Patron to niewątpliwie powód do kontemplacji nad parafią i jej charyzmatem. Jak mówi ks. Adam Zelga, proboszcz, wszystko tutaj wynika z patrona. Kościół znajduje się w centralnym pasie wybranym przez niego w stolicy. Od Zespołu Szkół Przymierza Rodzin przy ul. Grzegorzewskiej aż po Świątynię Opatrzności Bożej, gdzie można go spotkać w Panteonie Sławnych i Świętych Polaków.
Na miarę słabości
Pierwsza z funkcjonujących wspólnot powstała z inicjatywy wiernych i jest skoncentrowana na kulcie Bożego Miłosierdzia. W parafii widnieje także wyjątkowy wizerunek Matki Bożej Miłosierdzia Wiernie Towarzyszącej Cierpiącym, z wkomponowanym fragmentem II wieży WTC z Nowego Jorku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Parafia wiedzie ku zbawieniu udowadniając, że horyzont czasu i przestrzeni jest tylko niedouczonym wyobrażeniem, jak obrót słońca wokół ziemi. Czynimy to na miarę... naszych słabości. Niestety, coraz więcej ludzi woli żyć mitem, że ten horyzont istnieje, jak w starożytności i średniowieczu myślano, że słońce krąży wokół ziemi – wskazuje ks. Adam.
Reklama
Wszystkie wspólnoty są bardzo czynne. Jedne bardziej duchowo jak np.: Equipes Notre Dame i Kościół Domowy, Koła Żywego Różańca, Grupa Modlitewna św. Juana Diego, wspólnota adoracji Najświętszego Sakramentu. Inne – w sposób bardziej aktywny, jak np. Rycerze Kolumba, Szafarze Nadzwyczajni Komunii św. czy grupa „muzyczna” z Dorotą Wyszkowską, Martą Balą, Agatą Wróbel i zespołem GAR. Prowadzone są także warsztaty pisania ikon. Szczególnie owocnym dziełem duszpasterskim są projekty oświatowe: Szkoła Specjalna „Krok po Kroku” dla dzieci z autyzmem, przedszkole integracyjne „Ziarenko” oraz Przedszkole Aniołów Stróżów prowadzone przez Siostry Służebniczki Śląskie, córki duchowe bł. Edmunda.
Chodź do nas!
Do aktywnego zaangażowania na rzecz wspólnoty parafialnej Dorotę Wyszkowską zainspirował jej patron. Pielęgniarka, organistka, socjolog, żona i mama, dzieli się ofiarnie swoimi talentami.
– Błogosławiony Edmund był dla mnie przez wiele lat nieznany. Przez „przypadek” znalazłam się na jego beatyfikacji. A w 2000 r. zamieszkałam na Ursynowie w parafii pod jego patronatem. Jego wspomnienie przypada w dzień moich imienin. A gdy usłyszałam, że prowadzone będą „wieczorki edmundowe”, to było jak hasło: „Chodź do nas!”. Nie mogłam więcej opierać się takiemu wezwaniu – opowiada parafianka, która wieczorami posługuje na Ursynowie jako organistka a od czasu pandemii z wielką ofiarnością pomaga w zakrystii.
Z kolei Leszek Goreń pełni w parafii posługę nadzwyczajnego szafarza, lidera Rycerzy Kolumba, współprowadzi także Kino Mundek. – Oddaję Bogu moje całe życie z wdzięczności za bezgraniczną Jego miłość do mnie. Z wdzięczności bierze się służba, a służyć Bogu to służyć innym, a więc też parafii. Kościół to nie kino, gdzie tylko „biorę udział”, ale całkowite podporządkowanie się Jego woli w moim życiu – podkreśla mężczyzna.