Reklama

Kościół

Anglikanie i katolicy – trudna przeszłość

Wyraźna obecność symboli religijnych w majestatycznych ceremoniach po śmierci Elżbiety II przypomniała, że wiara chrześcijańska jest wciąż żywa w Wielkiej Brytanii, że była ważna dla królowej, a także dla wielu otaczających ją ludzi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jaka to wiara? Jak się wyraża? Jak postrzegane są jej główne gałęzie – protestancka i katolicka? Jak może się rozwijać pod rządami nowego monarchy w obliczu zmian społecznych i kulturowych? Patrząc wstecz – na prześladowania reformacji, debaty oraz argumenty, konflikty i bunty, które po nich nastąpiły – możemy zobaczyć, jak wiele zaciekłych walk toczono na polu argumentowania i definiowania religijnych poglądów współczesnej Wielkiej Brytanii.

Oficjalne wyznanie

Reklama

Dzisiaj oficjalnym wyznaniem państwowym pozostaje Kościół anglikański (Szkocja, Walia i Irlandia mają swoje odpowiedniki), na którego czele stoi monarcha z uprawnieniami do zatwierdzania swoich decyzji, w tym mianowania biskupów. Chociaż oficjalny Kościół jest konstytucyjnie wolny w zarządzaniu własnymi sprawami, przyjmuje się, że ponosi szerszą odpowiedzialność: „nie ma bronić anglikanizmu z wyłączeniem innych religii – jak określiła to Elżbieta II w 2012 r. – ale chronić wolną praktykę wszystkich wyznań w kraju”. Królowa w rezydencji arcybiskupa Canterbury – w pałacu Lambeth powiedziała, że Kościół anglikański „zapewnia tożsamość i duchowy wymiar wielu swoim zwolennikom”, ale też – jak dodała – „stworzył środowisko, w którym inne wspólnoty wyznaniowe, a nawet ludzie bez wiary mogą swobodnie żyć. Wpleciony w tkankę tego kraju Kościół pomógł zbudować lepsze społeczeństwo – bardziej aktywne we współpracy dla dobra wspólnego z innymi wyznaniami”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bez względu na to, jak bardzo można żałować postępującej sekularyzacji społeczeństwa na Wyspach, Elżbieta II pozostawiła w swoim kraju chrześcijan mniej podzielonych wyznaniowo i złagodziła gorzkie wspomnienia dawnej wrogości. Przyniosło to korzyści wspólnocie katolickiej, niegdyś znieważonej i traktowanej jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Sama królowa czule określiła kard. Basila Hume’a z Westminsteru (1923-99) jako „naszego kardynała” i odbyła cztery podróże do Watykanu od czasów Piusa XII, gościła też na Wyspach św. Jana Pawła II w 1982 r. i Benedykta XVI w 2010 r. Były to pierwsze wizyty papieży w Wielkiej Brytanii. Wszystko to sygnalizowało poważną historyczną zmianę.

Zawiłe dzieje

Stosunki z Rzymem, które datuje się od wysłania pierwszej misji do królestwa anglosaskiego w VI wieku, zostały zerwane za króla Henryka VIII – w 1536 r., podczas okresu reformacji. Po krótkiej poprawie za czasów córki Henryka – Marii I, katoliczki, wrogość wznowiła się za Elżbiety I, protestantki, którą w 1570 r. papież Pius V zdetronizował jako „sługę niegodziwości”, po czym Rzym poparł plany inwazji na Anglię ze strony Hiszpanii i mocarstw katolickich.

Reklama

Historycy katoliccy, tacy jak Eamon Duffy i Christopher Haigh kwestionują dziś odziedziczoną narrację i apelują o większy obiektywizm i dokładność w spojrzeniu na przeszłość. Wykazali oni, że Henryk VIII był o wiele mniej zainteresowany kwestiami religijnymi niż własnymi interesami dynastycznymi i potrzebą posiadania męskiego potomka. Chciał bowiem uniknąć powrotu do konfliktu po swojej śmierci. To dlatego poprosił papieża o unieważnienie małżeństwa ze swoją bezdzietną żoną, pierwszą królową Katarzyną Aragońską. Wcześniej Henryk energicznie bronił papieża przed żądaniami Marcina Lutra. Mało prawdopodobne wydaje się stwierdzenie, że spodziewał się on, iż jego zerwanie z Rzymem zapoczątkuje daleko idące zmiany teologiczne. Nawet wtedy jednak, gdy katolickie i protestanckie wpływy odzwierciedlały walki o władzę, wiele wybitnych postaci – być może nawet sam William Szekspir, jak wynika z ostatnich badań – pozostało wiernych „starej religii”. Większość zwykłych ludzi z trudem rozumiało, o co chodzi. Zastanawiali się, dlaczego klasztory i sanktuaria zostały zniszczone i dlaczego do ich parafii przybywali urzędnicy i zmuszali do zmiany form kultu. W rzeczywistości ludzie nie widzieli żadnego powodu do „reformacji”.

Prześladowania i nadzieja

Za następcy Elżbiety I – Jakuba I prześladowania katolików się nasiliły, szczególnie po niesławnym spisku prochowym z 1605 r. Niektórzy historycy spierają się teraz, czy taki spisek rzeczywiście miał miejsce. Wtedy jednak było to przełomowe wydarzenie, które przypieczętowało los angielskich katolików – uznawano ich za heretyków i zdrajców przez następne prawie trzy stulecia. Dlatego do końca XIX wieku Kościół katolicki w Wielkiej Brytanii traktowany był jako obcy w życiu narodowym. Oficjalnie nazywano go „włoską misją”, nie miał praw równych z innymi religiami, nawet po ponownym ustanowieniu hierarchii Kościoła katolickiego w 1850 r. Dopiero w 1871 r. katoliccy naukowcy zostali przyjęci na uniwersytety w Oksfordzie i Cambridge. Od tego czasu, dzięki ogromnym wysiłkom, reputacja Kościoła katolickiego zaczęła się odbudowywać i obecnie jest on uznany za w pełni patriotyczną brytyjską instytucję, którą wspomagali swą inspirującą pracą wielcy katoliccy kardynałowie John Henry Newman i Henry Edward Manning – obaj nawróceni z anglikanizmu.

Mimo historycznych napięć Wielka Brytania zawsze utrzymywała kontakty z Rzymem. Podczas I wojny światowej wysyłała specjalne poselstwo do Watykanu, choć formalne stosunki dyplomatyczne zostały wznowione wraz z wymianą ambasadorów dopiero po wizycie Jana Pawła II w 1982 r. Utrzymywane były również relacje między Kościołami katolickim i anglikańskim – od początku XX wieku prowadziły one dialog w ramach Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej, znanej jako ARCIC, zainicjowany przez papieża Pawła VI i abp. Michaela Ramseya z Canterbury w 1966 r. Dziś jednak oba Kościoły są bardziej oddalone od siebie niż 60 lat temu z powodu wyświęcania kobiet na anglikańskich księży, a także ze względu na różnice dotyczące doktryny oraz ważnych kwestii społecznych i moralnych.

Termin via media (droga środkowa) został wprowadzony pod rządami Elżbiety I, kiedy starała się zezwolić na szereg praktyk religijnych w jednym Kościele anglikańskim. Wydaje się jednak, że idea anglikanizmu jako czegoś wyjątkowego (połączenie katolickiej struktury kapłaństwa z liturgią reformowaną i naciskiem na Biblię) została w dużej mierze wymyślona w XIX wieku przez wiktorian, którzy próbowali ożywić to, co uważali za apostolskie tradycje przedreformacyjne. W rzeczywistości Kościół anglikański zawsze był jawnie protestancki, a dziś potwierdza swoją protestancką tożsamość.

Autor jest korespondentem brytyjskiego tygodnika katolickiego The Tablet oraz współpracownikiem

Catholic News Service w Waszyngtonie

2022-09-21 08:03

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nichols wzywa byłych anglikanów do pomocy w ewangelizacji Wielkiej Brytanii

[ TEMATY ]

Anglia

episkopat.pl

Kard. Vincent Nichols

Kard. Vincent Nichols

Kard. Vincent Nichols wezwał byłych anglikanów do pomocy w ewangelizacji Wielkiej Brytanii. Przewodniczący konferencji episkopatu Anglii i Walii przewodniczył Mszy św. w 10. rocznicę wydania przez Benedykta XVI konstytucji apostolskiej „Anglicanorum coetibus”, na mocy której utworzono Ordynariat Matki Bożej z Walsingham. Należą do niego byli anglikanie, którzy weszli w pełną komunię z Kościołem katolickim, zachowując elementy swej dotychczasowej tradycji wyznaniowej.

Podczas liturgii w kościele Najdroższej Krwi w Londynie, kardynał przypomniał misję ordynariatu jako pomostu między chrześcijanami i formę prawdziwego ekumenizmu. Podkreślił, że osoby należące do ordynariatu są pełnoprawnymi katolikami mającymi szczególne powołanie.
CZYTAJ DALEJ

Obrzęd Wieczerzy Wigilijnej w rodzinie

Niedziela Ogólnopolska 51/2015, str. 7

[ TEMATY ]

rodzina

wigilia

Karol Porwich/Niedziela

Boże Narodzenie to obok Wielkanocy najbardziej uroczyste święta w polskiej tradycji. Już poprzedzający je wieczór wigilijny jest dla nas, Polaków, najpiękniejszym, najbardziej rodzinnym i wzruszającym wieczorem roku. Pamiętajmy jednak, że wieczerza wigilijna przeżywana w rodzinnym gronie powinna mieć charakter religijny

Wokół odpowiednio udekorowanego i nakrytego do wieczerzy stołu gromadzi się rodzina. Na środku stołu umieszczone jest siano, a na nim uroczyście złożona Księga Pisma Świętego, obok ustawiamy udekorowaną świecę. Symbolizuje ona obecność w rodzinie Chrystusa, który przyszedł na ziemię jako Światłość świata. Wszyscy stoją, a najstarszy z rodziny zapala świecę.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek przewodniczył Pasterce i zainaugurował Rok Święty

2024-12-24 21:39

[ TEMATY ]

jubileusz

papież Franciszek

Rok Święty 2025

czas nadziei

Vatican Media

Papież Franciszek otworzył Drzwi Święte

Papież Franciszek otworzył Drzwi Święte

„Jubileusz, to jest czas nadziei! Zaprasza nas on do ponownego odkrycia radości spotkania z Panem, wzywa nas do duchowej odnowy i zobowiązuje nas do przemiany świata, aby ten czas naprawdę stał się czasem jubileuszu: niech stanie się taki dla naszej matki Ziemi, oszpeconej logiką zysku; niech stanie się taki dla krajów najuboższych, obciążonych niesprawiedliwymi długami; niech stanie się taki dla wszystkich, którzy są więźniami starych i nowych niewoli” - zaapelował Franciszek podczas tradycyjnej „Pasterki” w Wigilię uroczystości Narodzenia Pańskiego w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Wcześniej otworzył Drzwi Święte i w ten sposób zainaugurował obchody Roku Świętego 2025.

„Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi: Bóg stał się jednym z nas, abyśmy się stali jak On, zstąpił między nas, aby nas podnieść i przywieść w objęcia Ojca” - powiedział na wstępie homilii Franciszek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję