Prezydent odznaczył 22 osoby "w uznaniu wielkiej dobroci serca, mądrości i ofiarności włożonych w trud wychowania dzieci w rodzinie opartej na wspólnych wartościach moralnych – zaufaniu, współpracy i szacunku dla drugiego człowieka".
Jak stwierdził, wysiłek rodzicielski zawsze zamienia się w wartości podzielane tak przez rodziców, jak i dzieci. Wspólnie z żoną określili się jako część środowiska rodzin wielodzietnych. Wyraził nadzieję, że po pięciu latach jego urzędowania nowy prezydent będzie kontynuował tworzenie dobrej atmosfery wokół dużych rodzin, które powinny być traktowane jako bardzo ważny element lepszego funkcjonowania całego społeczeństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bronisław Komorowski podczas spotkania z rodzinami podkreślił, że nadal potrzebne są działania na rzecz stworzenia dobrego klimatu wokół polskiej rodziny. W jego ocenie, w ostatnich latach wydarzyło się "coś niesłychanie ważnego w tym zakresie" - naturalne zainteresowanie człowieka rodziną znalazło odbicie w zainteresowaniu całego państwa i w zasadzie wszystkich form organizacji życia społecznego.
Dodał, że zbudowano cały mechanizm pomagający rodzinom, oparty nie tylko na Karcie Dużej Rodziny, ale także na zmianach w systemie podatkowym, które dają możliwość odpisów podatkowych uboższym rodzinom.
Prezydent wyraził nadzieję, że jeszcze w tej kadencji Sejm zdąży z ustawą o elastycznym czasie pracy i urlopach rodzicielskich, której projekt on złożył. - Byłoby dla mnie ogromnym źródłem satysfakcji, gdybym jeszcze mógł ją sam podpisać - podkreślił Bronisław Komorowski. Dodał, że ustawa ta nie wymaga ani złotówki z budżetu państwa.
Prezydencki projekt ustawy ma zwiększyć uprawnienia rodziców do korzystania z elastycznych form organizacji czasu pracy i wprowadzić bardziej dogodne wykorzystanie urlopów rodzicielskich.