Reklama

Wiadomości

Z Bożej apteki

Cenny dar lasu

Wrzesień to dobry czas na to, aby zaznajomić się z borówką brusznicą, tak mało przez nas wykorzystywaną w celu poprawy naszego zdrowia.

Niedziela Ogólnopolska 36/2022, str. 49

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce owoc borówki brusznicy jest mało wykorzystywany, z kolei w krajach północnej Europy jest bardzo ceniony. Miejscem występowania tej rośliny są lasy świerkowe i sosnowe, gdzie rośnie ona w dużych skupiskach. Łatwo ją dostrzec pośród mchów, wrzosów czy traw. Jest to niewielka roślina o wiecznie zielonych liściach, która od sierpnia do późnej jesieni jest oblepiona czerwonymi jagodami. W celach leczniczych wykorzystujemy zarówno jej liście, jak i dojrzałe owoce.

Liście brusznicy

Zbieramy je wiosną lub jesienią. W tym celu ścinamy pojedyncze gałązki brusznicy, a następnie obrywamy liście i je suszymy. Wykorzystuje się je do leczenia schorzeń układu moczowego. Najczęściej są składnikiem mieszanek ziół na kamicę nerkową. Możemy także stosować z nich napar – zalecany jest w stanach zapalnych układów moczowego i płciowego, w tym również gruczołu krokowego, kamicy moczowej, w przypadku nieżytu przewodu pokarmowego oraz cukrzycy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak przygotować napar?

Szklanką wrzącej wody zalewamy 1-2 łyżeczek suszonych liści, odstawiamy na 15 min do naciągnięcia. Pijemy po 1/2 szklanki 2-3 razy dziennie. Napar spożywamy również przy niestrawnościach i innych problemach z układem trawiennym. Co ważne, picie tego naparu może zapobiec wrzodom, a nawet rakowi żołądka, gdyż liście borówki brusznicy mają działanie przeciwbakteryjne; naukowcy z Estonii udowodnili, że pomagają one zwalczać Helicobacter pylori – bakterię odpowiedzialną za powstawanie wrzodów żołądka.

Owoce brusznicy

Również owoce brusznicy mają wiele dobroczynnych właściwości. Zbieramy je, gdy są w pełni dojrzałe. Mają wówczas intensywny czerwony kolor. Podawane w postaci marmoladek pomagają przy biegunce i gorączce, w zakażeniach dróg moczowych i nieżycie żołądka, ale również dodają wigoru i siły. Napoje z owocami brusznicy stosowane są także przy katarze – można pić taki napój zmieszany z miodem. Z myślą o zimie warto przygotować sobie zapasy owoców borówki. Możemy je wysuszyć, a także zrobić dżemy, galaretki, konfitury czy soki. Przetworzone owoce możemy dodawać także do mięs, zwłaszcza do dziczyzny, dla poprawienia smaku.

2022-08-30 12:42

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem odpływają jak poduszeczki

2024-09-15 18:18

[ TEMATY ]

powódź

PAP

Worki z piaskiem po prostu odpływają jak poduszeczki, zabezpieczenia przed taką wodą nie ma - mówi w rozmowie z KAI o. Sławomir Klim, jeden z franciszkanów opiekujących się barokowym klasztorem franciszkanów pw. Matki Bożej Dobrej Rady w Kłodzku. Zakonnicy przenoszą swój dobytek na wyższe piętro, ale zachowują spokój, zapewniając, że nic im nie grozi i nie muszą opuszczać budynku.

"Jesteśmy teraz w klasztorze, dokoła jest woda. Płynie jej tam teraz ze dwa metry. Aktualnie przeprowadzamy się z pierwszego piętra na drugie, bo są informacje, że jakaś duża tama została uszkodzona i nie wiadomo do jakiego poziomu woda dojdzie" - powiedział KAI przed godziną 15.00 o. Sławomir Klim.
CZYTAJ DALEJ

Kłodzko. Franciszkanie apelują o pomoc po powodzi

2024-09-16 12:10

[ TEMATY ]

franciszkanie

Kłodzko

powódź w Polsce (2024)

Franciszkanie, Prowincja św. Jadwigi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Ojcowie franciszkanie z klasztoru Matki Bożej Dobrej Rady w Kłodzku zwracają się do parafian i ludzi dobrej woli o wsparcie po katastrofalnej powodzi, która nawiedziła w ostatnich dniach dotknęła Dolny Śląsk.

Klasztor oraz kościół Matki Bożej Różańcowej zostały zalane – woda sięgała pod sufit parteru budynku, a w kościele osiągnęła poziom ambony. Mury klasztorne zostały zniszczone, a budynek parafialny jest prawie całkowicie zanurzony w wodzie.
CZYTAJ DALEJ

Rodzinny Bieg św. Maksymiliana w Sanoku

2024-09-17 11:44

Jakub Radożycki

Bieg zgromadził całe rodziny

Bieg zgromadził całe rodziny

Dokładnie miesiąc po liturgicznym wspomnieniu, 14 września br. w Sanoku odbył się V Rodzinny Bieg św. Maksymiliana, w tym roku w wyjątkowym, patriotycznym charakterze.

Organizowany przez Rektorat św. Maksymiliana bieg, skupiał się na upamiętnieniu 80. rocznicy Powstania Warszawskiego i niezmiennie na postaci naszego patrona – św. Maksymiliana. Symbol Polski Walczącej na drewnianych medalach i statuetkach, odśpiewanie hymnu Polski, flagi na linii startu oraz zdobiące buzie uczestników podkreślały patriotyczny charakter wydarzenia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję