W poniedziałek 27 czerwca Diecezja Toruńska obchodziła uroczystość swojej głównej Patronki – Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wierni licznie zebrali się na dziedzińcu Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu, by odmówić nowennę i stamtąd wyruszyć w procesji z ikoną Matki Bożej Nieustającej Pomocy do sanktuarium, gdzie odbyła się uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Józefa Szamockiego.
Matka i Brat
Reklama
Proboszcz parafii o. Wojciech Zagrodzki, redemptorysta, przywitał licznie przybyłych gości, a homilię wygłosił bp Józef Szamocki. – Atak szatana na niebo zakończy się klęską, gdy z wiarą patrzymy na krzyż, znak miłości, która ma moc pokonać każdy grzech i wszystkie jego skutki. Objawił to Jezus po swoim zmartwychwstaniu, a Ewangelia zaprasza nas na Golgotę, pod krzyż, byśmy odkryli znak Maryi i Jej dziecka w nowym wymiarze, Maryi jako naszej Matki, a Jezusa jako naszego Brata – powiedział bp Józef. Zaznaczył, że aby stać się z powrotem dziećmi Boga, trzeba zabrać Maryję do siebie, jak uczynił to umiłowany uczeń, Jan. – Tę tajemnicę pielęgnuje nasza diecezja, której Maryja, jako Matka Nieustającej Pomocy jest patronką. Przypominamy to sobie bardzo często, a dzisiaj ojciec kustosz na początku modlitwy na placu seminaryjnym także przypomniał bardzo ważną prawdę, którą trzeba pamiętać i przenosić następnym pokoleniom, że ta nowenna do MBNP już trwa równo sto lat. Jest nieustanna – mówił pasterz. Podkreślił, że „podziękowania i prośby to nieustanny dialog z Matką, dowód naszej miłości i naszego zawierzenia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Następnie bp Szamocki przywołał kilka faktów historycznych, związanych z ikoną MBNP, między innymi nawiązał do wprowadzenia ikony do świątyni, gdy ta była jeszcze małą kapliczką. „Można z uśmiechem powiedzieć, że św. Józef, patron tej parafii, przyjął Maryję z Dziecięciem”.
Biskup swoje kazanie zakończył wezwaniem: – Matko Nieustającej Pomocy, święty Józefie, miejcie nasze rodziny w opiece, pomagajcie otworzyć się na życie, którym jest Jezus, wasz Syn. Amen.
Dzieci Maryi
To była piękna Eucharystia, którą swoim śpiewem uświetnił chór Perpetuo Soccorso. Pieśni wprowadzały wiernych w modlitwę. Po zakończeniu odbył się koncert dziękczynny, poświęcony Maryi, w wykonaniu scholi „Promyki Maryi”. Pozwolił on trwać jeszcze w tym świątecznym nastroju. Zaskoczeniem dla mnie był utwór wykonany na końcu, którego autorką jest Dominika Rygielska. Myślę, że słowa refrenu tej pieśni w dobry sposób podsumowują obchody uroczystości Matki Bożej Nieustającej Pomocy: „Dzięki Tobie umiem dzisiaj kochać. Dzięki Tobie umiem dzisiaj śpiewać. Chcę razem z Tobą zawsze mówić: fiat, fiat”.