Reklama

Godności kapłańskie

Maj i czerwiec to czas kapłańskich święceń. To także termin rocznic, zjazdów i spotkań kolegów z seminaryjnej ławy, którzy po latach mogą wymienić się doświadczeniami, rozliczyć swoje młodzieńcze cele i marzenia. Ich podstawowym powołaniem jest służba Bogu i wiernym. Mogą to robić na różne sposoby i w najróżniejszych miejscach. Nieobca jest im także kariera, której stopnie ukształtowała wielowiekowa tradycja. Nie wszyscy trafiają do Watykanu, nie wszyscy zostają biskupami, ale wielu z nich ma inny, nie mniej ciekawy pomysł na realizację swojego kapłaństwa.

Niedziela łowicka 23/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydaje się jakby oczywistym, że podstawowe funkcje, w których realizuje się życie kapłańskie, to wikariusz i proboszcz. To z nimi najczęściej się widzimy, żartujemy, rozmawiamy o naszych problemach. To oni także udzielają nam większości sakramentów, mają największy wpływ na życie naszej parafii. Świat się jednak zmienia i księża przyjmują na siebie coraz to nowe role, zakładają siłownie, organizują czas młodzieży i dorosłym. Mają także swoje pasje, malują, kibicują, uprawiają sport. Wszyscy są przede wszystkim normalnymi ludźmi, jak to pisze św. Paweł: "Każdy bowiem arcykapłan z ludzi brany dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach odnoszących się dla Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy". (Hbr 5,1)

Hierarchia kościelna

W Kościele możemy wyróżnić kilka wcale nie pokrywających się ze sobą hierarchii. Tą najbardziej podstawową jest hierarchia święceń. W kapłaństwie Chrystusa hierarchicznie uczestniczą diakoni, kapłani i biskupi.
Diakonem najczęściej zostaje kleryk mniej więcej na rok przed przyjęciem święceń kapłańskich. Diakon nosi stułę przełożoną przez jedno ramię, może udzielać w sposób zwyczajny sakramentu chrztu, błogosławić małżeństwa, udzielać Komunii św., dokonywać wystawienia Najświętszego Sakramentu i głosić Ewangelię. Diakon od momentu święceń zobowiązuje się do zachowania celibatu.
Święcenia diakonatu może złożyć również człowiek żonaty i chociaż w szczególnych przypadkach również będzie miał prawo udzielać niektórych sakramentów, to droga do kapłaństwa jest już przed nim zamknięta. Przy czym należy pamiętać, iż jeśliby owdowiał, po raz drugi nie może zawierać związku małżeńskiego, bowiem zawsze przyjęcie święceń diakonatu łączy się z celibatem.
Kapłan to drugi stopień w tej hierarchii - ten, z którym właśnie najczęściej mamy do czynienia. W chwili święceń otrzymuje on tzw. święcenia prezbiteratu czyli staje się prezbiterem.
Ksiądz, który ma za sobą co najmniej 5 lat kapłaństwa, 35 lat życia, odznacza się nadzwyczajnymi cechami charakteru, posiada stopień naukowy doktora z teologii, bądź prawa kanonicznego, lub co najmniej wyjątkowo biegle porusza się w tych dziedzinach, może zostać biskupem, czyli dostąpić pełni kapłaństwa.
Coraz częściej bywa tak, że święceń biskupich dostępują księża, którzy nie piastują żadnych godności, ponieważ tu najważniejsze są kwalifikacje moralne i intelektualne. Oczywiście biskupa mianuje papież na drodze specjalnej procedury kościelnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na parafii

Po ukończeniu seminarium, które trwa 6 lat, młody kapłan trafia do parafii jako wikariusz. Wikariusz jest pierwszym stopniem w tzw. hierarchii funkcji. W parafii odbywa coś w rodzaju stażu, do pierwszej trafia z reguły na dwa lata, do drugiej na 3 do 5 lat, a potem do kolejnej. Najczęściej pomiędzy 10. a 15. rokiem kapłaństwa zostaje proboszczem - najpierw mniejszej, później większej parafii. Jeśli miałaby to być placówka wielkomiejska, to powinien się w poprzednim okresie wykazać jako duszpasterz utalentowany czy wręcz charyzmatyczny, a do tego dobry organizator. Trzeba jednak dodać, iż nie ma w tym przypadku ścisłych reguł, bo w przyznaniu probostwa biskupi kierują się potrzebą i dobrem parafii.
Kolejną funkcją jest dziekan, który jest jakby delegatem biskupa w dekanacie. On przekazuje wolę biskupa i koordynuje pewne działania w jego imieniu. W dekanacie znajduje się najczęściej około 10 parafii, choć nie jest to regułą. W hierarchii funkcji rozróżniamy też różnego rodzaju kapelanów (np. szpitalnych, czy zakonnych), ale także kapłanów oddelegowanych do pracy naukowej np. profesorów.

cdn.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję