Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Misterium Męki Pańskiej w Goraju

W parafii św. Bartłomieja Apostoła w Goraju po raz drugi wystawiono plenerowe Misterium Męki Pańskiej.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 18/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Goraj

Joanna Ferens

Scena ukrzyżowania Chrystusa

Scena ukrzyżowania Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Misterium Ostatnie dni ziemskiego życia Chrystusa oparte zostało o teksty Ewangelii św. Jana i Ewangelii Synoptycznych oraz na nastrojowej muzyce. Znalazły się w nim sceny z Ewangelii, m.in. modlitwa w Ogrójcu, sąd u Piłata, droga krzyżowa, śmierć i zmartwychwstanie.

– Misterium wprowadza nas w tajemnice Wielkiego Tygodnia i Triduum Paschalnego – tłumaczył ks. Paweł Krzaczek. – Nasze przedsięwzięcie to próba artystycznego przekazania tego, co wydarzyło się 2 tysiące lat temu dla naszego zbawienia. Na pewno w stu procentach nie da się odwzorować tego, co Chrystus wycierpiał i przeszedł ofiarując się za nasze grzechy, ale jest to próba pewnej interpretacji ewangelicznych zapisów ostatnich dni życia Bożego Syna na ziemi. Przez Misterium Męki Pańskiej, które zorganizowaliśmy w Goraju, chcieliśmy wprowadzić widzów – uczestników, w Wielki Tydzień oraz dobre i owocne duchowo przeżycie Triduum Paschalnego. Widz, który był jednocześnie uczestnikiem aktywnym, mógł odnaleźć siebie w odgrywanych przez aktorów rolach i zastanowić się jak on podchodzi do ofiarowanego przez Boga zbawienia – wyjaśniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bliskość Boga

Reklama

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa to wyraz Jego wielkiej miłości do nas – podkreślał ks. proboszcz Leszek Boryło. – To wydarzenie w ludzki sposób próbuje przedstawić to, co w wierze katolickiej najważniejsze, a więc mękę, śmierć i zmartwychwstanie naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Przez mękę, przechodzimy do tajemnicy śmierci i radości zmartwychwstania, a więc przezwyciężenia grzechu i jego owocu, jakim jest śmieć i potępienie wieczne. Dzisiejsze wydarzenie, którego byliśmy uczestnikami pokazuje, że Bóg jest blisko nas w chwilach radości i szczęścia, ale także w bólu, trudnościach i słabościach. Misterium Męki Pańskiej było przeżyciem nie tyko estetycznym czy kulturalnym, ale przede wszystkim duchowym i modlitewnym oraz skupiających nas na istocie Wielkiej Nocy. Serdecznie dziękuję zarówno osobom odpowiedzialnym za przygotowanie scenariusza, poszczególnych scen, reżyserowi, osobom od światła i nagłośnienia, aktorom oraz wszystkim uczestnikom, że w wieczór Niedzieli Palmowej ubogacali się nawzajem przeżywaniem zbawczej ofiary Chrystusa – podkreślił.

Dostrzec sens cierpienia

– To było piękne doświadczenie. Można było zobaczyć różne sceny z życia Chrystusa, tego co przeżył, aby nas zbawić. To było bardzo wzruszające iść za Chrystusem i doświadczać Jego cierpienia. Bardzo poruszyła mnie myśl, że Jezus choć umarł daleko, w Jerozolimie, przechodzi też pośród nas, jest z nami zawsze i każdego dnia bez względu na miejsce. Te poszczególne sceny jeszcze głębiej przybliżyły nam cierpienie naszego Pana, pokazały ile musiał znieść, aby nas zbawić. W refleksji przeżywania misterium pojawia się ból, wzruszenie, poczucie, że to niesprawiedliwe, że musiał tak cierpieć, ale i pojawia się wdzięczność, że wziął na siebie wszystkie nasze grzechy i otworzył nam bramy nieba. To piękny wniosek, gdyż pokazuje, że jeśli będziemy iść za Nim przez życie, to kiedyś do Niego dołączymy i będziemy już na wieki cieszyć się Jego obecnością. Jestem wdzięczna, że mogłam wziąć udział w tym misterium, że zostało ono zorganizowane właśnie w naszym mieście. To wielka wartość i wspaniałe, wzruszające przeżycie – mówiła jedna z uczestniczek misterium.

W organizacji wydarzenia oraz odegraniu poszczególnych scen udział wzięło kilkadziesiąt osób. Przygotowane były stroje, odpowiednia sceneria oraz rekwizyty. Misterium rozpoczęło się od sceny ostatniej wieczerzy, by przez poszczególne stacje dotrzeć w okolice gorajskiego cmentarza. Tutaj odbyła się scena ukrzyżowania i zmartwychwstania Chrystusa.

2023-04-25 15:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gorajskie rodziny pomagają

Niedziela zamojsko-lubaczowska 23/2023, str. I

[ TEMATY ]

Goraj

Joanna Ferens

Na scenie wystąpiła m.in. schola parafialna

Na scenie wystąpiła m.in. schola parafialna

Parafia św. Bartłomieja Apostoła w Goraju po raz drugi zorganizowała festyn rodzinny połączony z akcją charytatywną.

Festyn wpisuje się w cykliczne wydarzenie „Majówka ze św. Stanisławem” oraz uroczystości odpustowe ku czci św. Stanisława Biskupa Męczennika.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie Ks. Mariusza Rosika: Konsternacja na górze

2025-02-15 11:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

James Tissot/pl.wikipedia.org

„Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie” (Mt 5,1) – takimi słowami ewangelista Mateusz wprowadza czytelnika do wysłuchania Jezusowego Kazania na górze, które rozpoczyna się ośmioma błogosławieństwami. Ta sama mowa u Łukasza wprowadzone została zupełnie inaczej: „Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie” (Łk 6,17). Tak jawna rozbieżność – Mateuszowa góra i Łukaszowa równina – przez wieki budziła konsternację biblistów. Próbowano wyjaśniać ją na wiele sposobów.

Jedni dowodzili, że zwyczajem wędrownych nauczycieli było powtarzanie tych samych nauk w różnych okolicznościach. Można więc z powodzeniem przyjąć, że Jezus powtarzał błogosławieństwa nie tylko na górze czy równinie, ale także w domach, synagodze czy świątyni. Inni twierdzili, że zamiarem Mateusza było ukazanie Jezusa jako nowego Mojżesza. Skoro Mojżesz wyszedł na górę, być narodowi wybranemu dać Dekalog, tak Jezus jako nowy Mojżesz wychodzi na górę, by rodzącemu się Kościołowi, dać przykazanie miłości bliźniego. Najnowsza propozycja biblistów każe sięgnąć do aramejskiego tła wygłoszenia mowy. W języku Jezusa słowo taurah oznacza zarówno „górę”, jak i „pole”. Wydaje się, że ten właśnie termin stoi u podstaw obydwu przekładów. Można więc uniknąć konsternacji spowodowanej różną lokalizacją Jezusowego kazania.
CZYTAJ DALEJ

Węgry/Ministerstwo sprawiedliwości: sąd zatwierdził decyzję o azylu dla Romanowskiego

2025-02-17 10:24

[ TEMATY ]

Węgry

Marcin Romanowski

Karol Porwich/Niedziela

Sąd podtrzymał decyzję władz o przyznaniu Marcinowi Romanowskiemu statusu uchodźcy; może on korzystać z prawa do swobodnego przemieszczania się – przekazało w poniedziałek PAP węgierskie ministerstwo sprawiedliwości.

„Władze przeprowadziły postępowanie azylowe i przyznały (Romanowskiemu) status uchodźcy. Sąd zatwierdził decyzję władz. Osoba zainteresowana może korzystać z prawa do swobodnego przemieszczania się” – napisał resort w krótkiej odpowiedzi na pytanie PAP.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję