Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył usta i nauczał ich tymi słowami:
„Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie”.
Oto słowo Pańskie.
Czytanie ze starotestamentowej Księgi Mądrości zaleca mądrość jako skarb najcenniejszy. Nie przychodzi ona łatwo ani nie jest rezultatem tylko osobistego wysiłku, lecz jest darem Boga, o który trzeba wytrwale prosić. Drogę do osiągnięcia mądrości stanowi ufna modlitwa do Boga, dzięki której człowiek dokonuje gruntownego przewartościowania wszystkiego, co posiada, i tego, kim jest. Kto posiądzie mądrość, zdobywa prawdziwe dobra, które nie niszczeją. Wartość mądrości polega na tym, że otwiera nas na to, co niezniszczalne i nieprzemijające, a więc ukierunkowuje ku wieczności. Dlatego psalmista, a my wraz z nim, wołamy: „Naucz nas liczyć dni nasze, byśmy zdobyli mądrość serca”.
Po wczorajszym otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu pozostał niesmak. Impreza sportowa, która jest symbolem jedności i pokoju, poprzez nieodpowiedzialne zachowanie organizatorów części artystycznej podzielił świat. Nie przekonuje mnie stwierdzenie, “sztuka rządzi się swoimi prawami”, bo przecież, gdyby zamiast chrześcijan szyderstwo zostałoby ukierunkowane ku muzułmanom albo żydom, byłaby niezła zadyma, a śmiem nawet wątpić, że służby dałyby radę zabezpieczyć całą imprezę. Niestety, tam, gdzie zaczyna wkradać się ideologia, tam zaczyna królować kicz i głupota. I nie można tej parodii “Ostatniej Wieczerzy” skomentować inaczej, jak jawne szyderstwo z chrześcijaństwa.
I szkoda, że ta właśnie scena przykryła całość otwarcia i tego, że był bardzo mocny polski akcent, czyli występ Jakuba Józefa Orlińskiego, który można podsumować francuskim stwierdzeniem: “chapeau bas”. Imponować też mógł występ Celine Dion, która na co dzień zmaga się z nieuleczalną chorobą.
28 lipca 2024 roku zmarł ks. Ryszard Reputała emerytowany kapłan. Miał 76 lat życia i 51 lat kapłaństwa.
Ks. Ryszard Reputała urodził się 26 maja 1948 roku w Lesznie. Święcenia kapłańskie przyjął 26 maja 1973 roku w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu z rąk kard. Bolesława Kominka. Posługiwał jako wikariusz w parafii św. Mikołaja w Nowej Rudzie [1973 - 1976], parafii św. Elżbiety we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej [1976-1979], w parafii pw. św. Henryka [1979 - 1983] oraz w parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Legnicy [1983-1985].
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.