Oprotestowana modlitwa
We włoskim Rimini zamówiono Mszę św. w intencji Darii Duginy, córki rosyjskiego filozofa Aleksandra Dugina, głównego ideologa Kremla. Wcześniej rozwieszono w mieście nekrologii, które zostały podpisane: „przyjaciele z Rosji”. Nie spodobało się to Ukraińcom, którzy oprotestowali modlitwę. W czasie nabożeństwa kościoła musiała strzec policja.
UKRAIŃSKA PRAWDA
Niezadowoleni
Ukraiński MSZ zaprosił nuncjusza apostolskiego w Kijowie abp. Visvaldasa Kulbokasa, aby wyrazić niezadowolenie strony ukraińskiej z powodu wypowiedzi Franciszka, w której odniósł się do śmierci rosyjskiej dziennikarki Darii Duginy, córki rosyjskiego filozofa Aleksandra Dugina, nazywanego przez media głównym ideologiem Kremla. Papież powiedział: „Myślę o tej biednej dziewczynie, która została zabita przez bombę umieszczoną pod siedzeniem samochodu w Moskwie. Niewinni ludzie płacą za wojnę, niewinni. Pomyślmy o tej rzeczywistości i powiedzmy jeden drugiemu: wojna to szaleństwo, a ci, którzy zarabiają na wojnie i na handlu bronią, są przestępcami, zabijającymi ludzkość”. Zdaniem szefa ukraińskiego MSZ, serce Ukraińców zostało mocno dotknięte słowami Ojca Świętego. Ukraina zaprzeczyła, aby to ona stała za tym zamachem. Twierdzą tak tylko Rosjanie. Zaproszenie do Ukraińskiego MSZ nuncjusza, który od początku wojny nawet na chwilę nie opuścił Kijowa, jest faktem bezprecedensowym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
CRUX
Trzy mity
Reklama
Na kanwie ostatniego konsystorza znany watykanista amerykański John Allen obalił trzy mity, które często stanowią szkielety analiz i komentarzy pojawiających się w zachodnich mediach świeckich. Po pierwsze – ulubionym zajęciem dziennikarzy jest dzielenie i przypisywanie kardynałów do dwóch obozów: konserwatywnego i progresywnego. To błędne, ponieważ trudno przypisać taką przynależność kardynałom z Indii, Timoru Wschodniego czy Nigerii. Mogą być bardziej konserwatywni, jeśli chodzi o doktrynę, a bardziej progresywni w kwestiach społecznych. Po drugie – kardynałowie są ekspertami w sprawach watykańskich. Tymczasem, szczególnie w obecnym układzie Kolegium, większość kardynałów rzadko bywa w Rzymie. Po trzecie – zakłada się, że Kolegium Kardynałów to zwarta grupa BFF, czyli Best Friends Forever (najlepsi przyjaciele na zawsze). To także pomyłka. Większość kardynałów ma bardzo mgliste pojęcie o pozostałych członkach Kolegium – osobiście znają po kilku.
AVVENIRE.IT
W obronie papieża
Mało kto po słowach o Darii Duginie wziął stronę papieża. Z odsieczą przyszedł mu Andrea Tornielli, włoski dziennikarz i dyrektor watykańskiej Dykasterii ds. Komunikacji. Przypomniał on, że Franciszek wypowiadał się nie jako polityk, ale jako pasterz, i chciał podkreślić, nie umniejszając w niczym cierpień narodu ukraińskiego, szacunek dla każdej śmierci, nawet jeżeli jest to śmierć osoby, która zadaje cierpienia Ukraińcom. Na pewno papież nie chciał urazić strony ukraińskiej, o czym świadczą dziesiątki wystąpień Ojca Świętego potępiających rosyjską agresję.
IL MESSAGGERO
Zimny prysznic
Niektórym mogłoby się wydawać, że jeden z najbardziej wpływowych duchownych w Kościele w Europie, jezuita, będzie sprzymierzeńcem tzw. niemieckiej drogi synodalnej i wyrażonych w niej bardzo progresywnych postulatów. Nic z tych rzeczy. Dla niemieckich katolików musiało to być przykre – podkreślił rzymski Il Messaggero, przywołując słowa kard. Jeana-Claude’a Hollericha, który zdystansował się od niemieckich pomysłów na reformę Kościoła, stwierdzając, że zadaniem synodu nie jest szokowa terapia Kościoła, ale słuchanie ludu Bożego. Hierarcha z Luksemburga zaznaczył również, że synod to nie kościelny parlament, lecz miejsce dyskusji, w którym przede wszystkim się słucha. Kościół w Luksemburgu też przygotował swoją syntezę. Wśród głównych żądań znajdują się: zmiana doktryny o homoseksualizmie, otwarcie małżeństwa dla wszystkich osób, zniesienie przymusowego celibatu i zaoferowanie świeckim realnych możliwości wypowiedzenia się np. w kwestii mianowania biskupów.