Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zawołani po imieniu

W gminie Księżpol odbyły się uroczystości, upamiętniające mieszkańców zamordowanych za pomoc Żydom.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 43/2022, str. VI

[ TEMATY ]

pomoc Żydom

Joanna Ferens

Przy obelisku upamiętniającym pomordowanych

Przy obelisku upamiętniającym pomordowanych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody rozpoczęły się Mszą św. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Majdanie Starym, którą w intencji obrońców Ojczyzny sprawował proboszcz ks. Adam Sobczak. Upamiętniono: Jana Gnidułę, Katarzynę Kowal, Józefa Kowala, Mariannę Łubiarz, Anastazję Łubiarz, Katarzynę Margol i Kazimierza Szabata, którzy 29 grudnia 1942 r. zostali zamordowani przez Niemców. Wraz z nimi zostali upamiętnieni też Żydzi, którym pomagali: Ita Becher oraz rodzina Feilów.

Prawdziwi bohaterowie

Reklama

Dziś upamiętniamy tu, w Majdanie Nowym, prawdziwych bohaterów – powiedziała dr hab. Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu Pileckiego. – Tutaj bije patriotyczne serce Polski. Mieszkańcy tej ziemi to byli wyjątkowi ludzie. Z jednej strony pomagali Żydom, z drugiej wspierali ruch oporu, działania Armii Krajowej i partyzantów. Mnie bardzo boli, że Polaków, którzy pomagali Żydom, próbuje się wyjąć z kanonu patriotycznego, pokazać, że bali się innych Polaków, że wyjmuje się ich ze wspólnoty narodowej. Oni byli częścią tej wspólnoty, należeli do wspólnoty lokalnej, narodowej. Byli bardzo odważni. Określę ich mianem bohaterów wojennych. Polacy podczas II wojny światowej przeszli przez piekło, które nie zostało opisane i rozliczone. To, co spotkało nasz kraj, jest doświadczeniem, które wpisało się w życiorysy Polaków na pokolenia. W Polsce można było zabić – tak jak w przypadku mieszkańców Majdanu Nowego – siedem osób, za pomoc młodej Żydówce. To się nie mieści w żadnych kategoriach, to wyraz barbarzyństwa – powiedziała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historia pełna bólu

Wydarzenia z 29 grudnia 1942 r. przybliżyła dr Anna Stróż-Pawłowska, kierownik działu ds. „Zawołanych po imieniu” w Instytucie Pileckiego. – W ręce niemieckich oprawców dostała się młoda Żydówka, Ita Becher. Po brutalnych przesłuchaniach i obietnicy, że jeśli wyda Polaków, którzy jej pomagali, zostanie puszczona wolno, podała nazwiska tych gospodarzy, którzy udzielili jej wsparcia. Pod koniec grudnia Niemcy wraz z nią udali się do Majdanu Nowego i zaczęli szukać tych, którzy udzielali Żydom pomocy. W samym Majdanie Nowym zamordowali 7 osób, zrabowali mienie i spalili gospodarstwa. W sąsiedniej miejscowości Lipowiec Stary zamordowali za jakiś czas kolejne osoby. Prawa niemieckie na terenie okupowanej Polski były bardzo restrykcyjne. Od października 1942 r., na terenie Generalnego Gubernatorstwa obowiązywała kara śmierci za pomoc Żydom. Nie było tak w przypadku okupowanych krajów zachodniej Europy, więc każdy przypadek, kiedy udzielano pomocy żydowskim sąsiadom, jest przejawem heroizmu. Jest to ze wszech miar chwalebne i warte upamiętnienia. Osoby, które upamiętniamy, na pewno były wyjątkowe – podkreśliła.

Być człowiekiem

Podczas uroczystości obecni byli członkowie rodzin zamordowanych mieszkańców Majdanu, wśród nich była Teresa Sikorska, wnuczka Katarzyny Kowal. – Niemcy za pomoc Żydom zamordowali moją babcię i wujka, który miał 16 lat. Dom mojej rodziny był pod lasem na uboczu, z dala o głównej drogi. O tych wydarzeniach mówiła mi moja mama, ile razy do tego wracała, zawsze płakała. Żydom pomagali także sąsiedzi mojej rodziny, w trudnych czasach II wojny światowej, babcia, wujek i inne osoby dały świadectwo, co to znaczy być człowiekiem – wyjaśniła.

Po Eucharystii na terenie przy rondzie została odsłonięta tablica upamiętniająca, przy której przedstawiciele poszczególnych delegacji złożyli wieńce i zapalili znicze.

2022-10-18 13:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z miłości pokonali strach

Bohaterska rodzina Trzcińskich została upamiętniona. Pomnik im poświęcony stanął obok żydowskiego cmentarza w Biłgoraju przy ul. Marii Konopnickiej.

Wisława (w wielu źródłach występuje też pod imieniem Wiktorii) i Paweł Trzcińscy ratowali polskich Żydów w czasie II wojny światowej, za co ponieśli śmierć z rąk hitlerowców. Zostali zamordowani 2 marca 1943 r. Trzcińscy dokarmiali grupę ukrywających się Żydów. Wisława, codziennie nosiła im żywność. Historykom nie udało się ustalić ilu ich było. Wiemy, że Żydzi ukrywali się od jesieni 1942 r., czyli pomoc udzielona im przez rodzinę Trzcińskich trwała co najmniej kilka miesięcy. Kulisy wykrycia przez Niemców ich kryjówki nadal pozostają owiane mgłą tajemnicy. Pewne jest, że 17 lutego 1943 r. Niemcy aresztowali Pawła i Wisławę. Od razu trafili oni do więzienia, gdzie byli torturowani. Zarekwirowano także cały majątek rodziny. Tego samego dnia ukrywający się Żydzi zostali rozstrzelani tuż przy swojej kryjówce, przy ulicy 3 Maja. Małżeństwo Trzcińskich zostało stracone niemal trzy tygodnie później. Według świadków podczas egzekucji próbowali ratować się ucieczką. Pochowani zostali na cmentarzu w Biłgoraju, przy ul. Lubelskiej – opowiadał rzecznik prasowy Urzędu Miasta Biłgoraj, Paweł Jednacz.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Czerwona strefa środków bezpieczeństwa przed inauguracją Roku Świętego

2024-12-23 13:50

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Czerwona strefa nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa obowiązuje od poniedziałku w rejonie Watykanu przed uroczystą inauguracją Roku Świętego i Pasterką w bazylice pod przewodnictwem papieża Franciszka w wigilijny wieczór. Jak podkreślił szef włoskiego MSW Matteo Piantedosi, potrzebna jest czujność.

W wywiadzie dla telewizji RAI minister spraw wewnętrznych wyjaśnił: "Nie ma sygnałów, będących powodem do zaniepokojenia, ale należy zachować wysoki poziom czujności". Zaznaczył, że szczególna uwaga skierowana jest w związku z możliwością "ewentualnych akcji samotnych wilków".
CZYTAJ DALEJ

Delegat KEP do Polonii: Chrystus jest naszą nadzieją

2024-12-23 17:31

[ TEMATY ]

Polonia

KEP

delegat

fot. EpiskopatNews Flickr CC BY-NC-SA 2.0

Bp Piotr Turzyński

Bp Piotr Turzyński

Pośród burz, które targają dziś całymi społeczeństwami, ale i naszymi rodzinami, jest ważne, aby kotwica nadziei trzymała się czegoś mocnego i stabilnego. Tą skałą, której nie zwycięży żadne zło, jest Bóg. Ten Bóg objawił się w Betlejem jako drobne i kruche Boże Dziecię - napisał bp Piotr Turzyński, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, w słowie skierowanym do Polonii i Polaków za granicą z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

W swoim słowie do rodaków za granicą bp Turzyński przypomina, że przyszły rok będzie z woli papieża Franciszka Rokiem Jubileuszowym i "będziemy go odchodzić właśnie pod znakiem nadziei, tak byśmy uwierzyli, że niezależnie od okoliczności życia i świata, jesteśmy mimo wszystko „pielgrzymami nadziei”. Czas Adwentu, który przygotowuje do wielkiego święta Bożego Narodzenia, uczy natomiast oczekiwania, cierpliwości i właśnie nadziei.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję