Prowadzona przez Księży Misjonarzy krakowska parafia Najświętszej Marii Panny z Lourdes (przy ul. Misjonarskiej) w dniu odpustu parafialnego, poświęconego patronce, zainaugurowała świętowanie stulecia trwania wspólnoty parafialnej.
Okazja
Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Janusz Mastalski. Wśród koncelebrujących kapłanów byli m.in. księża pracujący w parafii oraz ks. Paweł Holc – wizytator Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Misjonarzy i ks. prof. Robert Tyrała – rektor UPJPII, a także duszpasterze z dekanatu Bronowice wspólnie z dziekanem ks. kan. Marianem Wanatem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Witając zebranych, ks. Paweł Dobroszek zaznaczył: – Historia to nauka, która zajmuje się badaniem przeszłości. A w znaczeniu ścisłym – badaniem działań i wytworów ludzkich. Historię tworzą wydarzenia i ludzie. Proboszcz podkreślił, że spotkanie jest okazją, aby przypomnieć najważniejsze wydarzenia z historii parafii i świątyni. I zaznaczył: – Gromadzimy się, aby podziękować Panu Bogu za dar osoby Matki Najświętszej, naszej Pani, która objawiła się w Lourdes św. Bernadetcie Soubirous, nazywając się Niepokalanym Poczęciem.
Reklama
Proboszcz przywołał daty związane z początkami kościoła i parafii: – Przypominamy sobie 16 lipca 1894 r., kiedy biskup pomocniczy diecezji przemyskiej Jakub Glazer dokonał konsekracji tej świątyni Najświętszej Marii Panny z Lourdes, pierwszej w Polsce świątyni pod tym wezwaniem! A później 1 stycznia 1923 r. bp Adam Stefan Sapieha utworzył w Krakowie, przy kościele Najświętszej Maryi Panny, parafię pod tym samym wezwaniem i powierzył ją pieczy duszpasterskiej Zgromadzeniu Księży Misjonarzy.
Źródło
Ksiądz Dobroszek zwrócił też uwagę na wpisujące się w historię parafii życie i aktywność zawodową śp. Jana Rybarskiego, który w 1959 r. został tu organistą, a w 1968 r., pod wpływem perswazji ówczesnego proboszcza, a potem biskupa – Albina Małysiaka, podjął się prowadzenia parafialnego Chóru Mariańskiego. Rolę dyrygenta pełnił przez 50 lat.
Homilię wygłosił bp Janusz Mastalski, który przywołał objawienia maryjne w Lourdes w 1858 r. Przypomniał, że w trakcie dziewiątego objawienia Bernadeta usłyszała polecenie: „A teraz idź do źródła, napij się z niego i obmyj się w nim”. I stwierdził: – My dzisiaj przychodzimy do tego źródła. My dzisiaj przychodzimy na ucztę wraz z Maryją po to, aby wyjść umocnieni. Zaznaczył też, że przychodzimy także do Jezusa i prosimy: „Panie, poprzez swoją Matkę powiedz, jak dalej żyć, jaki mieć pomysł na siebie?”. Biskup mówił o konkretnych lekcjach, w ramach których poznajemy wskazania, a są nimi: posłuszeństwo, czuwanie, roztropność i zaufanie.
Na zakończenie hierarcha zacytował wzruszający list – modlitwę matki proszącej o uzdrowienie syna i stwierdził: – Myślę, że każdy z nas może taki list napisać w swojej sprawie. Piszmy go w sercu swoim!
Reklama
Uroczystość uświetnił Chór Mariański pod dyrekcją organisty Marcina Miotelki. To z inicjatywy chórzystów na chórze kościelnym, obok organów została umieszczona tablica upamiętniająca Maestro Jana Rybarskiego (1941-2018). Po Mszy św. wykonaną w pracowni Karola Badyny płaskorzeźbę poświęcił bp Janusz Mastalski, który modlił się: – Niech przykład jego życia i pracy zachęci nas do lepszego oddawania czci Panu Bogu i bardziej sumiennego wypełniania naszych obowiązków względem Boga, Kościoła, ojczyzny i każdego spotkanego człowieka.
Maestro
Postać dyrygenta i organisty przypomniała prezes Chóru Mariańskiego – Anna Królikowska, która zauważyła, że uroczystość otwierająca jubileusz stulecia parafii jest doskonałą okazją, aby uczcić osobę wpisującą się w sposób wyjątkowy w jej historię. Pani prezes zaznaczyła życiowe zaangażowanie i osiągnięcia śp. Jana Rybarskiego, jego wkład nie tylko w dzieje parafii, ale też chóralistyki, poprzez działalność m.in. w Polskim Związku Chórów i Orkiestr w Krakowie oraz pełnienie funkcji jurora na festiwalach i konkursach. – Jan Rybarski brał czynnych udział w życiu muzycznym miasta Krakowa, uczestnicząc z chórem w najważniejszych uroczystościach religijnych i świeckich, współpracował również przez wiele lat w komisjach do spraw muzyki sakralnej w archidiecezji krakowskiej i był wielokrotnie wyróżniany, nagradzany i odznaczany – przypomniała Anna Królikowska. Zaznaczyła, że najbardziej cenił sobie Order Świętego Grzegorza Wielkiego przyznany przez Ojca Świętego Benedykta XVI za zasługi dla Kościoła i podkreśliła: – Dzięki charyzmie, zdolnościom organizacyjnym i wynikającym z nich wielkim dokonaniom zajmuje specjalne miejsce w historii chóralistyki polskiej!
Miałam zaszczyt poznać Jana Rybarskiego. Przez kilka lat z nim współpracowałam, przygotowując artykuły o wydarzeniach muzycznych, pod patronatem medialnym Niedzieli. Na zawsze zapamiętam nie tylko kompetencje zawodowe, kreatywność, wyobraźnię i przedsiębiorczość Maestro Rybarskiego, ale też takie cechy jak: życzliwość, serdeczność i radość, którymi emanował.