Dziecięcy gwar ponownie wypełnił mury sanktuarium Dzieci Fatimskich na os. Kasztanowym w Szczecinie. To za sprawą Archidiecezjalnej Pielgrzymki Dzieci, które już po raz czwarty przybyły do tego miejsca, by wzorem pastuszków z Fatimy, wsłuchać się w apel Matki Bożej wzywający do modlitwy o nawrócenie grzeszników.
Krótko o objawieniach
Patronami powstałego przy parafii św. Tomasza Apostoła w Szczecinie pierwszego na świecie sanktuarium Dzieci Fatimskich, są Hiacynta i Franciszek Marto – dzieci, które w 1917 r. wraz z nieco starszą od nich kuzynką Łucją dos Santos były świadkami objawień Matki Bożej w Fatimie. W setną rocznicę tych wydarzeń papież Franciszek ogłosił Hiacyntę i Franciszka świętymi. Proces beatyfikacyjny Łucji, która została zakonnicą, w trzecią rocznicę jej śmierci, tj. 13 maja 2008 r., zapoczątkował papież Benedykt XVI.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Maryja objawiała się trojgu pastuszkom w każdy 13. dzień miesiąca od maja do października 1917 r. Za ich pośrednictwem wzywała do codziennej modlitwy różańcowej oraz do nawrócenia i pokuty. W objawieniach Matka Boża przekazała dzieciom trzy tajemnice, skrywające m.in. zapowiedź II wojny światowej jeśli ludzie nie zaprzestaną obrażać Boga, czy zamach na papieża. Ta ostatnia, odnosząca się do tragicznych wydarzeń z 13 maja 1981 r. na Placu św. Piotra w Rzymie.
Dzieci i gość z Portugalii
Reklama
Po raz kolejny do sanktuarium poświęconego pastuszkom z Fatimy pielgrzymowały dzieci. Odbyło się to w ramach IV Archidiecezjalnej Pielgrzymki Dzieci, której mottem były słowa dzieci fatimskich: „Miłujcie Boga i żyjcie po chrześcijańsku”. Dzieci, które przybyły wraz z rodzicami i opiekunami wzięły udział w uroczystej Mszy św. sprawowanej przez szczególnego gościa – bp. Virgílio do Nascimento Antunes z Coimbry w Portugalii, który z Fatimą związany jest od dzieciństwa. Jako kapłan posługiwał w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej od 2005 r., a w 2008 r. objął funkcję jego rektora.
Hierarcha z Portugalii opowiedział młodym pielgrzymom o swojej trwającej od wczesnego dzieciństwa fascynacji Fatimą i wrażeniami, jakie wywarły na nim reakcje pastuszków na słowa kierowane do nich przez Maryję.
– Przyjechałem z Fatimy, aby w sposób szczególny zwrócić się do dzieci – mówił do pielgrzymów bp Virgílio Antunes. – Całe życie spędziłem w kontakcie z tym błogosławionym przez Boga miejscem, oddając cześć Najświętszej Maryi Pannie, która objawiła się tam trojgu pastuszkom: Łucji, Franciszkowi i Hiacyncie. Jestem osobą, która poznała Boga i Matkę Bożą dzięki znajomości objawień fatimskich.
Biskup z Portugalii opowiadał o doznaniach, jakie w dzieciństwie towarzyszyły mu i jego rówieśnikom podczas pieszych pielgrzymek do Fatimy i miejsca objawień. – Nie wiedzieliśmy czym jest wojna, ale wyobrażaliśmy sobie, że to straszna rzecz. Myśleliśmy, że trzeba dużo się modlić i umartwiać aby grzesznicy nawrócili się do Boga i zostali zbawieni. Ogromną pociechą i radością było dla nas powtarzanie cichym głosem słów Matki Bożej: „Nie lękajcie się! Nie zniechęcajcie się! Łaska Boża będzie waszym pocieszeniem. Nigdy was nie zostawię. Moje niepokalane serce będzie waszą ucieczką”.
Reklama
Biskup Antunes skierował do dzieci apel, by z ufnością równą tej noszonej w sercach przez pastuszków, kierowali swe spojrzenia i modlitwy ku Maryi: – Bądźcie jak święci Franciszek i Hiacynta! Jak dwie lampy, które Bóg zapalił pośród ciemności. Matka Boża mówi wam dzisiaj: Dzieci! Kochajcie Boga, żyjcie jak chrześcijanie!
Intencje pielgrzymów
Do sanktuarium na os. Kasztanowym dzieci przybyły ze swymi rodzicami lub opiekunami. Regularnie odwiedzają to miejsce Skauci Europy. Dziewczęca gr. Wilczków z 2. Gromady Szczecińskiej, przyjęła za swą patronkę św. Hiacyntę Marto. Po raz pierwszy do sanktuarium Dzieci Fatimskich przybyła Jola, mama trojga dzieci. – Przyjechałam tu niosąc w sercu gorące pragnienie, by Matka Boża wspierała mnie w wychowaniu moich dzieci. Zdarza się, że odczuwam bezradność mierząc się z codziennością życia. Prosiłam dziś Maryję o błogosławieństwo dla mnie i moich dzieci oraz o to, by wzorowały się na pastuszkach z Fatimy, które wlewają w moje serce dużo nadziei i wiary. To mnie wzmacnia i ułatwia, mimo tylu mych słabości, kierować się ku Bogu.
Paweł i Justyna w sanktuarium na os. Kasztanowym czują się jak w domu. Stąd pochodzą, choć ze swymi dziećmi już tu nie mieszkają. Odwiedzając rodziców często goszczą w tutejszym kościele. Jak mówią, nie mogło ich zabraknąć i tym razem. – Jesteśmy związani z tym miejscem uczuciowo i duchowo. Tu się urodziliśmy i mieszkaliśmy ponad 20 lat. W większe uroczystości, czy w niektóre niedziele razem tu jesteśmy. Potrzebujemy tego miejsca jak domu. Odwiedzamy je, prosząc za wstawiennictwem Matki Bożej i świętych pastuszków o Bożą opiekę nad naszą rodziną, o siłę na wszystkie dni przed nami.
Jubileuszowe akcenty
Reklama
Sanktuarium na os. Kasztanowym obchodzi w tym roku skromny jubileusz 5-lecia konsekracji. Dokonał jej abp Andrzej Dzięga, który podobnie jak we wrześniu 2017 r. przybył w to miejsce, by świętować owo wydarzenie. Biskup Virgílio Antunes w homilii podkreślił znaczenie powstałego w Szczecinie sanktuarium i szerzącego się kultu dzieci fatimskich. – Wasze sanktuarium zbudowane na cześć pastuszków fatimskich jest powołane do bycia wysoką wieżą światła pośród wielkiego katolickiego narodu, którym jest Polska. Dziękuję za wasze oddawanie czci Matce Bożej Fatimskiej i jej ukochanym dzieciom – świętym Franciszkowi i Hiacyncie Marto.
Przywołując słowa papieża Benedykta XVI z 13 maja 2010 r. wskazał na zagrożenie płynące z przekonania, że echa wezwań z Fatimy już przebrzmiały. – Można byłoby się łudzić, że prorocza misja Fatimy została zakończona. Jednakże po jednej wojnie przyszły kolejne. Po fali ateizmu wybuchły nowe fale zaprzeczania Boga. Po grzechu jasno określonym, nadeszła era grzechu tolerowanego i akceptowanego jako czegoś normalnego lub obojętnego wobec codziennego życia. Dlatego też prorocze orędzie Ewangelii pozostaje aktualne, a proroczy wymiar orędzia fatimskiego, które jest nam pomocą w rzeczywistości, nie jest zakończone, ponieważ jest jeszcze wiele ciemności które potrzebują jasności Bożego światła.
Biskup Antunes zachęcał, by na nowo z wiarą i miłością przyjąć apel Matki Bożej w objawieniach fatimskich. – Ona chce nas doprowadzić do nawrócenia, do Chrystusa. Poprzez umartwienia składane w akcie zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Maryi, przez rozważaną modlitwę różańcową i miłosierdzie wobec biednych grzeszników, odnajdziemy drogi pokoju w naszych sercach, pokoju w rodzinach i pokoju między ludźmi. Idąc za przykładem pastuszków z Fatimy, którzy zanurzyli się w intensywnym świetle Boga, pragniemy objąć krzyż Chrystusa, który oświetla wszystkie cienie i troski Kościoła i świata, krzyż będący znakiem zmartwychwstania do życia wiecznego.