Do Łaskawej Pani po raz pierwszy przybyło ponad 50 osób. W pierwszej części spotkania Mieczysław Gadzina, przewodnik sudecki i krzeszowski, oprowadził pielgrzymów po terenie opactwa. Następnie została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca, biskupa seniora diecezji świdnickiej.
Witając przybyłych gości, kustosz krzeszowski i organizator spotkania ks. Marian Kopko przypomniał o długiej tradycji służby sołtysów na wsi. – Sołtysi są jedną z najstarszych, jeśli w ogóle nie najstarszą instytucją państwa polskiego. Przetrwali Piastów, Jagiellonów, państwo krzyżackie, Andegawenów, Wazów, królów elekcyjnych, państwo rozbiorowe i PRL. Dzisiaj sołtysów w Polsce jest ponad 40 tys. Przede wszystkim sołtys jest reprezentantem lokalnej społeczności, organizuje dla niej zebrania wiejskie i załatwia wszystkie sprawy. Z uwagi na te ważne zadania, a także, aby docenić waszą pracę, chcemy, aby sołtysi z Dolnego Śląska, tu w Krzeszowie, gromadzili się każdego roku, w ostatnią niedzielę września, na swojej pielgrzymce – powiedział ks. Marian Kopko.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W pierwszej części homilii bp Ignacy mówił o przesłaniu odczytanej przypowieści o bogaczu i Łazarzu. Podkreślił, że zapatrzenie się na bogactwo potrafi oddalić od Boga i od drugiego człowieka. Fortuna jednak zmienia się całkowicie po śmierci. Cierpienie przemienia się w radość, bogactwo w cierpienie. Bóg wymierza sprawiedliwość, wyrównuje wszelkie niesprawiedliwości. – Przesłaniem przypowieści jest to, że tylko czas ziemskiego życia jest okresem podejmowania decyzji i wyborów moralnych, jest czasem nawracania się i podejmowania dobrych czynów. Po śmierci człowiek sam sobie nie może już pomóc. Wybierać Boga trzeba za ziemskiego życia – mówił. Biskup Dec zachęcał do troski o zbawienie własne i innych, do słuchania wskazań, jakie Bóg daje człowiekowi. W drugiej części kazania wskazał na zadania, jakie stoją przed sołtysami. Pierwszym jest potrzeba ciągłego nawracania się na służbę drugim. Drugi to walka ze złem indywidualnym i społecznym. – Najpierw w rodzinie mamy służyć naszym rodzicom, współmałżonkom, dzieciom. To są najważniejsze środowiska naszej służby. Następnie mamy dbać o dobro wspólne wiosek, gmin, zwracając uwagę zwłaszcza na biednych, zagubionych. Nie chodzi tylko o pomoc materialną, ale o uśmiech, podaną rękę, życzliwość. Wszystko na miarę naszych możliwości – podkreślił. Ksiądz biskup zauważył, że taka właśnie postawa przyczynia się do czynienia świata lepszym. To jest także sposób na dochodzenie do świętości. – Dzisiaj szczególnie doświadczamy także kłamstwa, nienawiści. Zatem naszym zadaniem jest walka ze złem. Dziś jest czas nawracania się i dokonywania dobrych czynów – zaznaczył.
Po Mszy św. sołtysi spotkali się przy posiłku i wysłuchali Kapeli znad Baryczy. Podczas uroczystości był obecny również wójt gminy Kamienna Góra, Patryk Straus, który zaproponował, aby w przyszłym roku podczas spotkania była także okazja do rozmów i dzielenia się swoimi doświadczeniami. /EPB