Reklama

Miłosierdzie czy sprawiedliwość?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętając o oczywistych powinnościach socjalnych państwa, obowiązki wspólnoty Kościoła wobec ubogich, ogólnie sprowadzić można do następujących, konkretnych i co warto podkreślić bezwzględnie zjednoczonych działań:
1. cierpliwe świadczenie o prymacie ducha nad materią (Mt 16,24-27). Chodzi o ciągłe głoszenie bezcennej wartości dziecięctwa Bożego. Metoda "najpierw chleb, potem Bóg", jeśli w ogóle do przyjęcia, jest owocna wyłącznie na misjach wśród pogan, nigdy pośród chrześcijan,
2. głoszenie nieustannej bliskości dobrego Boga (Mt 28, 20). Prawda: "Bóg jest blisko, masz do Niego przystęp poprzez łaskę", jest najwartościowszą formą pociechy zawartej w zdaniu "Nie jesteś sam!",
3. zachęcanie wszystkich do życia według ubóstwa ewangelicznego. W rzeczywistości tylko ono może być autentycznym i trwałym źródłem miłosierdzia. W papieskim Orędziu na Wielki Post 1997 r. czytamy: "Jeśli uznamy, że jesteśmy ubodzy przed Bogiem - co jest prawdą, a nie fałszywą pokorą - będziemy ubodzy w duchu, będziemy mieli oczy i ręce ubogiego, gotowe do dzielenia owych bogactw, którymi Bóg nas obdarza. (...) Duch miłości napełni nas tysiącem dóbr przeznaczonych do podziału; im więcej ich zapragniemy, tym więcej ich otrzymamy w obfitości",
4. pomoc osobowa członków wspólnoty. Wolontariat, jako jedna z najowocniejszych form pomocy praktycznej, stanowić może antidotum na rodzące się niekiedy błędne przeświadczenie, że pieniądze są w stanie zastąpić serce,
5. składanie ofiar materialnych. Chodzi nie tylko o zwykłą składkę niedzielną, ta bowiem w coraz większym stopniu przeznaczona jest na utrzymanie, rozbudowę lub upiększenie świątyni. Warto byłoby proklamować ideę powrotu do swego rodzaju "dobrowolnej dziesięciny" na rzecz ubogich, czyli ofiar w konkretnej, ustalonej przez wiernego wysokości, wpłacanej indywidualnie przez niego na wybrany cel charytatywny. W składaniu tego typu systematycznych ofiar, winni przodować przede wszystkim kapłani.
6. prowadzenie jadłodajni, schronisk, domów opieki etc. Chodzi o pracę charytatywną w ramach struktur diecezjalnych czy ogólnokościelnych. To między innymi na tego typu dzieła, mogliby wierni wpłacać swoje "dziesięciny",
7. aktywizowanie ludzi zdolnych do pracy, a jej pozbawionych. W nawiązaniu do wczesnochrześcijańskiego starania, aby wierni nie pozostawali bezczynni, chodzi z jednej strony o organizowanie swego rodzaju parafialnych giełd pracy, gdzie chrześcijańscy pracodawcy mogliby prezentować oferty zatrudnienia, z drugiej zaś o zdecydowaną walkę z rodzącą się pod wpływem bezrobocia degrengoladą moralną, a tym bardziej z ewentualnym naciągactwem i pasożytnictwem. Zacytujmy Biskupów Polskich: "Apelujemy do bezrobotnych, którzy otrzymują materialne wsparcie, aby nie osłabiło ono ich wysiłków w poszukiwaniu stałego miejsca pracy. Stan ten bowiem nie może przerodzić się w rodzaj pasożytnictwa społecznego, gnuśności, pasywności czy tym bardziej zagubienia moralnego.
Z zadowoleniem można stwierdzić, że jeśli chodzi o działalność ogólnie zwaną charytatywną, to diecezja warszawsko-praska nie musi się niczego wstydzić. Przeciwnie, spośród danych o pracy diecezjalnych agend, lista dzieł prowadzonych przez naszą Caritas zanotowanych w diecezjalnym Informatorze zajmuje bodaj najwięcej miejsca. I tak zresztą powinno być. Podkreślić jednak należy, co zaznaczono na wstępie powyżej przedstawionej listy, że z moralnego punktu widzenia, mamy tu do czynienia przede wszystkim z działaniami motywowanymi cnotą sprawiedliwości, albowiem w rzeczywistości chodzi o postawę solidarności z cierpiącymi współbraćmi. Dzielenie się z nimi, pomoc im wyświadczona, jest powinnością tych, którzy w danym momencie głodu ani chłodu nie odczuwają. I to powinnością, z której trwałe nie wywiązywanie się zgodnie ze słowami Pana Jezusa: Wszystko czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili (Mt 25, 45), winno stanowić oskarżenie dla każdego chrześcijanina. Nie dość więc powtarzać, że nie chodzi tu o łaskę, a o powinność. Tak to przynajmniej rozumieli pierwsi chrześcijanie, mając się w tym względzie rzeczywiście za sługi nieużyteczne (por. Łk 17, 9n).

