Jest was mało – tylko dziewięciu! Może warto na to tak spojrzeć, im mniej nas jest w posługiwaniu kapłańskim, tym bardziej odkrywajmy, że to jest Jego misja i On się nami posługuje. Żeby w nas było więcej Jego i przez nas było więcej Jego tam, gdzie nas pośle. On – powołując nas po imieniu, konsekrując i posyłając – zapewnia nas o swej obecności w naszej posłudze. Stąd też ku Niemu powinno być zawsze zwrócone serce każdego z nas.
Reklama
Niech świadomość tego „Daru i Tajemnicy” z nową mocą stanie się waszym udziałem. Dedykuję wam dziś słowa papieża Benedykta XVI. Odczytajcie je bardzo osobiście. Powiedział on w Warszawie: „Poprzez liturgiczny znak nałożenia rąk w obrzędzie święceń Chrystus wziął was w swoją szczególną opiekę. Jesteście ukryci w Jego dłoniach i w Jego Sercu. Zanurzcie się w Jego miłość i oddajcie Mu waszą! A odkąd wasze ręce zostały namaszczone olejem, znakiem Ducha Świętego, zostały przeznaczone na służbę Pana jako Jego ręce w dzisiejszym świecie. Nie mogą już służyć egoizmowi, ale powinny nieść światu świadectwo o miłości samego Boga” (25 maja 2006 r.). W innym miejscu ten sam następca św. Piotra włożył w usta Chrystusa słowa do każdego z nas: „Należysz do Mnie! Strzegą cię Moje dłonie. Strzeże cię Moje Serce. Jesteś w Moich dłoniach i właśnie dzięki temu znajdujesz się w rozległej przestrzeni Mojej miłości. Pozostań w Moich rękach i oddaj Mi twoje” (13 czerwca 2006 r.). Słowa te czynię dziś życzeniem dla każdego z nas. Doprawdy, odkrywajmy każdego dnia na nowo miłującego nas Chrystusa. Odpowiadajmy Mu wraz ze św. Piotrem: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21,17).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Drodzy Neoprezbiterzy! Bądźcie wytrwali i wierni w powołaniu, mężni wobec pokus i zagrożeń, ufni w chwilach trudnych. Zginajcie kolana, ilekroć słabość was dopadnie, stawajcie odważnie w obronie świętej wiary katolickiej i przede wszystkim kochajcie Eucharystię. Gdziekolwiek Pan was pośle, bądźcie wiernymi świadkami Chrystusa. Gdzie jest Bóg, tam jest przyszłość. Życzę wam świętego kapłaństwa. Bądźcie więc święci, jak Bóg jest Święty. Przed wami rozpościera się droga. Wstąpcie na nią z całą ufnością i prostotą dziecka. Zachowajcie głęboką ufność, że Ten, który posyła, będzie z wami.
W podręczniku duchowości zatytułowanym Hewel odnotowano pożyteczną myśl: „Ćwicz wyciszenie wewnętrzne i zewnętrzne. Zwyczajnie siedź po kilka minut dziennie w ciszy, najlepiej przed ikoną lub krzyżem. Wyłącz wszystkie urządzenia. Otwórz się na Boga. Nie myśl o niczym. Obserwuj myśli, które się pojawiają i zwracaj je ku Bogu. Niech będą jak pociągi, które swobodnie odjeżdżają ze stacji, ale ty nie wsiadaj do żadnego z nich”.
Błogosławionych dróg.