Osobą, którą zawsze na swych kartach wspominać będzie historia, jest pierwszy proboszcz wspólnoty, animator życia duchowego mieszkańców, budowniczy parafialnej kaplicy, świątyni i plebanii ks. kan. Zygmunt Woźniak. Wiosną 1981r. powstał tu wikariat terenowy, a ks. Woźniak jako proboszcz sąsiadującej parafii św. Barbary pełnił tu funkcję wikariusza terenowego. W tym też czasie powstawało nowe Osiedle Mydlice--Północ, jednak w planach budowlanych osiedla nikt nie przewidywał kościoła. W czasach reżimu komunistycznego z cudem graniczyło znalezienie działki pod obiekty sakralne. "Jednak Boże plany były inne. Na drodze postawił ludzi przychylnych Kościołowi i dzięki temu bez wojen i bitew udało się. Projektant całego osiedla, arch. Zygmunt Fagas z Katowic, który najlepiej rozeznany był w temacie, a przy tym był osobą bardzo życzliwą Kościołowi, znalazł miejsce na budowę domu Bożego. Zaprojektował kościół, a potem zaraz zabraliśmy się do pierwszych robót, bo obraz był iście księżycowy" - wspomina Ksiądz Proboszcz. Ogrodzono teren przykościelny, postawiono na nim krzyż, a 12 września1982 r. plac został uroczyście poświęcony. Najpierw wybudowano kaplicę, w której koncentrowało się życie duszpasterskie. Służyła ponad 20 lat. W następnych latach przystąpiono do realizacji wznoszenia świątyni i plebanii. "Były to czasy stanu wojennego, trudne dla Kościoła czasy. Mieliśmy, zwłaszcza w pierwszym etapie, wiele trudności z zaopatrzeniem w materiały budowlane. Ale wiele było też chwil radosnych, jak choćby pomoc parafian przy budowie, ich zaangażowanie w prace fizyczne. Powoli wytwarzała się nić porozumienia, która ludzi przybyłych z różnych stron Polski jednoczyła i scalała. Czas tak szybko biegnie, że aż trudno tę historię ogarnąć..." - mówi ks. Woźniak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu