Reklama

Głos z Torunia

Człowiek pokoju

Wiele razy widziano go tutaj, w tym kościele, jak po cichu, poza swoimi obowiązkami duszpasterskimi odmawiał Brewiarz i adorował Najświętszy Sakrament.

Niedziela toruńska 11/2023, str. I

[ TEMATY ]

bł. ks. Stefan Frelichowski

Anna Głos

Harcerze licznie zebrali się w sanktuarium swojego patrona

Harcerze licznie zebrali się w sanktuarium swojego patrona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W toruńskim sanktuarium bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego 23 lutego odbyły się główne uroczystości odpustowe związane z 78. rocznicą jego męczeńskiej śmierci, 110. rocznicą urodzin i 20. rocznicą ogłoszenia go patronem Harcerstwa Polskiego.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz miejskich, samorządowych, IPN-u i kuratorium oświaty, rodzina błogosławionego, uczniowie szkół mających za patrona ks. Frelichowskiego oraz poczty sztandarowe. Na uroczystościach nie mogło zabraknąć rzeszy harcerek i harcerzy ze swoimi harcmistrzami oraz licznie przybyłych wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie Mszy św. modlono się o pokój na świecie, błogosławieństwo dla naszego miasta, naszej Ojczyzny oraz rychłą kanonizację błogosławionego. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz, przełożony organizacji harcerskich w Polsce. Eucharystię koncelebrowali biskupi z diecezji toruńskiej, biskup nominat diecezji gliwickiej Sławomir Oder oraz zgromadzeni kapłani.

Reklama

W homilii bp Lechowicz przypomniał, że o bł. Frelichowskim należy mówić jako o człowieku pokoju, chociaż był też człowiekiem walki. Niezwiązanej ze zdobywaniem władzy i bogactwa, ale walki ze swoimi słabościami i grzechami. Człowiekiem pokoju naszego błogosławionego nazwał św. Jan Paweł II w czasie Mszy św. beatyfikacyjnej. W obecnej sytuacji, kiedy toczy się wojna na Ukrainie, wobec wielu niepokojów na świecie i w naszych rodzinach pokój jest skarbem, który nosimy w naczyniach glinianych. Biskup przypomniał o tym, że źródłem pokoju jest Bóg i Jego przykazania. Bł. Stefan był człowiekiem pokoju, bo ufał Bogu i za wszelką cenę pragnął iść drogami przez Niego wytyczonymi. Był przekonany, że jego życie tylko wtedy będzie owocne i napełni go szczęściem i spokojem, jeśli będzie czerpał moc z Boga.

– Harcerz, który został kapłanem, kapłan, który nigdy nie przestał być harcerzem zgromadził nas w miejscu, gdzie sam żył, gdzie wzrastał duchowo, gdzie kształtował swoje kapłaństwo i człowieczeństwo. Także my, podobnie jak on, stajemy tu dzisiaj, aby uczyć się miłości Boga, czci i szacunku dla Jego przykazań – mówił proboszcz i kustosz kościoła Mariackiego ks. prał. Wojciech Niedźwiecki.

Na zakończenie uroczystości zebrani odmówili litanię do błogosławionego, podczas której modlili się o łaskę cudownego uzdrowienia dla 3,5-letniego Stasia z Poznania, cierpiącego na złośliwy nowotwór mózgu, oraz we wszystkich intencjach złożonych w czasie nowenny przygotowującej do uroczystości. Po Mszy św. wierni mieli okazję do oddania czci relikwiom bł. Wicka, osobistej modlitwy i zawierzenia się jego opiece.

2023-03-07 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawsze gotowi, by nieść pomoc

Przedstawiciele środowisk harcerskich i skautów modlili się w intencji kanonizacji swojego patrona bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Mszy św. w katedrze polowej Wojska Polskiego przewodniczył bp Józef Guzdek.

Eucharystia sprawowana była w przededniu liturgicznego wspomnienia bł. ks. Frelichowskiego, które przypada 23 lutego. Koncelebrowali ją księża kapelani środowisk harcerskich i skautów w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Andrzeja Mastalerza: Kościelny ślub po 17 latach. Dlaczego?

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

Bliżej Życia z wiarą

Bliżej Życia z wiarą /Archiwum Andrzeja Mastelarza

W codzienności staramy się patrzeć na tę drugą osobę nową miłością – wyznaje Andrzej Mastalerz, który miłość małżeńską w kościele ślubował po wielu latach trwania w związku cywilnym.

Kościelny ślub po 17 latach. Dlaczego? W którymś momencie trzeba podjąć konkretną decyzję. Dobrą decyzję, bardziej poważną i zobowiązującą. I chociaż oboje deklarowaliśmy, że jesteśmy osobami wierzącymi, to równocześnie obojgu nam w pewnym sensie brakowało odwagi, aby taką decyzję podjąć. Przyszedł moment, że wiedzieliśmy, iż chcemy zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Trwało to dość długo, ale lepiej później niż wcale.
CZYTAJ DALEJ

Sąd: Dalsze działania w procesie o prowokację wobec ks. J. Popiełuszki

2024-11-08 22:21

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Karol Porwich/Niedziela

W procesie o prowokację wobec ks. Jerzego Popiełuszki w 1983 roku sąd i strony pytają m.in. o nadzór nad sprawą karną, którą sprokurowano wobec księdza. "Moja rola była podrzędna, a sprawa była nadzorowana na najwyższym szczeblu" - ocenił świadek, b. funkcjonariusz, formalnie prowadzący wtedy sprawę księdza.

W rozpoczętym na początku października br. przed Sądem Okręgowym w Warszawie procesie obecnie trwa faza przesłuchań byłych funkcjonariuszy m.in. z ówczesnego Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych (SUSW) zaangażowanych na przełomie 1983 i 1984 roku w działania wobec ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję