Nazwa Albanii w rodzimym języku – Shqipëria – oznacza: kraina orła. Jej mieszkańcy pochodzą od starożytnych Ilirów, nieustraszonego ludu, który, jak podaje część źródeł, przybył na Półwysep Bałkański przed Grekami i ponad tysiąc lat przed Słowianami. Tylko w pobliżu dzisiejszej Krui znajdowało się kilka ważnych warowni iliryjskich, a wśród nich w III wieku przed Chr. powstała twierdza w Zgërdhesh, wspominana przez Ptolemeusza jako stolica Ilirów – Albanopolis.
Miasto na wzgórzu
Mieszkańcy Zgërdhesh przenieśli swoje siedziby wyżej, na zbocze masywu górskiego, dając początek współczesnej Krui. Pierwsze wzmianki o mieście znaleziono w dokumentach bizantyjskich z początku VII wieku. W 1190 r. Kruja została stolicą pierwszego niezależnego państwa albańskiego – Księstwa Arbërii, a pod koniec XIV wieku – stolicą Księstwa Kastrioti. W 1396 r. została podbita przez imperium osmańskie i otrzymała turecką nazwę Akçahisar. O mieście zrobiło się głośno w całym chrześcijańskim świecie 37 lat później, a wszystko za sprawą Skanderbega, który odbił je z rąk Turków, uczynił swoją siedzibą i przez 25 lat skutecznie bronił przed najeźdźcami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Droga do Krui położonej na zboczu masywu górskiego, którego najwyższym punktem jest szczyt Skanderbeg (1526 m n.p.m.), prowadzi zakosami wśród gajów oliwnych. Już z szosy w dolinie rzuca się w oczy położony nad współczesną zabudową zamek – główna atrakcja miasta. To w nim w 1405 r. urodził się późniejszy obrońca Krui Gjergji Kastrioti Skënderbeu – Jerzy Kastriota, zwany Skanderbeg, syn Gjona Kastrioty, jednego z dwóch najbardziej wpływowych obszarników ziemskich w Albanii. Do zamku można dotrzeć m.in. brukowaną uliczką, która prowadzi przez drewniany staroalbański bazar kuszący lokalnymi wyrobami, od tkanych na miejscu dywanów i kilimów, przez stroje ludowe, charakterystyczne qeleshe – filcowe czapeczki, oryginalną srebrną biżuterię, wyroby z miedzi, dwustrunne çifteli, malowane skrzynie, ale i kiczowate popielniczki w kształcie bunkra, po najsłynniejszy albański koniak Skënderbeu.
„Dzieło” Pranavery
Na zamek w Krui wprowadza długa, dobrze zachowana brama; większość obszaru wewnątrz murów stanowią jednak puste miejsca po ruinach, znaczone pozostałościami fundamentów. Znaczna część zamku została zniszczona w 1617 r. przez trzęsienie ziemi. Nigdy nie został on odbudowany w pierwotnej postaci. Do naszych czasów zachowały się jedynie XIV-wieczna baszta obronna, przebudowana w XVII wieku na wieżę zegarową, oraz niewielka część murów obronnych. Częściowej odbudowy twierdzy dokonano na potrzeby powstającego tu Muzeum Skanderbega. Autorką projektu była Pranavera Hodża, córka komunistycznego dyktatora Albanii Envera Hodży; niestety, odbudowa niewiele miała wspólnego z historycznym pierwowzorem.
Reklama
Na pewno warte odwiedzenia jest wspomniane muzeum, w którym zgromadzono wiele zabytków związanych z historią regionu i z postacią bohatera, m.in.: iliryjską broń, monety, ceramikę, mapy, średniowieczne mozaiki i ikony. Podziwiać można także kopie charakterystycznego hełmu i miecza Skanderbega, których oryginały znajdują się w muzeum w Wiedniu. Z tarasu muzeum można rzucić okiem na dziedziniec i zabudowania mieszczące się w obrębie zamku, m.in. meczet klasztoru bektaszytów – Dollma teqe i dawny hamam – turecką łaźnię, zamienioną na niewielką cerkiew. Gdy będziemy na zamku w Krui, koniecznie trzeba także zwiedzić Muzeum Etnograficzne. Mieszczące się w dawnej willi rodziny Toptani, zbudowanej w 1764 r., muzeum prezentuje w kilku pokojach przedmioty obrazujące rzemiosło i warunki życia w Albanii na przestrzeni ostatnich 300 lat.
Wyzwoliciel Albanii
Kiedy Osmanowie zajęli Albanię, do Istambułu wywieziono jako zakładników wielu szlachetnie urodzonych młodzieńców, by wychować ich na janczarów. Jednym z nich był Jerzy Kastriota, syn albańskiego księcia, wiernego Kościoła rzymskokatolickiego, który do niewoli trafił wraz z trzema braćmi. Kiedy przeszedł na islam, przyjął imię Skander. Wkrótce dał się poznać jako waleczny żołnierz i za swoje militarne sukcesy otrzymał od sułtana tytuł beg (bej) – od tej chwili znany był jako Skanderbeg. Jako oficer armii osmańskiej prowadził kampanie wojenne w Azji Mniejszej oraz w Europie, a wszystko do pamiętnego 1443 r., kiedy został wysłany do stłumienia antytureckiego powstania na Węgrzech. Skanderbeg, zamiast na Węgry, ruszył z 300 jeźdźcami do rodzinnej Krui i wyparł stamtąd osmańskich okupantów. Porzucił islam i powrócił na łono Kościoła katolickiego. Wykorzystując doświadczenia zdobyte w armii wroga i znajomość terenu, Skanderbeg wyzwolił niemal całą Albanię. Przez resztę swojego życia z twierdzy w Krui bronił kraju przed najazdami Turków. Miasto i twierdza padły dopiero w 1478 r., 10 lat po śmierci Skanderbega, który zmarł w twierdzy w Lezhë. Tę Osmanowie zdobyli w 1480 r. Gdy odnaleźli w tamtejszym kościele św. Mikołaja grób Skanderbega, kości bohatera zabrali jako talizmany. Albania ponownie, tym razem na ponad 400 lat, dostała się w niewolę osmańską.
Atleta Chrystusa
Reklama
Jak o każdym wiekowym mieście, także o Krui krąży wiele legend. Jedna z nich związana jest z jej słynnym obrońcą. Według legendy, kiedy podczas oblężenia zamku przez Turków w mieście zaczynało brakować pożywienia, Skanderbeg użył fortelu. Pewnej nocy mieszkańcy miasta przywiązali do stada kóz świece i pochodnie, a następnie wyprowadzili je z miasta tylnym wyjściem. Osmanowie, myśląc, że żołnierze Skanderbega uciekają, uderzyli na zamek i ponieśli klęskę. Według mieszkańców Krui, charakterystyczne rogi na herbie i hełmie wodza upamiętniają właśnie to zwycięstwo.
Samemu bohaterowi narodowemu Albanii wiele miejsca poświęcono w annałach historii i literaturze pięknej. Postać Jerzego Kastrioty bliska była też Polakom. Skanderbeg był sojusznikiem króla Polski i Węgier Władysława Jagiellończyka w czasie jego wyprawy przeciw Osmanom w 1443 r. Gdy Turcy ponieśli porażkę pod Zlaticą, Władysław III Warneńczyk, podpisując z sułtanem Muradem traktat pokojowy, ujął się w nim za Skanderbegiem i jego poddanymi.
Wielkie sukcesy militarne Skanderbega w obronie kraju i chrześcijaństwa wywołały podziw Państwa Kościelnego, a papież Paweł II nadał mu tytuł Athleta Christi. Prawdopodobnie dzięki walce i żywej legendzie Skanderbega w Albanii do dziś przetrwało chrześcijaństwo.