W połowie czerwca z parafialną wycieczką odwiedziliśmy piękne okolice Dolnego Śląska i do wyprawy w te strony namawiam każdego. Nasza wędrówka obejmowała trzy uzdrowiska: Kudowę-Zdrój, Duszniki-Zdrój i Polanicę--Zdrój – mówi ks. Hepek.
Nie tylko wody
Każda z tych miejscowości może się pochwalić prężnie działającymi sanatoriami, których funkcjonowanie jest oparte na leczniczych właściwościach wód mineralnych. Ale uzdrawiające (przynajmniej dla ducha i skołatanych nerwów) może być samo spacerowanie po pięknych i zabytkowych parkach oraz wędrówka na okoliczne górskie szczyty, skąd można podziwiać uroki regionu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W uzdrowiskach wciąż czuć klimat dawnych wieków, kiedy bywali tu wybitni kompozytorzy z Felixem Mendelssohnem-Bartholdym i Fryderykiem Chopinem na czele, pisarze (Bruno Schulz), wielcy politycy (Winston Churchill), czy późniejsi święci (Edyta Stein i Karol Wojtyła). – Podczas wyprawy spacerowaliśmy po deptakach tych niewielkich miasteczek z dobrze zachowanymi zabytkowymi centrami. Przyjemnością były spacery wzdłuż stawów i rzeczek, szum wody urokliwych fontann oraz napicie się kawy w odrestaurowanych pijalniach wód. Mieliśmy także okazję posłuchać prób do koncertu muzyki Chopina – opowiada ks. Hepek.
Reklama
Oferta kulturalna w uzdrowiskach jest wypełniona propozycjami spektakli i koncertów. Każde z miast może się też pochwalić unikatowymi zabytkami i atrakcjami. W Dusznikach będzie to Muzeum Papiernictwa, zlokalizowane w XVII-wiecznym młynie papierniczym. Kudowa czeka na amatorów mocnych wrażeń z Kaplicą Czaszek, wybudowaną w 1776 r. Jej ściany i sufit są wyłożone ok. trzema tysiącami czaszek i kości ludzkich, a w krypcie pod podłogą spoczywa dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy szczątków ofiar zarazy oraz wojen śląskich z lat 1740-45. To jedyne tego typu miejsce w Polsce i jedno z trzech w Europie. Polanica zaprasza dzieci na wyprawę kolejką turystyczną stylizowaną na zabytkowy pociąg oraz na letni tor saneczkowy. Wieczorem w sezonie letnim warto zobaczyć tam pokaz fontann, w którym strumienie wody tańczą do muzyki.
Uzdrowiska to też świetna baza wypadowa w pobliskie pasma Gór Orlickich, Bystrzyckich, Stołowych, Sowich i Bardzkich.
Miasto twierdzy
Swoją parafialną wędrówkę grupa ks. Hepka zakończyła w Kłodzku. – To miejsce dla tych, którzy uwielbiają klimat średniowiecznych miast z historią w tle. Nad miastem góruje imponująca twierdza. Stary, gotycki most na Młynówce do złudzenia przypomina Most Karola w Pradze. Strome uliczki prowadzą prosto do zabytkowego miejskiego ratusza, obok którego stoi wotywna figura Najświętszej Maryi Panny. Rynek otaczają renesansowe i barokowe kamienice, które niegdyś były domami kłodzkich rzemieślników, kupców czy szlachty – rekomenduje ks. Hepek.
Warto wybrać się także w podziemia miasta i zejść nie tylko w głąb twierdzy, gdzie znajduje się ponad siedmiokilometrowy labirynt chodników, ale także przejść się Podziemną Trasą Turystyczną im. 1000-lecia Państwa Polskiego, która przybliża średniowieczną historię miasta.
Wyprawa w te nieodległe przecież od nas regiony Dolnego Śląska na pewno spodoba się każdemu, niezależnie od wieku.