Kiedyś, wcale nie tak dawno temu, by obejrzeć dobry film, trzeba było wybrać się do kina. Gdy nastała era telewizji, wydawało się, że ta długo nie doczeka się solidnej konkurencji. I wtem, w dobie internetu, jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać platformy streamingowe, które dotychczasowy porządek wywróciły do góry nogami...
Wideo na życzenie
Platformy streamingowe czy VOD to, w największym skrócie, serwisy internetowe, które umożliwiają użytkownikom odtwarzanie materiałów filmowych w dowolnym czasie. W ostatnich kilku latach zyskują coraz większą popularność – i trudno się dziwić, bo w odróżnieniu od klasycznej telewizji nie wymagają od nas dyspozycyjności (kto ani razu nie ubolewał, że najciekawsze programy są emitowane w godzinach pracy albo w środku nocy?), a przede wszystkim pozwalają wybierać spośród niezliczonej liczby tytułów. Poszczególne serwisy na bieżąco prześcigają się w swoich ofertach, by biblioteki ich zasobów były jak najbardziej atrakcyjne dla użytkowników.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W polskiej przestrzeni internetowej prym wiodą najwięksi światowi gracze, tacy jak Netflix czy Amazon Prime, ale konkurencję dla nich (a może alternatywę?) stanowią mniejsze, nasze rodzime serwisy, które proponują odbiorcom zasoby filmowe pochodzące z polskich archiwów. W tej grupie wyróżnia się 35mm.online – platforma streamingowa Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych.
Stawiają na jakość
Reklama
Powstanie 35mm.online jest owocem realizacji przeprowadzonego w latach 2018-21 projektu o długiej, ale wyczerpującej temat nazwie: „Cyfrowa rekonstrukcja i digitalizacja polskich filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych w celu zapewnienia dostępu na wszystkich polach dystrybucji oraz zachowania dla przyszłych pokoleń polskiego dziedzictwa filmowego”. Rekonstrukcji w ramach tego działania poddano dotąd 160 filmów fabularnych, 71 filmów dokumentalnych i 474 filmy animowane, z czego 10 to produkcje pełnometrażowe. Jeśli dodamy do tego 3108 zdigitalizowanych unikalnych wydań Polskiej Kroniki Filmowej z lat 1945-94, otrzymamy ponad 4 tys. filmowych produkcji.
Cztery tysiące to dużo, ale liczy się przede wszystkim jakość (i to nie tylko ta dosłowna, dotycząca obrazu, która skądinąd nie odbiega od światowej czołówki w tym zakresie). Żeby tę jakość zapewnić, rekonstrukcji w ramach projektu poddano klasykę polskiej kinematografii, filmy wyreżyserowane m.in. przez: Jerzego Kawalerowicza, Wojciecha Jerzego Hasa, Janusza Morgensterna, Andrzeja Kondratiuka czy Feliksa Falka. Mamy w tym gronie także mistrza satyry Stanisława Bareję oraz znanych z produkcji popkulturowych Marka Koterskiego i Juliusza Machulskiego. Nie zabrakło dzieł mistrzów dokumentu, m.in. Marcela Łozińskiego i Andrzeja Titkowa, nie zapomniano także o najmłodszych (oraz tych starszych, którzy chcą się nieco przenieść w czasie), którzy mogą obejrzeć zremasterowane wersje filmów animowanych, m.in. przygód Reksia czy Porwanie Baltazara Gąbki.
Najstarszym filmem fabularnym w bibliotece 35mm.online są Zakazane piosenki w reż. Leonarda Buczkowskiego z 1946 r., najmłodszym zaś – Rewers Borysa Lankosza (2009). A między nimi jest jeszcze 158 innych świetnych obrazów.
Każdy znajdzie coś dla siebie
Reklama
By ułatwić orientację w serwisie, zasoby zostały podzielone na kategorie: Fabuła, Dokument, Kroniki, Animacje, Kolekcje, Dla dzieci, Muzyka oraz ??? ??????? (Dla Ukrainy – to ukłon w stronę naszych gości, którzy z polską kinematografią mogą się zapoznać dzięki ukraińskim napisom). Kategorie z kolei dzielą się na mniejsze grupy tematyczne. Co ciekawe, platforma oferuje także materiały ze zbiorów muzyki filmowej.
Jedną z ważniejszych cech 35mm.online jest fakt, że korzystanie z jej zasobów – zarówno w przeglądarkach internetowych, jak i przez stworzone dla niej aplikacje dla urządzeń mobilnych oraz na smart TV – jest darmowe. Osobną kategorię stanowią wprawdzie produkcje z Biblioteki Premium, które jednak, po uprzednim założeniu konta w serwisie, do końca kwietnia można oglądać bez opłat.
Z ciekawostek technologicznych warto dodać, że zespół 35mm.online pracuje obecnie nad wdrożeniem zaawansowanej wyszukiwarki w oparciu o algorytmy sztucznej inteligencji. Dzięki temu rozwiązaniu użytkownicy będą mogli otrzymać w wynikach wyszukiwania szczegółowe informacje; na wpisane przez siebie frazy otrzymają odpowiedzi nie tylko w formie odesłania do filmów, ale dodatkowo w postaci konkretnych scen filmowych, np. z poszukiwanymi aktorami czy postaciami filmowymi, miejscami akcji czy charakterystycznymi przedmiotami. To będzie prawdziwe novum na rynku polskiego streamingu.
Jak możemy przeczytać na stronie 35mm.online, platforma ta „prezentuje bogactwo polskiej kinematografii, oferując użytkownikom wartościowy pod względem artystycznym, edukacyjnym i historycznym dorobek polskiej kinematografii”. Pozostaje zatem z przyjemnością wrócić do tego, co znamy, i odkryć to, co jeszcze nieodkryte.