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klerycy a internet. We Włoszech prawie wszyscy mają profil w społecznościówkach

2025-01-14 19:11

[ TEMATY ]

klerycy

Włochy

alumni

media społecznościowe

Archiwum prywatne

Rektor seminarium wraz z klerykami na polach festiwalu

Rektor seminarium wraz z klerykami na polach festiwalu

99 proc. włoskich alumnów ma profil w mediach społecznościowych. Tymczasem kiedy wstępowali do seminarium, nie miał go co dziesiąty kandydat do kapłaństwa (9,1 proc.). Wyniki trzyletnich badań ujawnił Fabio Bolzetta, przewodniczący Stowarzyszenia Włoskich Katolickich Stron Internetowych (WeCa).

Wynika z nich, że dla 88 proc. kleryków konta w mediach społecznościowych „mogą być narzędziami użytecznymi w duszpasterstwie” i zamierzają ich używać w pełnieniu swojej przyszłej posługi. Najczęściej korzystają oni z WhatsAppa (96,2 proc.), Facebooka (74,2 proc.), Instagrama (70,8 proc.), YouTube’a (67,5 proc.) i TikToka (15,3 proc.).
CZYTAJ DALEJ

Kraków: zaprzysiężenie Trybunału Sprawiedliwości w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza

2025-01-14 19:27

[ TEMATY ]

sługa Boży

proces beatyfikacyjny

miłosierdzie Boże

o. Józef Andrasz

Mateusz Wyrwich

O. Józef Andrasz

O. Józef Andrasz

W sobotę, 1 lutego o godz. 11:00, odbędzie się uroczyste rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego o. Józefa Andrasza SJ na szczeblu diecezjalnym wraz z zaprzysiężeniem Trybunału Sprawiedliwości. Uroczystość będzie miała miejsce w Kurii Metropolitalnej w Krakowie w Kaplicy Biskupów w obecności metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego. O. Andrasz był kierownikiem duchowym św. Siostry Faustyny. Przyczynił sie też do rozwoju kultu Miłosierdzia Bożego.

Św. Faustyna Kowalska miała dwóch kierowników duchowych. Nazwisko jednego z nich - ks. Michała Sopoćki zna chyba każdy, kto zetknął się z kultem Pana Jezusa Miłosiernego. Ks. Sopoćko aż do swojej śmierci w 1975 r. gorliwie i niestrudzenie kontynuował dzieło swojej penitentki, a 2008 r. został beatyfikowany. Postać drugiego z nich - jezuity o. Józefa Andrasza (1891-1963), który był spowiednikiem św. Faustyny na początku jej misji i pod koniec jej życia, była do niedawna prawie zapomniana. Tymczasem o. Andrasz również odegrał ważną rolę w misji głoszenia światu orędzia o Bożym Miłosierdziu. W rodzinnych okolicach jezuity na Sądecczyźnie rozwija się jego kult.
CZYTAJ DALEJ

Światowy Indeks Prześladowań Chrześcijan. W którym kraju żyje się najtrudniej wierzącym?

Najtrudniejszym krajem dla życia jest dla chrześcijan Korea Północna, a najwięcej z nich zamordowano w zeszłym roku w Nigerii - to wnioski z raportu organizacji pozarządowej Open Doors. Opracowała ona Światowy Indeks Prześladowań z rankingiem 50 krajów, w których prześladowani są chrześcijanie.

W dokumencie odnotowano, że mimo kilku odosobnionych pozytywnych zmian prześladowania w skali globalnej ponownie się nasiliły.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję