Kościół tarnowski ma nowych kapłanów. Jedenastu diakonów przyjęło święcenia kapłańskie w bazylice katedralnej. Jeden z nich należy do Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri. Uroczystości odbyły się w sobotę 27 maja. Hasłem tego rocznika święceń są słowa: „Umiłować Kościół Chrystusowy”.
Zwłaszcza dla nowych kapłanów, ich rodzin i parafii był to dzień wielkiej radości. – Przez 6 lat przygotowywaliśmy się do tego szczególnego momentu, aby zostać kapłanem Kościoła, kapłanem Jezusa Chrystusa. W sercu są pokój i radość – mówi ks. Marcin Kumor. Prezes rocznika ks. Krystian Janiczek dodaje: – Święcenia są wielką łaską i stawiają nam duże wymagania. Chcemy służyć Bogu i ludziom. Idziemy do świata z ufnością, pragniemy głosić Chrystusa tam, gdzie zostaniemy posłani. Ludzie szukają dziś u kapłanów podpory i wskazówek – wyjaśnia. Ksiądz Dawid Mąka powiedział, że dziś trzeba być jak „ojciec” dla drugiego człowieka i przede wszystkim słuchać ludzi, mieć dla nich czas.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Świadek i przyjaciel Jezusa
Biskup tarnowski Andrzej Jeż powiedział w homilii, że świat potrzebuje Boga. – Tylko kapłan ściśle zjednoczony z Chrystusem jest zdolny przekazać, także tym, którzy są negatywnie nastawieni, radość i bogactwo Ewangelii. Kapłan świadek nie może być tylko teoretykiem wiary, ale wiara musi w nim stać się życiem – dodał.
Reklama
– Bądźcie wytrwałymi budowniczymi Chrystusowego Kościoła, mając świadomość ogromnego zaufania, jakim was Chrystus obdarzył – zachęcał neoprezbiterów biskup tarnowski. I przekonywał: – On widzi w was swoich przyjaciół. Hierarcha podkreślił w homilii, że być przyjacielem Jezusa to głębokie znaczenie bycia księdzem. Dodał: – Dbajcie ustawicznie o to, żeby trwać w łączności z Chrystusem, i zarazem budujcie mocne braterskie więzi między sobą. Dzięki temu z pewnością podołacie zadaniu budowania i miłowania Kościoła na wzór Chrystusa. Bądźcie świadkami Boga zwłaszcza przez piękne i pogłębione duchowo celebrowanie liturgii Kościoła, przede wszystkim Najświętszej Eucharystii. Program na całe kapłańskie życie otrzymujecie w całej aktualności w Chrystusowej Ewangelii, zaś w codziennie sprawowanej Mszy św. będziecie odnajdywać waszą kapłańską tożsamość.
Formacja i wyzwania
Nowi kapłani, kiedy przed laty przyszli do seminarium jako kandydaci, w większości byli zaraz po maturze. Na roku był także inżynier geodeta, który skończył studia na AGH, ale głos powołania był silniejszy i chciał zostać księdzem. Święcenia kapłańskie poprzedziła formacja seminaryjna, która trwała 6 lat. Były wykłady, egzaminy, ale także czas na modlitwę i praktykę. Jeden z alumnów był na misyjnych stażach.
Rektor WSD w Tarnowie ks. Jacek Soprych wylicza: – Były praktyki katechetyczne, a także w parafiach, gdzie diakoni głosili słowo Boże, uczestniczyli w spotkaniach z różnymi grupami. Była również praktyka wielkopostna. Diakoni angażowali się wtedy we wszystkie możliwe formy duszpasterstwa parafialnego. Na pytanie, jak być dziś dobrym księdzem, rektor odpowiada: – Trzeba samemu mocno trwać w Kościele i przy Chrystusie, a także być otwartym na drugiego człowieka. Dziś trzeba szukać ludzi jak Dobry Pasterz.
Kiedy kolejne pokolenie kapłanów opuściło seminarium, uczelnia rozpoczyna rekrutację. Są już kandydaci do WSD w Tarnowie.