Reklama

Niedziela Lubelska

Ocalone dobro

W trudnych czasach, które mogą napełniać nas lękiem, trzymajmy się Bożego światła – powiedział abp Stanisław Budzik.

Niedziela lubelska 2/2023, str. I

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Paweł Wysoki

Podczas spotkań przy wigilijnym stole goście podzielili się opłatkiem

Podczas spotkań przy wigilijnym stole goście podzielili się opłatkiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wigilię Bożego Narodzenia w czterech miastach archidiecezji lubelskiej: w Lublinie, Chełmie, Krasnymstawie i Puławach do wspólnego stołu zsiadło niemal 1000 osób bezdomnych, samotnych, ubogich, potrzebujących. Wśród nich zaleźli się także uchodźcy z Ukrainy. Podopiecznym Caritas towarzyszyli pracownicy i wolontariusze Caritas Archidiecezji Lubelskiej oraz biskupi: abp Stanisław Budzik, bp Mieczysław Cisło, bp Józef Wróbel i bp Adam Bab.

Wigilie Miłosierdzia Caritas organizowane jako spotkania przy stole powróciły do swojej tradycyjnej formy po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią (wówczas odbyły się w plenerze). – Na szóstej Wigilii Caritas spotykamy się w ciepłych pomieszczeniach, dzielimy się opłatkiem, spożywamy wigilijne potrawy, śpiewamy kolędy. Po prostu jesteśmy ze sobą. Brakowało nam tego. Wierzymy, że w ten sposób tworzymy namiastkę rodzinnego, wigilijnego ciepła, z którym kojarzy się nam wieczerza poprzedzająca Narodzenie Pańskie – mówi ks. Paweł Tomaszewski, dyrektor CAL.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas wigilijnego spotkania w Lublinie abp Stanisław Budzik zwrócił uwagę, że biały opłatek jest znakiem wdzięczności, ocalonego dobra, nadziei i światła. – Opłatek to dla nas szczególny znak, który bardzo przemawia do serc i do umysłów. Biały opłatek, biały chleb, ciągle nam przypomina, że Bóg stał się człowiekiem. Najpierw jest znakiem dziękczynienia. Dobrze jest dziękować za to, że Bóg posłał na świat swojego Syna, by nam objawił prawdę o Bogu, który nas kocha, który jest samym miłosierdziem – powiedział ksiądz arcybiskup. Nazywając opłatek „znakiem ocalonego dobra” nawiązał do rodzimych sporów i sytuacji w Ukrainie. – Tyle różnych wiadomości o konfliktach, zbrodniach, sporach i problemach. Nasze serce cierpi i krwawi z powodu wojny, jaką Rosja narzuciła Ukrainie. Mamy świadomość, że nasi bracia bronią także naszej wolności, umierają za naszą niepodległość. Wspieramy ich z całego serca; tych, którzy tam zostali, i tych, którzy do nas przybyli i tak pięknie wpisują się w nasze wspólnoty – powiedział. Podkreślił też, że „trzeba nam dobrych słów i dobrych czynów”, oraz podziękował tym, którzy „ocalili dobro i otwierają swoje serca na potrzeby sióstr i braci”.

Arcybiskup Stanisław Budzik nazwał opłatek „symbolem nadziei na przywrócenie światła”. Wskazując, że koniec grudnia to czas najdłuższej nocy i najkrótszego dnia, zwrócił uwagę, że „w najciemniejszej nocy zabłysło światło; usłyszeliśmy najradośniejszą z nowin, że w Betlejem narodził się Zbawiciel”. – Chrystus jest światłością, która przyszła na świat. On sam mówi o sobie, że kto idzie za Nim, nie błąka się w ciemnościach, ale ma światło życia. Prośmy Chrystusa, niech Jego światło zabłyśnie nadzieją, niech Jego gwiazda zaświeci w naszych sercach, domach i wspólnotach. W tych trudnych czasach, które mogą napełniać nas lękiem, trzymajmy się Bożego światła – zaapelował ksiądz arcybiskup.

2023-01-03 13:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwie Polski przy wspólnym stole

Każdy z nas wie, że święta Bożego Narodzenia mają tradycyjnie rodzinny, wspólnotowy charakter. W Polsce dodatkowo tę wspólnotowość akcentuje Wigilia i zwyczaj dzielenia się opłatkiem

Dzielenie się opłatkiem symbolizuje wyjątkową jedność, zgodę, otwarcie i życzliwość wobec innych.
Co ciekawe, w ostatnich dekadach zwyczaj dzielenia się opłatkiem przekroczył ściany polskich domów, zagościł w niemal wszystkich państwowych i prywatnych instytucjach, od Sejmu poczynając, na dbających o rodzinną atmosferę firmach kończąc. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby naprawdę chodziło o zgodę, a przynajmniej o odrobinę głębszej refleksji nad wszechogarniającą nas właśnie niezgodą, skłóceniem, podziałami społecznymi, które przechodzą dziś w poprzek starych kręgów towarzyskich, przyjacielskich i poprzez rodziny.

CZYTAJ DALEJ

50 tys. pielgrzymów przybyło pieszo na Jasną Górę w "szczycie pielgrzymkowym"

2024-08-14 20:02

[ TEMATY ]

Pielgrzymki 2024

Karol Porwich/Niedziela

W tym roku na Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Jasną Górę w sierpniu w 55 grupach przyszło około 50 tys. wiernych. W 32. grupach rowerowych przyjechało prawie 2 tys. cyklistów, a ok. 100 pielgrzymów wybrało się w sztafecie biegowej. Nie zapominajmy o tysiącach tych, którzy z różnych względów wzięli udział w jednym lub tylko kilku etapach, korzystając z możliwości sztafetowego pielgrzymowania.

Choć wielu sceptyków upatruje kres pieszego pielgrzymowania i ogłasza koniec ery chrześcijaństwa, to doświadczenie ostatnich dni pokazuje, że pragnienie doświadczenia wspólnoty wiary, w radości dzielenia, w trudzie, czasem spiekocie dnia czy deszczu, nie ginie a wręcz odwrotnie zdaje się rozwijać.

CZYTAJ DALEJ

Maryja z „ciałem i duszą” została wzięta do nieba – co oznacza uroczystość Wniebowzięcia NMP?

2024-08-15 10:09

[ TEMATY ]

Maryja

Wniebowzięcie NMP

Matka Boża Zielna

Adobe Stock

Wiara we wniebowzięcie Maryi obecna jest od pierwszych wieków chrześcijaństwa, choć stała się ona dogmatem dopiero w 1950 r. i to tylko w Kościele zachodnim. Sensem tego święta nie jest docenienie zasług Maryi, ale nadzieja, że tak jak Maryja, mamy szansę uczestnictwa w chwale nieba w całej pełni: wraz z „ciałem i duszą”. A nastąpi to ostatecznie po Zmartwychwstaniu. W tym roku uroczystość Wniebowzięcia jest szczególną okazją do modlitwy o pokój na Bliskim Wschodzie - o co proszą franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej.

Wniebowzięcie Maryi - jak stwierdza Katechizm Kościoła Katolickiego - jest "szczególnym uczestniczeniem w Zmartwychwstaniu Jej Syna i uprzedzeniem zmartwychwstania innych chrześcijan". Wniebowzięcie Maryi nie wskazuje więc jedynie na wyjątkową rolę Maryi w historii zbawienia, ale jest światłem dla każdego wiernego i dla całego Kościoła, w którym możemy lepiej zrozumieć to, ku czemu zmierzamy. Maryja jest figurą Kościoła, a to znaczy że w Niej zrealizowało się to, co - dzięki Bożemu miłosierdziu - może zostać zrealizowane w każdym z nas, jak np. bycie w niebie ciałem i duszą. Maryja tą drogą idzie jako pierwsza. Dogmatyczne sformułowanie o zabraniu Maryi z „duszą i ciałem” do nieba oznacza, że Maryja beż żadnej wątpliwości jest u Boga, nie tylko w formie duchowej ale i cielesnej, a jej ciało ma taką postać, jaką miało ciało Jezusa po zmartwychwstaniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję