W niedzielę 16 kwietnia już po raz czterdziesty piąty odbyła się Pielgrzymka Maturzystów Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej na Jasną Górę. Hasłem tegorocznego pielgrzymowania były słowa z Listu do Kolosan: „Dążcie do tego, co w górze.” (Kol 3,2a). – Dla każdej grupy maturzystów jest to przeżycie zawsze nowe i wyjątkowe, ponieważ stają przed bardzo ważnym momentem swojego życia, którym jest nie tylko sam egzamin maturalny, ale również to, co będzie się działo później. Jedni będą się zastanawiali nad wyborem studiów, drudzy podejmą pracę, inni gdzieś wyjadą. Różne zadania i odpowiedzialności, jak i wybór drogi życia to taki moment w życiu tych młodych ludzi, który z jednej strony rodzi nadzieje i plany, ale czasem wyzwala lęk o to, co się wydarzy w ich życiu. Dlatego w pielgrzymowaniu na Jasną Górę nie chodzi tylko o to, by się pomodlić i zdać maturę, ale by w tym szczególnym miejscu, jakim dla wszystkich Polaków jest Jasna Góra, zawierzyć swoje życie Panu Bogu – powiedział diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Łukasz Malec. Maturzyści rozpoczęli pielgrzymkę w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, gdzie był czas na osobistą modlitwę i spowiedź. Kolejnym punktem programu był blok modlitewno-konferencyjny w Sali Papieskiej.
Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. w bazylice jasnogórskiej pod przewodnictwem bp. Adriana Puta. W homilii biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej w nawiązaniu do hasła pielgrzymki zwrócił uwagę na perspektywę nieba w życiu młodych ludzi. Wskazał na bardzo ważną prawdę, że Pan Jezus „przez swoje powstanie z martwych, czyli przez to, że umarł i zmartwychwstał w swoim ciele jako człowiek, zrodził nas do dziedzictwa, które jest dla nas w niebie”. – I to nie jest wcale tak, że ta matura i to niebo to są jakieś dwie różne rzeczy, bo Bóg, który myśli o twojej przyszłości, czyni to tak daleko, że myśli o niebie, myśli także o tym, co ciebie doprowadzi do tego nieba. I naprawdę jest to dla Niego istotne, w jaki sposób się to dokona. Dlatego chcę ci powiedzieć, że masz prawo prosić Go tutaj dzisiaj o błogosławieństwo, masz prawo wołać do Niego, a nawet powiedzieć: „Panie Jezu, może ja nie myślę już o niebie”, ale chcę Ciebie prosić o błogosławieństwo na czas matury – powiedział bp Put.
Na Jasną Górę przyjechało ok. 350 maturzystów. Jednym z młodych pielgrzymów był Jakub Mielcarz z parafii Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze, na co dzień uczeń I Liceum Ogólnokształcącego. – Chcę prosić Maryję o światło Ducha Świętego, o łaskę wykorzystania podczas matury pełni wiedzy, jaką mam, bo wiadomo, że egzamin wiąże się z pewnym stresem i niepokojem, co też może mieć wpływ na wyniki. Jednak jeszcze bardziej niż o to, chcę prosić o dobry, mądry wybór drogi życiowej, żebym faktycznie poszedł za tym głosem, który wybrzmiewa w moim wnętrzu i odkrył to powołanie, które w sobie noszę, a którego jeszcze do końca nie poznałem – powiedział Jakub. – Ostatnio bardzo dużo myślałam o swojej przyszłości i o tym, co dalej, więc pielgrzymka na pewno jest dla mnie czasem wyciszenia przed maturą, uspokojenia serca, i poczucia, że bez względu na to, jak mi pójdzie egzamin, Bóg jakoś to wszystko poukłada – powiedziała Maria Martin z parafii św. Antoniego w Krzeszycach, na co dzień uczennica I Liceum Ogólnokształcącego w Gorzowie Wlkp.
Pomóż w rozwoju naszego portalu