stwierdzi autor do Hebrajczyków (Hbr 5, 6).

Dlatego moim pragnieniem jest być kapłanem na wzór Chrystusa, który przez swoje posłuszeństwo woli Ojca aż po krzyż przywraca nam dostęp do Boga i ofiaruje nam zbawienie. Być kapłanem na wzór Chrystusa który przez swoje miłosierdzie pochyla się nad każdym człowiekiem – pochyla się, bo zna swój lud, a zarazem jest jednym z nas, bo doświadczył wszelkiego cierpienia, które człowiek może doświadczyć. Być kapłanem na wzór Chrystusa, który z miłości do człowieka złożył siebie w Najświętszej Ofierze Krzyża za nasze grzechy i całego świata – takim chcę być kapłanem.

Ks. Grzegorz Petrus

Biskup Marian Florczyk:

Neoprezbiterom życzę, aby byli szczęśliwi przez całe życie, a tym szczęściem, by było znalezienie i realizowanie w kapłaństwie pięknego człowieczeństwa. Nowowyświęceni kapłani znajdą to, kiedy będą chcieli być z drugim człowiekiem, z ludźmi we wspólnocie. I przede wszystkim, aby to bycie z człowiekiem było poprzedzone byciem z Jezusem, który pokieruje ich drogami.

2023-05-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowi Robotnicy w Winnicy

[ TEMATY ]

Wrocław

abp Józef Kupny

neoprezbiter

święcenia kapłańskie

Agnieszka Bugała

Na zdjęciu diakoni z Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Już jutro zostaną kapłanami Chrystusa.

Na zdjęciu diakoni z Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Już jutro zostaną kapłanami Chrystusa.

Już jutro 26 maja o godz. 10.00 dziesięciu diakonów Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Wrocławskiej przyjmie z rąk abp. Józefa Kupnego święcenia kapłańskie. Uroczystość odbędzie się we wrocławskiej archikatedrze. Wyruszą, po sześciu latach formacji, by powołanie zamienić w służbę.

Jacy są? Bardzo różni. Jedni cisi, stojący raczej na uboczu, inni szybko nawiązują kontakt i chętnie opowiadają o sobie. Łączy ich świadomość tego, kim będą i ile zależy od tego, jak odpowiedzą na głos Pana Winnicy.
CZYTAJ DALEJ

Św. Cecylia - patronka muzyki kościelnej

Niedziela płocka 46/2003

[ TEMATY ]

św. Cecylia

pl.wikipedia.org

22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości. Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską. Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz, że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz, że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana. Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła. Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”. Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki. Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki. Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy. W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r. Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
CZYTAJ DALEJ

Zupa od św. Siostry Faustyny

2024-11-22 18:04

Małgorzata Pabis

    Podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio otrzymali w piątek 22 listopada 150 porcji zupy oraz pieczywo od Rektoratu Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

    Posiłek został sfinansowany z Funduszu Miłosierdzia, który prowadzony jest przy łagiewnickim Sanktuarium. - To nasz wspólny dar dla ludzi ubogich, bezdomnych, którzy w tym zimowym czasie przeżywają trudne chwile – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. Dodaje: - Za wzorem św. Siostry Faustyny, chcemy czynić miłosierdzie. Od niej uczymy się „wyobraźni miłosierdzia”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję