Na wydarzenie 6 maja złożyły się: pielgrzymowanie do morawickiej Kalwarii Świętokrzyskiej, Droga Krzyżowa, Msza św. i różne formy modlitwy, w gościnnej parafii w Morawicy.
Uczą miłości do Matki Bożej
– Matka Boża jest mi najbliższa od dziecka, a wiarę przekazali mi rodzice – mówi „Niedzieli” Czesława z parafii św. Wincentego Pallottiego w Kielcach. Apostolat Maryjny liczy tam 15 osób. – Modlę się wspólnie z mężem i uważam, że rodzinna modlitwa pomaga przetrwać różne kryzysy, których dzisiaj nie brakuje. Młodzi nie przywiązują wagi do modlitwy, żyją jakby Boga nie było. Potrzebna jest w tym, w tych kryzysach, jakaś skała, opoka. Dla mnie taką skałą jest Matka Boża – podkreśla p. Czesława. Dodaje, że jej 7-letni prawnuczek pięknie się modli, co jest zasługą rodziców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Kochamy Maryję, a przez Jej wstawiennictwo chcemy pociągnąć ludzi do Boga, chcemy też ludziom służyć – mówi Zofia Kurtek, szefowa Apostolatu Maryjnego w Chęcinach. – Poprzez gromadzenie dobrowolnych ofiar pomagamy innym, odwiedzamy chorych, staramy się rozmawiać z tymi, którzy rozmowy potrzebują, dbamy także o przydrożne kapliczki. Łączy nas wiara, modlitwa i troska o bliźnich – tłumaczy.
Bądźcie przewodnikami
Centralnym wydarzeniem była Eucharystia w morawickim kościele pod przewodnictwem bp. Mariana Florczyka, w asyście księży, którzy przyjechali z grupami parafialnymi.
Reklama
– Dziękujemy Księdzu Biskupowi, że modli się z nami, że troszczy się zawsze o rozwój Apostolatu Maryjnego, aby było nas jak najwięcej – powiedział ks. Jerzy Korona, diecezjalny opiekun AP.
W homilii bp Florczyk mówił m.in. o misji apostolstwa maryjnego, drodze, którą wytyczył Jezus, i apelował, aby przetrwać kryzysy, w tym kryzys własnej wiary, a także, by stawać się przewodnikami dla innych. – Nawet na tych, którzy są blisko Jezusa, może przyjść kryzys, ale on może posłużyć dobremu. My, księża, wiemy, że niejednokrotnie jeszcze w czasach seminarium przeżywaliśmy kryzysy. Kto się poddał odszedł, a kto wytrwał, kto stawiał pytania na modlitwie – wyszedł silniejszy – mówił bp Florczyk, dzieląc się własnym doświadczeniem. – Jezus mówi do Apostołów: „Ja jestem Drogą, Prawą i Życiem”, mówi to także i do nas – zaznaczył. Wskazywał także na potrzebę przewodników na drogach życia, przestrzegał przez zastępowaniem ich idolami. – Wyrażam wam wdzięczność, że staracie się być apostołami Maryi i przewodnikami. Apostoł to jest posłany i każdy z nas jest posłany, aby być przewodnikiem na drogach życia – podkreślał bp Florczyk. Zachęcał, by niestrudzenie szerzyli cześć dla Maryi.
Twórczo i duchowo
W formie artystycznej inscenizacji z Maryją w roli głównej, pod kierunkiem Haliny Pilewskiej, moderatorki diecezjalnej AP, złożono życzenia Księdzu Biskupowi, z racji 25. rocznicy sakry biskupiej. Bp Florczyk był inicjatorem powołania wspólnoty w diecezji i towarzyszy jej podczas większości wydarzeń.
Następnie odbyła się Droga Krzyżowa. Omówiono przygotowania do zjazdu ogólnopolskiego AM. Spotkanie zakończyła Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Wspólnota wywodzi się z dawnego Stowarzyszenia Cudownego Medalika, które zatwierdził papież Pius X w 1905 r. W 1980 r., z okazji 150. rocznicy objawień Matki Bożej św. Katarzynie Labouré, powstała myśl wskrzeszenia dawnego Stowarzyszenia Cudownego Medalika pod nazwą Apostolat Maryjny w Polsce. W diecezji kieleckiej Apostolat z niewielkiej (początkowo) wspólnoty, rozrósł się do jednego z najbardziej dynamicznych ruchów maryjnych, obecnych w większości parafii.