To organizowany w ramach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w wielu miejscowościach w Polsce, a także poza granicami naszego kraju cykliczny projekt, który ma na celu uhonorowanie Żołnierzy Niezłomnych. W Jadownikach wydarzenie organizują Stowarzyszenie Nasze Jadowniki, sołtys Jarosław Soryś oraz miejscowa Rada Sołecka, Gmina Brzesko i ZHP Szczep Czarny im. Bohaterów Państwa Podziemnego z Jadownik.
Sportowa atmosfera
Zebranych na terenie SP nr 2 w Jadownikach k. Brzeska w niedzielę 5 marca uczestników wydarzenia rozgrzewały sportowe emocje oraz muzyka w wykonaniu Miejskiej Orkiestry Dętej z Brzeska pod batutą Wiesława Porwisza. Profesjonalną rozgrzewkę przed biegiem poprowadziła instruktorka zumby Jolanta Walczyk. Po powitaniu gości, m.in. przedstawicieli władz państwowych i samorządowych oraz przybyłych z różnych stron Polski uczestników biegu, nastąpiło uroczyste podniesienie flagi państwowej i wspólne wykonanie hymnu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zgłoszeni do biegu wystartowali w wybranych przez siebie kategoriach. – Każdy z biegaczy mógł znaleźć odpowiedni dla siebie dystans – zapewnia reprezentujący organizatorów Michał Krzywda. Dodaje, że trasy zostały przygotowane i dostosowane do możliwości startujących w poszczególnych kategoriach. Zaznacza: – Mogę się pochwalić, że mamy jedną z wyższych frekwencji biegaczy uczestniczących w tej cyklicznej akcji. I co istotne, oni do nas co roku wracają!
Reklama
Biegnący mieli do wyboru 3 trasy: 10 km, 5 km (dla pasjonatów nordic walking) i mierzący 1963 m „Dystans pamięci”. Jego długość nawiązuje do roku, w którym zginął Józef Franczak ps. Lalek – ostatni poległy w walce Żołnierz Wyklęty.
Zwycięzcy
Miałam okazję porozmawiać z biegnącymi w tej kategorii. – Do udziału w tym biegu zachęcił mnie dziadek – przyznaje Tymoteusz Morys, uczeń SP nr 2 w Jadownikach. Razem z kolegą Dawidem Bronczakowskim i jego siostrą Anią biegli po raz trzeci. Szóstoklasiści wyjaśniają, że bieg ma upamiętnić Żołnierzy Niezłomnych, którzy po zakończeniu II wojny światowej walczyli z Sowietami o wolną i niepodległą Polskę. A Katarzyna Bronczakowska, mama Dawida i Ani, przekonuje: – Takie sportowe wydarzenie to dobry sposób upamiętnienia bohaterów.
Rozmawiałam także z tegorocznym zwycięzcą biegu na dystansie 1963 m – Adrianem Walaszkiem z Tarnowa, który wspólnie z rodzicami – Agnieszką i Markiem oraz młodszą siostrą – Darią po raz kolejny uczestniczył w wydarzeniu. Tata zwycięzcy przyznał, że sam biega od 8 lat i cieszy się, iż jego pasja udziela się bliskim. Najpierw przekonał do niej syna, potem córkę, a ostatnio do rodzinnej ekipy dołączyła pani Agnieszka.
– To nie jest mój pierwszy wygrany bieg – zaznacza Adrian Walaszek. Przypomina, że na tym dystansie zdobył I miejsce także w ubiegłym roku. – Jestem zadowolony z wyniku, ze zwycięstwa, ale nie ono jest najważniejsze. Sama idea biegu – upamiętnienie Żołnierzy Niezłomnych – jest tu zdecydowanie istotniejsza – zaznacza. A Daria stwierdza: – Ważne, żeby dobiec do mety!