Reklama

Niedziela Częstochowska

Parafia z tradycji gościnna

Kiedy były problemy przy wznoszeniu świątyni, to wybierałem się na Wawel, klękałem przy sarkofagu św. Stanisława i prosiłem o pomoc – wspomina ks. Tomasz Dyjan.

Niedziela częstochowska 23/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Karol Porwich/Niedziela

Nareszcie mają swoją świątynię

Nareszcie mają swoją świątynię

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do ponad 90-letniej pani Heleny przyjeżdżałem z Panem Jezusem w pierwsze piątki miesiąca. Martwiła się, kiedy były jeszcze surowe fundamenty, czy doczeka końca budowy. Przywieziono ją dwa lata temu na wózku inwalidzkim do kościoła. Kiedy zobaczyła nową świątynię, rozpłakała się – opowiada proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Witkowicach-Nieznanicach.

Na kłopoty modlitwa

Ksiądz Dyjan wprowadził zwyczaj odmawiania przed Mszą św. Koronki do Bożego Miłosierdzia w intencji budowy świątyni i ten zwyczaj w parafii pozostał. – Kiedy były problemy przy wznoszeniu świątyni, to wybierałem się na Wawel, klękałem przy sarkofagu św. Stanisława i prosiłem o pomoc. Wracałem z pomysłem, jak rozwiązać problem – zwierza się ksiądz proboszcz, który w 2008 r. został gospodarzem parafii i wtedy postanowił z radą parafialną wznieść nowy kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– 4 maja 2010 r. na plac budowy wjechała koparka i w tym samym roku (chociaż trochę wiało i lało), odprawiliśmy na nowym miejscu pierwszą Pasterkę – opowiada. – To jest moje pierwsze probostwo. Przyszedłem na nową placówkę z wielkim entuzjazmem, ale kiedy zaczęły się piętrzyć kłopoty w związku z budową, było mi ciężko. Zaufałem jednak Panu Bogu i Matce Bożej. Cały czas czujemy Jej opiekę, dlatego ufundowaliśmy kaplicę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, gdzie w każdą środę prosimy Ją o dalszą pomoc – podkreśla.

Pożytki z wiary

Reklama

Adam Majer ma 76 lat, jest emerytowanym kolejarzem. – Od 2010 r. pomagam w parafii jako kościelny. Jestem obecny na każdej Mszy św., dbam z innymi o porządek, by było ładnie i przytulnie. Kiedy nie ma ministrantów, to służę przy ołtarzu. Z chęcią przychodzę do kościoła. A wiarę mam wpojoną przez rodziców, wyssałem ją z mlekiem matki – zapewnia.

– Wiara to jest podstawa wszystkiego: życia, rodziny… Mojemu synowi Wiktorowi sakramentu bierzmowania udzieli dzisiaj bp Antoni Długosz, który mnie również bierzmował. Historia zatoczyła koło – zauważa Paulina Flasza. Adam, mąż Pauliny, ojciec czwórki dzieci, potwierdza, że wiara przenika całe ich życie. Stara się z żoną wychować dzieci na porządnych ludzi. Na pytanie, czy wiara jest jednym z gwarantów dobrego wychowania, odpowiada, że dzięki wierze wyrósł na kogoś normalnego, więc ma nadzieję, że ten wzorzec będzie kontynuowany w następnym pokoleniu.

Andrzej Borkowski, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Częstochowskiej, w parafii pełni również funkcję organisty. Jak zapewnia w rozmowie z Niedzielą, Kościół zawsze był jego domem. – Grałem jeszcze na pierwszej Mszy św. odprawianej w parafii i od tej pory jestem parafialnym organistą. Prowadzę również scholę liturgiczną. Parafianie są rozśpiewani, pracujemy przecież nad tym od 30 lat – śmieje się.

Reklama

Dominika Wierzba pochodzi z witkowickiej parafii, ale obecnie należy do parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Widzowie, gdzie prowadzi scholę liturgiczną. – Pan Andrzej Borkowski nauczył mnie śpiewać. Przyjeżdżam gościnnie do mojej rodzinnej parafii, by pomóc – wyjaśnia. I dodaje: – Wiarę przekazuję dzieciom, zabieram je do kościoła, włącznie z dzieckiem, które jest jeszcze w drodze – cieszy się p. Dominika. – Wiara to również uczestnictwo w życiu wspólnoty, w nabożeństwach i wydarzeniach parafialnych – potwierdza Łukasz Kwarciak, który gra na akordeonie i pomaga p. Dominice oraz organiście podczas większych parafialnych uroczystości.

Bierzmowanie

Do bierzmowania w parafii przystąpiło ponad 30 osób. – Wcześniej odbywały się próby i nauki. Długo przygotowywaliśmy się do tej uroczystości – informuje 14-letni Wiktor Flasza.

Wśród bierzmowanych jest Kinga Kipigroch, finalistka VI edycji „The Voice Kids”, która na Mszy św. zaśpiewała psalm responsoryjny. – Wiara to coś takiego, że w trudnych sytuacjach zawsze można się zwrócić do Pana Boga. To jest fantastyczne, że możesz komuś zaufać. Przed występem się modlę – zapewnia młodziutka artystka. Następnie wspomina czas konkursowych zmagań: – To była dla mnie niesamowita przygoda. Poznałam bardzo wiele sympatycznych osób. Przed niektórymi występami miałam delikatny stres, ale taki bardziej motywujący. – Córka jest energiczną dziewczyną. Stawia sobie cele, do których dąży. My staramy się ją w tym wszystkim wspierać. Talent odziedziczyła po rodzinie ze strony męża. Wychowujemy dzieci w wierze katolickiej. Staramy się regularnie uczęszczać do kościoła. To jest dla nas bardzo ważne – deklaruje Emilia Kipigroch.

Reklama

W homilii bp Antoni Długosz przypomniał postać św. Jana Pawła II. Przywołał radość ówczesnych młodych z powodu wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Zacytował słowa, które papież wypowiedział tuż po wyborze: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”. Następnie nawiązując do papieskiego nauczania, podkreślił, że bierzmowani młodzi ludzie, którzy przyjmują dary Ducha Świętego, nie powinni się lękać i mają być wierni Bożym przykazaniom. W dalszej części homilii nawiązał do patrona parafii, odważnego i wiernego Bożym nakazom aż do śmierci, św. Stanisława Biskupa Męczennika.

Angażują się

Marianna Kryczka z koleżankami pomaga księdzu proboszczowi przy sprzątaniu kościoła, a przede wszystkim obejścia. – Mamy wspaniałego księdza proboszcza, wszyscy go doceniają i chwalą. W razie potrzeby ksiądz może na nas liczyć. Przez 10 lat rada parafialna zbierała datki od wiernych na budowę świątyni i wspólnymi siłami udało się ją wznieść. Ksiądz proboszcz skutecznie zawiadywał budową i nami – opowiada p. Marianna. I dodaje: – Ksiądz Tomasz bardzo się modli za parafię i dziękuje za najmniejszą pracę na jej rzecz.

Renata Krawiec ceni sobie działalność księdza proboszcza. Cieszy się, że są organizowane ciekawe spotkania, rekolekcje, że bywają w parafii misjonarze. – Poszerzamy w ten sposób nasze horyzonty. Organizowane są też pielgrzymki, np. rowerowe. Kluby seniora brały ostatnio udział w konkursie na najpiękniejszą palmę wielkanocną. Są to działania, które nas wzbogacają i integrują – zauważa.

– Powstaliśmy z parafii św. Wawrzyńca w Borownie. Wierni z tamtej wspólnoty zaglądają do nas i cieszą się, że taki kościół-córka pod ich bokiem się zrodził – mówi ks. Dyjan.

Jest to tym bardziej radosne, że jak głosi legenda, św. Stanisław miał być przez mieszkańców Borowna mniej życzliwie potraktowany niż przez mieszkańców Chorzenic, które przecież należą obecnie do parafii w Witkowicach.

2023-05-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja i wspólnota

Niedziela warszawska 7/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Zuzanna Ustaszewska

Ks. Dariusz Kuczyński, proboszcz parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Gołąbkach oraz dziekan dekanatu ursuskiego

Ks. Dariusz Kuczyński, proboszcz parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Gołąbkach oraz dziekan dekanatu ursuskiego

W parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Gołąbkach na pierwszym miejscu widoczna jest współpraca między wspólnotami, której korzeni należy upatrywać w pracy duszpasterzy, historii mieszkańców oraz we wsparciu dla misji.

Parafianie są dumni, a goście nie kryją zachwytu, kiedy patrzą na wystrój kościoła oraz na to, co mieści się wokół świątyni. A są to m.in.: grota różańcowa z figurą Matki Bożej, drewniana kapliczka Chrystusa Frasobliwego, dzwonnica, figura św. Michała Archanioła oraz obeliski upamiętniające II wojnę światową i 50. rocznicę erygowania parafii.
CZYTAJ DALEJ

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienia Franciszka o konklawe: kardynałowie są odcięci od świata

2025-04-30 07:17

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.

W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję