Reklama

Wiara

Homilia

Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła

Niedziela Ogólnopolska 37/2022, str. 18

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia Izraela jako ludu Bożego wybrania to dzieje jego niewierności wobec Boga oraz Bożego miłosierdzia, które znalazło wyraz w stale ponawianym przebaczaniu. Było tak od samego początku, czyli odkąd Izraelici wyszli z Egiptu. Otrzymawszy wiele Bożych darów, z których najważniejszym miał być dar Dziesięciu przykazań, wielokrotnie wątpili i sprzeniewierzali się Bogu. Nie inaczej było u stóp Synaju, gdy sporządzili sobie posąg cielca, odlany z metalu, i oddawali mu pokłon, przypisując bożkowi wyprowadzenie z niewoli egipskiej. W tej sytuacji Bóg oznajmił Mojżeszowi swoje postanowienie: „Chcę ich wyniszczyć, a ciebie uczynić wielkim ludem”. Mojżesz otrzymał propozycję stania się „nowym Abrahamem”, od którego będzie pochodził przyszły lud Bożego wybrania. Ale nie chciał on wielkości kosztem wyniszczenia swoich rodaków. Usilnie prosił Boga, aby została zachowana ciągłość zapoczątkowana wybraniem Abrahama, Izaaka i Jakuba – patriarchów Izraela. Skoro Bóg dał im obietnicę płodności i ziemi, powinien jej dotrzymać, bo przecież zawsze jest wierny sobie – nawet, a zwłaszcza wtedy, gdy Jego lud dopuszcza się niewierności. Modlitwa wstawiennicza Mojżesza została wysłuchana. Tacy właśnie powinni być wszyscy przywódcy – i religijni, i świeccy. Mają się troszczyć i zabiegać nie o swoją pomyślność i wywyższenie, lecz o duchowe dobro wspólnoty, nad którą sprawują władzę.

Najważniejszym przesłaniem czytanego w Liturgii fragmentu Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Tymoteusza jest to, że Chrystus przyszedł na świat zbawiać grzeszników. Takim niegdyś, jako Szaweł i prześladowca Kościoła, był autor tego listu, którego naganną postawę może po części tłumaczyć to, że działał z nieświadomością i w niewierze. Zrozumiawszy swój grzech, uznał, że wewnętrzna przemiana pod Damaszkiem zobowiązuje go do nieustannej wdzięczności, gdyż „nad miarę obfita okazała się łaska naszego Pana wraz z wiarą i miłością, która jest w Chrystusie Jezusie”. To, co przeżył, pozwoliło mu zrozumieć sens wcielenia Syna Bożego: „Przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy”. Apostoł Narodów dzieli się tą świadomością z innymi, nie tylko z Tymoteuszem, adresatem listu, ale ze wszystkimi, dla których został on włączony do kanonu pism Nowego Testamentu. Wdzięczność idzie w parze z oddaniem Bogu czci, przechodząc w modlitwę uwielbienia jako najwyższą formę wychwalania Boga.

Okazywanie miłosierdzia i wybaczanie tego, co złe, może nastrajać do wdzięczności, ale może również wywoływać sprzeciwy i bunt. Tak było w przypadku faryzeuszów i uczonych w Piśmie, którzy szemrali na bliskie spotkania Jezusa z celnikami i grzesznikami. Ich postawa sprowadzała się do separacji i unikania wszelkich kontaktów z osobami uznawanymi przez nich za nieczyste. Jezus jednak, zamiast ich napominać czy karcić, opowiedział dwie krótkie przypowieści: o zagubionej owcy i zgubionej drachmie. Obie obrazowo uwypuklają wartość jednostki we wspólnocie, podkreślając, że nie należy zaniechać poszukiwań i odzyskania każdego, kto się w życiu zagubił. Radość z nawrócenia grzesznika znacznie przewyższa radość pasterza i kobiety, którzy nie poprzestają na osobistym zadowoleniu, lecz spraszają przyjaciół i sąsiadów, czyniąc z odnalezienia okoliczność do dziękczynienia i wspólnego świętowania. Warto mieć w pamięci słowa św. Piotra Chryzologa (406-450), biskupa i doktora Kościoła: „Człowieku, niechże miłosierdzie będzie twoją naturą! Wtedy i ty dostąpisz miłosierdzia tak, jak tego pragniesz, ile tylko pragniesz i tak szybko, jak tylko pragniesz. Bądź więc w taki sam sposób miłosierny dla innych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-06 12:22

Ocena: +24 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: czuwajmy, byśmy nie popadli w światowość

[ TEMATY ]

homilia

Do czujności, by nie popaść w światowość zachęcił papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty podkreślił rolę regularnego rachunku sumienia oraz uczynków miłosierdzia w uchronieniu się przed zasadzkami szatana.

W swojej homilii Franciszek nawiązał do słów czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Łk 11,15-26): „Jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże”. Podkreślił, że Pan Jezus wzywa nas do czujności, byśmy nie ulegli pokusie, bowiem: „Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni”. Ojciec Święty wskazał na szczególną moc słowa „gorszy”, bo złe duchy wchodzą niemal niezauważalnie.
CZYTAJ DALEJ

Kanada: rośnie liczba chrztów osób dorosłych

2025-02-27 09:02

[ TEMATY ]

chrzest

Kanada

Władysław Kościuch

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

W diecezjach Quebecu, kanadyjskiej prowincji mocno naznaczonej sekularyzacją, gwałtownie wzrasta liczby katechumenów. Zjawisko to opisuje francuski dziennik La Croix i ukazuje, że jest ono w dużej mierze związane z imigracją.

W ostatnich latach w archidiecezji Quebecu, znacząco rocznie liczba chrztów wśród osób dorosłych. W 2022 r. katechumenów było ok. 10, w ubiegłym roku 39, a do przyjęcia sakramentu Chrztu św. w tym roku przygotowuje się 80 osób. „To dla nas nowość, to wnosi nowy powiew” - mówi w rozmowie z La Croix Carole Harrison, odpowiedzialna w archidiecezji za przygotowanie do chrztu. Jednym z głównych czynników, wpływających na ten wzrost jest rosnąca liczba migrantów, którzy proszą o chrzest. W 2022 r. osiągnęła ona rekordową liczbę w prowincji Quebecu - blisko 70 tys. osób.
CZYTAJ DALEJ

Francja: sprawca antychrześcijańskiego zamachu w bazylice w Nicei skazany

2025-02-27 13:38

[ TEMATY ]

Francja

Nicea

©icedmocha - stock.adobe.com

Sprawca antychrześcijańskiego zamachu w bazylice Notre-Dame de l’Assomption w Nicei w 2020 roku został skazany na dożywocie. Brahim Aouissaoui został uznany winnym śmierci trzech osób. Z jego rąk zginęli: Nadine Devillers, Simone Barreto Silva i Vincent Loquès.

Werdykt został wydany 26 lutego przez sąd w Paryżu po trwającym dwa tygodnie procesie. 25-letni Tunezyjczyk przyznał się do winy. Swe ofiary zabił kuchennym nożem, krzycząc: „Allāhu Akbar” („Bóg jest wielki”) - słowa te są wyznaniem wiary muzułmańskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję