Reklama

Wiadomości

Poznań: władze miasta nie zgodziły się na postawienie figury Serca Jezusa

Prezydent miasta Poznania nie wyraził zgody na realizację wystawy „Wdzięczni za Niepodległość” i pojawienie się na pl. A. Mickiewicza kopii figury Chrystusa z Pomnika Wdzięczności. – Nie chcemy łamać prawa ani wywoływać swoim działaniem konfliktów publicznych, do których Urząd Miasta swoimi sprzecznymi decyzjami najwyraźniej zamierza doprowadzić – napisał w komunikacie prasowym prof. Stanisław Mikołajczak.

[ TEMATY ]

serce

Poznań

Serce Jezusa

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z zaplanowanych na niedzielę 31 maja uroczystości związanych z przywróceniem Poznaniowi Pomnika Wdzięczności odbędą się jedynie nabożeństwo modlitewne i koncert religijno-patriotyczny. Zdaniem zarządu Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności Urząd Miasta najpierw wydał wstępną zgodę, a potem, mimo dokładnego uzupełniania dokumentacji ją odwołał.

– Oświadczamy, iż nadal zamierzamy zorganizować tę wystawę tak szybko, jak tylko będzie to możliwe w tym samym miejscu i z tymi samymi założeniami ideowo-artystycznymi – czytamy w oświadczeniu podpisanym przez prof. Mikołajczaka, przewodniczącego Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czasowa wystawa „Wdzięczni za Niepodległość” miała upamiętnić odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. i zwycięski powstańczy zryw Wielkopolan. Jej integralnym elementem miała być kopia figury Pana Jezusa z Pomnika Wdzięczności.

Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa, zwany Pomnikiem Wdzięczności, został zbudowany w Poznaniu ze składek społeczeństwa polskiego w 1932 r. jako wotum wdzięczności za odzyskaną przez Polskę niepodległość. Już w październiku 1939 r. został zniszczony przez hitlerowskiego okupanta. Do naszych czasów zachowało się tylko kilka niewielkich fragmentów pomnika.

2015-05-30 08:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pakiet sms-ów do nieba

Obraz Serca Bożego kojarzy się z płomieniami miłości, z żarliwym uczuciem, jakim Bóg zapałał do ludzkich stworzeń, w których przypieczętował Swą miłość.

Gorące, ożywiające promienie, wzbudzające zieleń przyrody, wzrost i dojrzewanie owoców, najlepiej wiążą się z szóstym miesiącem roku. Jego nazwa być może pochodzi od czerwi, małych istot szczególnie aktywnych w tym okresie. Ich zadaniem od starożytności było czyścić ranę. Mnożące się larwy zjadają martwe tkanki i zostawiają miejsce na przyrost nowej, żywej i zdrowej. Małe i nic nieznaczące istoty są jak czerwcowa litania, która łączy się w nabożeństwo. Jej celem jest wywołać proces oczyszczenia duszy i ciała. Ma zanurzyć człowieka w płomieniach Boskiego uczucia, by on sam zapłonął miłością czystą i bez granic.

CZYTAJ DALEJ

23 osoby ranne w wyniku zderzenia osobówki z autobusem

2024-08-15 21:11

Adobe Stock

23 osoby trafiły do szpitali w wyniku wypadku, do którego doszło pod wieczór w Karpaczu. Z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn osobówka zjechała na przeciwległy pas i zderzyła się czołowo z autobusem. Po jedną z pasażerek samochodu osobowego musiał przylecieć helikopter.

Do zdarzenia doszło o godz. 18:10 w Karpaczu, przy wylotowej ul. Wielkopolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Grecja: również klasztory ofiarą pożarów

2024-08-15 13:34

[ TEMATY ]

pożar

Grecja

straż pożarna

PAP/EPA/GEORGE VITSARAS

Niszczycielskie pożary na północny wschód od Aten spowodowały również poważne zniszczenia obiektów kościelnych. Klasztor Panagia Axion Esti niedaleko Warnawas został zniszczony. Jak podaje portal informacyjny OrthodoxTimes, w klasztorze znajdują się skarby i relikwie archidiecezji ateńskiej. Trzeba było też ewakuować dwa inne klasztory, klasztor Efraima w pobliżu Nea Makri i klasztor Penteli.

Huraganowe wiatry spowodowały, że niewielki pożar, który wybuchł w okolicach Warnawas, rozprzestrzenił się tak szybko, że w niektórych miejscach ludzie mogli jedynie uciekać i musieli zostawić swoje rzeczy. Według wstępnych szacunków zniszczeniu uległ łącznie obszar 100 kilometrów kwadratowych. We wtorek rano zanotowano tylko kilka pożarów. Według informacji straży pożarnej, pożary nadal wybuchają i dlatego ponownie zarządzono ewakuację domów. Tym razem dotyczyło to dzielnicy nadmorskiego miasta Nea Makri, na wschód od stolicy Grecji. Lokalne media podały, że 13 sierpnia straż pożarna znalazła także ciało kobiety w spalonym budynku fabrycznym. To jak dotąd jedyna ofiara śmiertelna. Według straży pożarnej sytuacja jest nadal krytyczna. Władze nie odwołują jeszcze swoich ostrzeżeń przed możliwością kolejnych pożarów.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję