Reklama

Wiara

Homilia

Miłość Boża rozlana przez Ducha Świętego

Niedziela Ogólnopolska 11/2023, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze czytanie, wyjęte ze starotestamentowej Księgi Wyjścia, opowiada o szemraniu Izraelitów, które miało miejsce krótko po wyjściu z Egiptu. Uwolnieni z niewoli stanęli wobec wyzwań wolności, której dotąd nie znali, oraz konieczności zaspokojenia najbardziej podstawowych potrzeb, które dotąd zapewniali im ci, którzy ich uciskali. Najważniejszymi z tych potrzeb były woda i pokarm. Skargi stały się powszechne i przerodziły się w bunt. Właśnie takie jest podłoże rewolucji społecznych, w których lud zwraca się przeciw swoim przywódcom. Kiedy bunt narastał, Mojżesz zwrócił się do Boga; lud otrzymał wodę i pragnienie zostało zaspokojone. Chodziło jednak nie tylko o uwiarygodnienie Mojżesza jako przywódcy, lecz o coś znacznie więcej – o uwiarygodnienie Boga. Izraelici wystawili Go na próbę, pytając: „Czy Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy też nie?”. Wiara i stanowczość Mojżesza przyczyniły się do potwierdzenia obecności i łaskawości Boga. Na tym polega zadanie prawdziwych przywódców.

Reklama

We fragmencie Ewangelii według św. Jana też dominuje temat wody. Samarytanka przychodzi do źródła, aby zaspokoić pragnienie swojej rodziny i własne. Nawiązuje się rozmowa z Jezusem, która przełamuje ówczesne schematy i stereotypy, bo kontakty kobiet z przypadkowymi mężczyznami były zakazane, a ponadto między Żydami a Samarytanami panowała zastarzała wrogość. Ze strony żydowskiej była posunięta do pogardy, stąd zdziwienie kobiety, że została „zaczepiona”. Jezus daje jej poznać, że obok naturalnego pragnienia wody istnieje w człowieku inne pragnienie, którego często sobie nie uświadamiamy. To pragnienie jest skierowane ku wieczności, a Jezus, dawca „wody życia”, może mu skutecznie sprostać. Mówiąc o tym, Jezus prowadzi Samarytankę do rozpoznania, kim On naprawdę jest. Objawia jej swoją tożsamość, a ona ją uznaje i przyjmuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Charakterystyczne dla postawy i nauczania Jezusa było to, że nie tylko nie pomijał ludzi powszechnie uznawanych za grzeszników, lecz także szukał ich oraz ukazywał im ich godność, która uległa zamazaniu. Ciekawość kobiety rychło przerodziła się w entuzjazm, z którym obwieściła mieszkańcom rodzinnego Sychar (współczesne Nablus w środkowej Palestynie) to, co ją spotkało. Kobieta, której dotychczasowe życie pozostawiało wiele do życzenia, spontanicznie uznawszy w Jezusie oczekiwanego Mesjasza, pociągnęła za sobą wielu innych. To wydarzenie wydało błogosławione owoce – po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa właśnie Samaria stała się ważnym polem najwcześniejszej ewangelizacji. Entuzjazm wiary jednego człowieka może bardzo wiele wtedy, gdy stanie się udziałem innych, którzy się nim zachwycą i będą go przekazywali dalej.

Podczas dociekań, skąd pochodziła tak otwarta postawa Samarytanki, trzeba zwrócić się do nauczania św. Pawła Apostoła. Gdy pisał List do Rzymian, miał za sobą bardzo wiele doświadczeń misyjnych, nierzadko – jak podczas spotkania z Lidią w Filippi – podobnych do rozmowy Jezusa z Samarytanką. Swoją odpowiedź zawarł w słowach: „Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany”. Ten dar pochodzi z męki i śmierci Jezusa Chrystusa. Apostoł Narodów podkreślił: „Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami”. Okres Wielkiego Postu to bodaj najlepszy czas w roku liturgicznym, żeby uświadomić sobie tę głęboką prawdę. Dzieje całej ludzkości i losy każdego człowieka zyskują nowe znaczenie, gdy się patrzy na Krzyż. Za poznaniem Jezusa i uznaniem Go za Zbawiciela powinno pójść szczere nawrócenie, a wraz z nim – entuzjazm wiary, który udzieli się innym i pociągnie ich do Niego.

2023-03-07 14:36

Ocena: +35 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Królestwo Moje nie jest z tego świata

Chrystus pokazuje dziś każdemu z nas, że prawdziwe królowanie zaczyna się tam, gdzie pojawia się służba. Tak! Prawdziwym królem nie jest ten, kto siedzi na tronie i wydaje rozkazy, ale ten, kto podwija rękawy, wychodzi do potrzebujących i wsłuchuje się w ich głos, aż po usłyszenie w nim krzyku samego Boga. Takie królestwo ogłasza dziś Chrystus. Królestwo, które nie mieści się w logice tego świata.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy: Strzelanina w pobliżu sądu w Bielefeld; ujęto jednego z podejrzanych

2025-02-26 16:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Bielefeld

Adobe Stock

W Bielefeld doszło do strzelaniny. Zdjęcie poglądowe

W Bielefeld doszło do strzelaniny. Zdjęcie poglądowe

Kilka osób zostało rannych, w tym jedna ciężko, w wyniku strzelaniny, do której doszło w środę w pobliżu sądu w Bielefeld na zachodzie Niemiec. Policja zatrzymała jednego z podejrzanych, drugi jest wciąż na wolności - podał dziennik "Bild". Według policji atak ma związek z procesem w sprawie zabójstwa byłego zawodowego boksera.

Około godz. 13 w środę niedaleko sądu padły strzały. Policji udało się zatrzymać jednego podejrzanego sprawcę. Drugi podejrzany zabarykadował się w sąsiednim budynku lub uciekł - ustalił "Bild".
CZYTAJ DALEJ

Centrum Wsparcia w Żałobie

2025-02-27 17:15

Magdalena Lewandowska

Anna Gil-Gumowska i dr Krzysztof Szmyd

Anna Gil-Gumowska i dr Krzysztof Szmyd

We Wrocławiu działalność rozpoczyna wyjątkowe miejsce, gdzie każdy będzie mógł uzyskać profesjonalną bezpłatną pomoc w doświadczaniu straty bliskiej osoby.

To nowa inicjatywa Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska "Formuła Dobra", ale jest skierowana nie tylko do rodziców po stracie dziecka, ale do każdego, kto zmaga się z żałobą. – Na co dzień zajmujemy się dziećmi nieuleczalnie chorymi. Nasz personel: lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci jeżdżą do domów naszych podopiecznych. Jesteśmy hospicjum domowym, ale mamy duży, doświadczony zespół, w którym pracuje aż 9 psychologów. Uznaliśmy, że mamy możliwości, mamy doświadczenie i chcemy otworzyć Centrum Wsparcia w Żałobie. Miejsce, gdzie każdy, kto doświadczył straty kogoś bliskiego – nie tylko dziecka – może zadzwonić, zarejestrować się, przyjść, porozmawiać – wyjaśnia dr Krzysztof Szmyd, prezes Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska „Formuła Dobra”. – Chodzi o pomoc w przejściu przez żałobę i powrocie do życia w pełni – na tyle, na ile to możliwe, bo oczywiście po stracie życie będzie inne. Niestety w procesie żałoby można utknąć, jak na mieliźnie i pozostać w żalu, zamknięciu na świat, odcięciu od wszystkiego, co dzieje się wokół mnie. To jest sytuacja, której chcielibyśmy uniknąć – dodaje.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję