Na rynek trafił już znakomity album Andrei Bocellego i jego rodziny, natomiast Warszawska Opera Kameralna oznajmiła wykonanie sakralnych arcydzieł: Petite Messe Solennelle Gioacchina Rossiniego oraz Bachowskiego Weihnachtsoratorium. I o ile na wspomniane ikoniczne dzieła muzyki przyjdzie nam poczekać – na Bacha do 11 grudnia, a na Rossiniego do 5 marca 2023 r. (oba w Zamku Królewskim w Warszawie), o tyle album Bocellego staje się znakomitą propozycją pod świąteczną choinkę. Nie tylko dla melomanów skupionych na muzyce klasycznej.
A Family Christmas to wspólne dzieło Andrei, Mattea i Virginii Bocellich, które będzie promowane teledyskiem do utworu Feliz Navidad. Album został wyprodukowany przez nominowanego do wielu nagród Grammy i Oscara kompozytora i producenta Stephana Moccia – znanego ze współpracy m.in. z Celine Dion, The Weeknd i Barbrą Streisand. On również współtworzył oraz współaranżował utwór The Greatest Gift.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Dajemy nasz mały, intymny i z serca płynący muzyczny prezent każdemu, kto chce się cieszyć atmosferą świąt Bożego Narodzenia w domu Bocellich – mówią artyści. Sam album zawiera nowe wersje tradycyjnych utworów, zaaranżowanych na trzy głosy, w tym Away in a Manger i Joy to the World, a także popularne melodie świąteczne z całego świata, takie jak wspomniane Feliz Navidad i kolejny, zupełnie nowy utwór Il Giorno Piu Speciale, napisany przez Federicę Abbate, Cheope, Katoo i Andreę Bocellego. My nazywamy takie utwory christmasami, dominuje tu bowiem popowa świeckość w miejsce pewnej intymności klasycznych kolęd. Dla 10-letniej Virginii Bocelli jest to pierwsze nagranie studyjne; pierwszy raz przed publicznością wystąpiła w 2020 r., aby – wspólnie z ojcem, w bardzo przejmujący sposób – wykonać utwór Hallelujah podczas niezwykle popularnego koncertu „Believe in Christmas”, transmitowanego na żywo z Teatro Regio w Parmie. Dwudziestoczteroletni Matteo Bocelli zyskał sławę w 2018 r., po duecie ze swoim ojcem w przeboju Fall on Me, z bestsellerowego albumu Si. Emocjonalny teledysk towarzyszący nagraniu, przedstawiający zdjęcia ojca i syna na przestrzeni lat, osiągnął już 100 mln wyświetleń!
– Myślę, że nie ma nic piękniejszego niż tworzenie muzyki z dziećmi – mówi słynny tenor. Uważam to za przywilej. A Matteo dodaje: – Śpiewanie tych piosenek razem, odczuwanie świątecznego ciepła z moją rodziną to coś naprawdę wyjątkowego. O to właśnie chodzi w święta – o wspólne tworzenie wspomnień, które będziemy wciąż pielęgnować. To naprawdę ekscytujące, że ludzie będą mogli mieć nasz album w tym pięknym, świątecznym czasie.
Biznes fonograficzny musi podążać z kalendarzem. Pamiętam, jak w kierowanej przeze mnie wytwórni płytowej już w sierpniu planowaliśmy wydawanie płyt kolędowych, co stało w pewnej sprzeczności ze słońcem i nadchodzącym urlopem.
Podobnie jest z kalendarzem koncertowym. Wspomniane na początku propozycje Warszawskiej Opery Kameralnej to prawdziwe perły. Tym, czym dla malarstwa są dzieła Caravaggia i Michała Anioła, a dla sztuki i techniki spuścizna Leonarda da Vinci, dla muzyki jest oratoryjne opus magnum Jana Sebastiana Bacha. Obok muzyki pasyjnej oraz Wielkiej Mszy h-moll Oratorium na Boże Narodzenie – Weihnachtsoratorium wraz z oratorium skomponowanym na czas wielkanocny i Magnificatem D-dur stanowi najdoskonalszy owoc muzyki barokowej, najwybitniejszy wykwit kultury muzyki w ogóle. Bez podziału na style, gatunki i epoki. Świat Weihnachtsoratorium pierwszy raz usłyszał w 1734 r., w dzień Narodzin Pana. Od tego czasu trwa jego tryumfalny pochód przez estrady i wykonania w świątyniach całego świata. Msza Rossiniego natomiast pierwotnie powstała jako dosyć kameralne dzieło, i pewnie stąd w tytule słowo Petite, a mała była nie formą, ale obsadą artystów niezbędnych do jej wykonania (premiera nastąpiła 14 marca 1864 r.). Zapewne powód był iście prozaiczny i wiązał się z miejscem koncertu, a była nim kaplica w prywatnej rezydencji hr. Alexisa Pillet-Willa przy paryskiej rue Moncey, niezbyt przestronna, stąd Rossini postanowił rozpisać partyturę na czterech solistów, chór mieszany, dwa fortepiany i harmonium. Potem dopisał do niej orkiestrę, ale zabronił wykonywać dzieło aż do jego śmierci. Wolę kompozytora uszanowano. My posłuchamy mszy w wersji pierwotnej.
Reasumując, otwieramy kalendarzyki i wpisujemy te daty.