Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Ocalić od zapomnienia

Archiwum diecezjalne posiada wiele zabytkowych dokumentów, ale jest też inicjatorem ważnej akcji – zbiórki pamiątek związanych z Janem Pawłem II.

Niedziela sosnowiecka 49/2022, str. V

[ TEMATY ]

archiwum

Archiwum diecezjalne

TZ

Podczas nagrania programu o kapliczkach dla TVP3

Podczas nagrania programu o kapliczkach dla TVP3

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diecezja sosnowiecka ma własne archiwum, które znajduje się w Będzinie-Syberce w budynkach parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i sanktuarium Polskiej Golgoty Wchodu. Archiwum ma charakter naukowo-kulturalny. Celem jego działalności jest służba Kościołowi i społeczeństwu poprzez nadzór, zarządzanie i kształtowanie zasobu archiwalnego stanowiącego dziedzictwo historii i kultury narodu oraz Kościoła.

Archiwizacja to misja

Archiwum realizuje swoje zadania i misję przede wszystkim poprzez przechowywanie i zabezpieczenie akt, udostępnianie materiałów archiwalnych osobom i instytucjom do tego upoważnionym. Dużą grupą korzystających z zasobu archiwum są m.in. genealodzy, poszukujący rodzinnych korzeni, prowadzący badania dotyczące pochodzenia i zaistniałych relacji swoich przodków. Zgromadzone i przechowywane w archiwum księgi metrykalne są cennym źródłem informacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W naszym archiwum najstarszą księgą metrykalną z zapisem ochrzczonych jest tzw. dudka z parafii Szreniawa, obejmująca lata 1676-1735. Jednym z najstarszych dokumentów jest również księga z parafii Chechło z lat 1681-1747. Pisane są one w języku łacińskim. Zagłębie Dąbrowskie należało terytorialnie do zaboru rosyjskiego, stąd wiele ksiąg pisanych jest w języku rosyjskim. Ciekawą formę mają księgi, w których w sposób opisowy rejestrowano narodzonych – opowiada dyrektor archiwum ks. Tomasz Zmarzły.

Cenna współpraca

Reklama

Archiwum współpracuje z wieloma instytucjami naukowymi, m.in. Instytutem Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach. – Jest to instytucja kultury samorządu woj. śląskiego, powstała w 2019 r. Do zadań Instytutu należą m.in. prowadzenie prac badawczych, projektowych oraz sporządzanie dokumentacji konserwatorskich, tworzenie innowacyjnych programów animacji społeczno-kulturowej, edukacja kulturowa, organizowanie doskonalenia w zakresie organizowania i prowadzenia działalności kulturalnej, promocja i ochrona dziedzictwa kulturowego regionu, prowadzenie działalności wydawniczej, prowadzenie badań analizujących stan kultury oraz tworzenie sieci współpracy integrujących podmioty aktywne w sektorze kultury. Tego typu instytucje są bardzo potrzebne, by chronić dziedzictwo i ocalić od zapomnienia to, co jest przeszłością i historią – stwierdza pracownik Instytutu dr Robert Garstka.

Przekażmy papalia

Pracownicy archiwum propagują tradycje i przekazują wiedzę historyczną we współpracy z TVP3 oddział Katowice, gdzie wraz z Lidią Tarczyńską zrealizowane zostały programy w cyklu: Z historią w tle o górze św. Doroty, zagłębiowskim architekcie Józefie Stefanie Pomian-Pomianowskim i kapliczkach – „niemych świadkach życia i wiary” w krajobrazie naszych parafii.

Jedną z inicjatyw archiwum jest zbiórka pamiątek po Karolu Wojtyle – św. Janie Pawle II. W zbiorach instytucji już znajdują się bogato ilustrowane wycinkami z prasy Kroniki Pontyfikatu przekazane przez Witolda Wilczyńskiego z Będzina oraz kolekcja książek i pamiątek podarowanych przez Barbarę Horską z Dąbrowy Górniczej.

– W wielu domach znajdują się pamiątki związane z pontyfikatem św. Jana Pawła II, zdjęcia z pielgrzymek – także tej w Sosnowcu, książki, wiele osób w swych sercach nosi wspomnienia spotkań z tamtych lat. Zachęcam do przekazania wszystkiego, co związane jest ze św. Janem Pawłem II do naszego archiwum – mówi ks. Tomasz Zmarzły.

2022-11-29 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość przekazania zbiorów archiwalnych ppłk. Wacława Janaszka, ps. „Bolek”, szefa sztabu Zgrupowania „Radosław”

[ TEMATY ]

archiwum

Powstanie Warszawskie

wikipedia/autor nieznany, domena publiczna

Od lewej: major Wacław Janaszek "Bolek" (szef sztabu "Radosława"), generał Tadeusz Bór-Komorowski, pułkownik Jan Mazurkiewicz "Radosław" i kapitan Ryszard Krzywicki "Szymon" (adiutant)

Od lewej: major Wacław Janaszek Bolek (szef sztabu Radosława), generał Tadeusz Bór-Komorowski, pułkownik Jan Mazurkiewicz Radosław i kapitan Ryszard Krzywicki Szymon (adiutant)

W Sali Tradycji Ordynariatu Polowego im. bp. gen. dyw. Józefa Gawliny odbyła się uroczystość przekazania do Archiwum Akt Nowych zbiorów archiwalnych ppłk. Wacława Janaszka, ps. „Bolek”, szefa sztabu Zgrupowania „Radosław”. Przekazane dokumenty będą prezentowane przez kilka najbliższych tygodni w Sali Tradycji, a następnie znajdą się w Archiwum Akt Nowych w Warszawie.

Zebranych powitała Mariola Bahłaj, kierownik Wydziału Ceremoniału i Tradycji Orężnych. - Wystawa w sposób symboliczny przenosi nas do dramatycznych dni 1944 r. Prezentuje historię powstańców, którzy z poświęceniem walczyli o każdy skrawek Warszawy - powiedziała. Mariola Bahłaj podkreśliła, że dokumenty związane są m.in. z akcją przebicia się formacji powstańczych ze Starego Miasta do Śródmieścia. - Jest to historia oddająca w pełni bohaterskiego ducha walczącej Warszawy, której mieszkańcy nigdy nie złożyli broni przed niemieckim okupantem i zawsze byli gotowi do największych poświęceń - powiedziała.
CZYTAJ DALEJ

Św. Dobry Łotrze! Czy Ty naprawdę jesteś dobry?

Niedziela Ogólnopolska 13/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

To - wbrew pozorom - bardzo trudne i poważne pytanie. Przecież w głowie się nie mieści zestawienie razem dwóch słów: „dobry” i „łotr”. Za życia byłem pospolitym kakoűrgos, czyli kryminalistą i recydywistą zarazem. Byłem po prostu ZŁOCZYŃCĄ (por. Łk 23,39-43). Wstyd mi za to. Naprawdę... Nie czyniłem dobra, lecz zło. Dlatego też do tej pory czuję się zażenowany, kiedy ludzie nazywają mnie Dobrym Łotrem... W moim życiu nie mam właściwie czym się pochwalić, więc wolę o nim w ogóle nie mówić. Nie byłem przykładem do naśladowania. Moje prawdziwe życie zaczęło się dopiero na krzyżu. Faktycznie zacząłem żyć na parę chwil przed śmiercią. Obok mnie wisiało Dobro Wcielone - Nauczyciel z Nazaretu, który przeszedł przez życie „dobrze czyniąc” (por. Dz 10,38). Zrozumiałem wtedy, że aby naprawdę ŻYĆ, to wpierw trzeba po prostu umrzeć! I ja umarłem! Naprawdę umarłem! Wtedy wreszcie dotarło do mnie, że totalnie przegrałem życie... Właśnie w tym momencie Jezus wyciągnął do mnie pomocną dłoń, choć ta nadal tkwiła przymocowana do poprzecznej belki krzyża. Właśnie w tej chwili poczułem na własnej skórze siłę miłości i przebaczenia. Poczułem moc, którą dać może tylko świadomość bycia potrzebnym i nadal wartościowym, nadal użytecznym - człowiekiem... W końcu poczułem, że ŻYJĘ naprawdę! Wcielona Miłość tchnęła we mnie ISTNIENIE! Może więc dlatego niektórzy uważają mnie za pierwszego wśród świętych. Osobiście sądzę, że to lekka przesada, lecz skoro tak myślą, to przecież nie będę się im sprzeciwiał. W tradycji kościelnej nadano mi nawet imię - Dyzma. Pochodzi ono z greki (dysme, czyli „zachód słońca”) i oznacza: „urodzony o zachodzie słońca”. Przyznam, iż jest coś szczególnego w znaczeniu tego imienia, bo rzeczywiście narodziłem się na nowo, właśnie o zachodzie słońca, konając po prawej stronie Dawcy Życia. Jestem patronem więźniów (również kapelanów więziennych), skazańców, umierających, pokutujących i nawróconych grzeszników. Oj! Sporo ludzi obrało mnie za orędownika. Ci pierwsi wydają nawet w Polsce specjalne pismo redagowane właśnie przez nich, które nosi tytuł... Dobry Łotr. Sztuka przedstawia mnie na wiele sposobów. Raz jestem młodzieńcem, innym razem dojrzałym mężczyzną. W końcu zaś mam wygląd zmęczonego życiem starca. Co artysta to inna wizja... Któż może nadążyć za sztuką?.. Na pewno nie ja! Zwykle moim jedynym strojem bywa opaska na biodrach lub tunika. Natomiast na ikonach jestem ubrany w czerwoną opończę. Krzyż, łańcuch, maczuga, miecz lub nóż stały się moimi atrybutami. Cóż takiego mogę jeszcze o sobie powiedzieć? Chyba tylko tyle, że Bóg każdemu daje szansę. KAŻDEMU! Skoro dał ją mnie, to może również dać ją i Tobie! Nikt nigdy przed Bogiem nie stoi na straconej pozycji! I tego się w życiu trzymajmy! Z wyrazami szacunku - św. Dobry Łotr
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Między braćmi

2025-03-27 14:10

[ TEMATY ]

wiara

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe.Stock.pl

Komentarz do Ewangelii na IV niedzielę Wielkiego Postu roku C.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję