Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Szlakiem sudeckich uzdrowisk

Niewysokie, ale zjawiskowo prezentujące się góry, wspaniałe zabytki oraz lecznicze wody. Dziś w wakacyjnym cyklu wyprawę szlakiem sudeckich uzdrowisk poleca ks. Andrzej Hepek.

Niedziela sosnowiecka 31/2022, str. VII

[ TEMATY ]

Polanica‑Zdrój

Jarosław Ciszek

Park Zdrojowy w Polanicy-Zdroju

Park Zdrojowy w Polanicy-Zdroju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połowie czerwca z parafialną wycieczką odwiedziliśmy piękne okolice Dolnego Śląska i do wyprawy w te strony namawiam każdego. Nasza wędrówka obejmowała trzy uzdrowiska: Kudowę-Zdrój, Duszniki-Zdrój i Polanicę--Zdrój – mówi ks. Hepek.

Nie tylko wody

Każda z tych miejscowości może się pochwalić prężnie działającymi sanatoriami, których funkcjonowanie jest oparte na leczniczych właściwościach wód mineralnych. Ale uzdrawiające (przynajmniej dla ducha i skołatanych nerwów) może być samo spacerowanie po pięknych i zabytkowych parkach oraz wędrówka na okoliczne górskie szczyty, skąd można podziwiać uroki regionu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W uzdrowiskach wciąż czuć klimat dawnych wieków, kiedy bywali tu wybitni kompozytorzy z Felixem Mendelssohnem-Bartholdym i Fryderykiem Chopinem na czele, pisarze (Bruno Schulz), wielcy politycy (Winston Churchill), czy późniejsi święci (Edyta Stein i Karol Wojtyła). – Podczas wyprawy spacerowaliśmy po deptakach tych niewielkich miasteczek z dobrze zachowanymi zabytkowymi centrami. Przyjemnością były spacery wzdłuż stawów i rzeczek, szum wody urokliwych fontann oraz napicie się kawy w odrestaurowanych pijalniach wód. Mieliśmy także okazję posłuchać prób do koncertu muzyki Chopina – opowiada ks. Hepek.

Reklama

Oferta kulturalna w uzdrowiskach jest wypełniona propozycjami spektakli i koncertów. Każde z miast może się też pochwalić unikatowymi zabytkami i atrakcjami. W Dusznikach będzie to Muzeum Papiernictwa, zlokalizowane w XVII-wiecznym młynie papierniczym. Kudowa czeka na amatorów mocnych wrażeń z Kaplicą Czaszek, wybudowaną w 1776 r. Jej ściany i sufit są wyłożone ok. trzema tysiącami czaszek i kości ludzkich, a w krypcie pod podłogą spoczywa dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy szczątków ofiar zarazy oraz wojen śląskich z lat 1740-45. To jedyne tego typu miejsce w Polsce i jedno z trzech w Europie. Polanica zaprasza dzieci na wyprawę kolejką turystyczną stylizowaną na zabytkowy pociąg oraz na letni tor saneczkowy. Wieczorem w sezonie letnim warto zobaczyć tam pokaz fontann, w którym strumienie wody tańczą do muzyki.

Uzdrowiska to też świetna baza wypadowa w pobliskie pasma Gór Orlickich, Bystrzyckich, Stołowych, Sowich i Bardzkich.

Miasto twierdzy

Swoją parafialną wędrówkę grupa ks. Hepka zakończyła w Kłodzku. – To miejsce dla tych, którzy uwielbiają klimat średniowiecznych miast z historią w tle. Nad miastem góruje imponująca twierdza. Stary, gotycki most na Młynówce do złudzenia przypomina Most Karola w Pradze. Strome uliczki prowadzą prosto do zabytkowego miejskiego ratusza, obok którego stoi wotywna figura Najświętszej Maryi Panny. Rynek otaczają renesansowe i barokowe kamienice, które niegdyś były domami kłodzkich rzemieślników, kupców czy szlachty – rekomenduje ks. Hepek.

Warto wybrać się także w podziemia miasta i zejść nie tylko w głąb twierdzy, gdzie znajduje się ponad siedmiokilometrowy labirynt chodników, ale także przejść się Podziemną Trasą Turystyczną im. 1000-lecia Państwa Polskiego, która przybliża średniowieczną historię miasta.

Wyprawa w te nieodległe przecież od nas regiony Dolnego Śląska na pewno spodoba się każdemu, niezależnie od wieku.

2022-07-26 14:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polanica-Zdrój. Pogrzeb ks. Antoniego Kopacza

[ TEMATY ]

Polanica‑Zdrój

pogrzeb kapłana

ks. Antoni Kopacz

Rudnik nad Sanem

ks. Mirosław Benedyk

Ks. prał. Antoni Kopacz (1950-2022)

Ks. prał. Antoni Kopacz (1950-2022)

Czterech biskupów, na czele z metropolitą Lwowa, ponad 130 kapłanów z czterech diecezji, mieszkańcy Polanicy – Zdroju i Rudnika nad Sanem pożegnali zmarłego 14 stycznia ks. prał. Antoniego Kopacza.

Uroczystości żałobne, proboszcza parafii Wniebowzięcia NMP w Polanicy – Zdroju i kapelana Specjalistycznego Centrum Medycznego im. św. Jana Pawła II, zostały rozłożone na trzy dni.
CZYTAJ DALEJ

„Zanosić innym żywego Boga”. Jak wygląda posługa księży i szafarzy wobec chorych?

2025-02-08 20:00

[ TEMATY ]

Lourdes

chorzy

Adobe.Stock

Kapłani i Nadzwyczajni Szafarze Komunii Świętej regularnie odwiedzają osoby chore w domach, przynosząc im Chrystusa w sakramencie Eucharystii. O to, jak wyglądają takie wizyty i jakie mają znaczenie, zapytaliśmy ich uczestników: chorego, księdza i szafarza.

Księża w wielu parafiach odwiedzają chorych w pierwsze piątki lub soboty miesiąca. Tak dzieje się również w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie i parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie-Piaskach Nowych. – Czasem są to doraźne wezwania do chorych, których stan się nagle pogorszył. Część chorych sama zgłasza się telefonicznie. Czasem proszą o to ich bliscy. Niektórych potrzebujących udaje się „odnaleźć” przy okazji kolędy. Gdy, jako księża, widzimy potrzebę, to proponujemy regularne wizyty — wyjaśnia ks. Mateusz Kozik, wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie, odwiedzający chorych, należących do tej właśnie wspólnoty. – Oprócz wizyt księży, co niedzielę świeccy szafarze zanoszą do domów chorych parafin Komunię św. — dodaje ks. Bartosz Zaborowski, wikariusz parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie- Piaskach Nowych. Piotr Jamróz posługę Nadzwyczajnego Szafarza Komunii Świętej w parafii św. Kazimierza Królewicza na krakowskich Grzegórzkach pełni już 16 lat. – Moja posługa i współbraci szafarzy polega na zanoszeniu Chrystusa do chorych parafian. W czasie Mszy św. udzielamy Komunii tylko w przypadku, gdy brakuje księży. W każdą niedzielę i święta uczestniczymy w Eucharystii, pełniąc posługę przy ołtarzu. Po Eucharystii udajemy się do „swoich” chorych, zanosząc im Komunię św. — podkreśla pan Piotr.
CZYTAJ DALEJ

By sprawić radość

2025-02-09 23:27

Małgorzata Pabis

    W zimny, lutowy piątek Rektorat Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zakupił i podarował 150 porcji ciepłej zupy oraz pieczywo dla podopiecznych Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

- Cieszymy się, że dziś wszyscy czekający w kolejce do Dzieła Pomocy św. Ojca Pio otrzymali ciepły posiłek. To dar wielu ludzi dobrej woli, którzy złożyli środki na Funduszu Miłosierdzia – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję