Reklama

Niedziela Przemyska

Papieskie ślady w Przemyślu

W maju tego roku nad Sanem w Przemyślu pojawił się kamień papieski, który przypomina o obecności ks. Karola Wojtyły z grupą studentów na spływie kajakowym.

Niedziela przemyska 28/2022, str. VI

[ TEMATY ]

papież

Przemyśl

św. Jan Paweł II

archiwum autora

Kamień pobłogosławił ks. Stanisław Czenczek

Kamień pobłogosławił ks. Stanisław Czenczek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto było zobaczyć urokliwą, ale trudną rzekę San, zabytki kultury chrześcijańskiej na obu brzegach od Przemyśla do Leżajska. Swoje informacje zbierałem od miejscowej ludności, od księży w parafiach, ubogacając je zdjęciami z czasów ks. Wojtyły. Teraz przygotowuję do wystawy fotograficznej plansze na temat: „Bieszczadzkimi i beskidzkimi śladami Karola Wojtyły”. Jest taki zwyczaj, że na ziemi polskiej zaznacza się ślady papieskich wędrówek wypełniając jego testament: „Pilnujcie mi tych szlaków” (Jan Paweł II, Nowy Targ, 8 czerwca 1979, pierwsza pielgrzymka do Ojczyzny). Te szlaki upamiętnia się w różnych, prostych formach, zgodnie z zaleceniami Fundacji Szlaki Papieskie. Są to posadzone dęby czy buki, kamienie ze skał, po których stąpał papież Polak. Upamiętnienie ma być skromne, bo św. Jan Paweł II nie życzył sobie pomników. Ja wybrałem do zaznaczenia śladów kamień z rzeki San, którą ks. Karol płynął ze swoją grupą studentów od 19 do 22 lipca 1958 r.

Grupa kajakowa ks. Wojtyły przyjechała do Przemyśla z Krakowa pociągiem 19 lipca 1958 r. Liczyła 8 studentów – 4 mężczyzn i 4 kobiety. Po Mszy św. w kościele Trójcy Świętej udali się do przystani kajakowej, skąd wypłynęli do Leżajska. Pierwszy odpoczynek był na prawym brzegu Sanu w Wyszatycach na plaży naprzeciwko tzw. księżego rowu, a biwak z ogniskiem zorganizowali nad Sanem, na pastwisku w Walawie. Następny odpoczynek był na przystani kajakowej w Jarosławiu przy klasztorze sióstr Niepokalanek, a biwak rozłożyli przy promowisku na prawym brzegu Sanu w Nielepkowicach. Ostatnim przystankiem był Tarnawiec na prawym brzegu Sanu, gdzie przybyli 21 lipca po przepłynięciu 91,1 km.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kamień papieski wykonałem po to, aby pamięć o Janie Pawle II trwała wśród nas, za drogowskazy, które przed nami stawiał, abyśmy w drodze do Boga nie pobłądzili, uczył nas umiłowania Ojczyzny, a w trudnych chwilach dodawał nam otuchy i wsparcia. Za to, że kochał nas wszystkich całym sercem, że uczył kochać Boga i człowieka, za jego świętość w ten sposób tu dziękuję. „Mój” kamień to polodowcowy otoczak z czerwonego granitu skandynawskiego o wadze 850 kg, odpowiedniej twardości, zaimpregnowany przed spękaniami. Podarował mi go prezes Przedsiębiorstwa Produkcji Kruszywa „Kruszgeo” Jerzy Graboś, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny. Kamienia „strzegł” kierownik ZEK w Sośnicy Bolesław Zięba, by nikt nie uprzedził mnie w jego posiadaniu. Przywiozłem go 14 października 2020 r. na swoją parcelę, bo nie miałem wówczas pozwolenia na umieszczenie go na Przystani Wodnej. Aby otrzymać pozwolenie nakazano mi wykonać projekt. Ale jak wykonać projekt nie wiedząc, jak ten kamień będzie wyglądał. Dlatego zaryzykowałem i przywiozłem go do domu. Ostatecznie postawiłbym go w moim ogródku przy ul. Ojca Świętego Jana Pawła II. W końcu, po długich uzgodnieniach, pozwolenie na usytuowanie kamienia na przystani otrzymałem od prezydenta. Mogłem wreszcie przystąpić do uzyskania niezbędnych dokumentów.

Reklama

Po nabożeństwie w kościele pw. Świętej Trójcy celebrowanym przez bp. Krzysztofa Chudzio, ks. Arkadiusza Jasiewicza – proboszcza parafii, który wygłosił homilię, i ks. prał. Stanisława Czenczka, który tablicę papieską na kamieniu poświęcił, uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty. Był też poczet sztandarowy Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, TVP3 Rzeszów, delegacja Urzędu Gminy Kuryłówka, która podobny kamień poświęciła 26 lipca 2020 r., przekazała prezydentowi i mnie listy gratulacyjne. Największą atrakcją na uroczystości był występ zespołu artystycznego Szarotki. To pięknie prezentujący się zespół 5 dziewczyn w strojach z 5. Batalionu Strzelców Podhalańskich. Zespół zaśpiewał „Barkę” – ulubioną pieśń papieża. Były też inne pieśni papieskie oraz wyrecytowany wiersz Teresy Paryny o papieżu: „Być Polakiem”.

Ostatnim punktem uroczystości była wystawa „Wycieczka kajakowa ks. Karola Wojtyły z Przemyśla do Leżajska” na 34 planszach o wymiarach 100 x 70 cm, umocowanych do ram ogrodzenia terenu przystani. Zdjęcia ze wspomnianej wystawy „odkryłem” w Muzeum Regionalnym w Leżajsku, gdzie były wystawione bezimiennie jako „San”. Były to zdjęcia z 22 lipca 1958 r. z grupą tej młodzieży na Sanie. Zdjęcia zostały potwierdzone przez uczestników wycieczki. Ja uzyskałem historyczny materiał do wystawy, a muzeum potwierdzenie, że są to autentyczne zdjęcia papieskie. Są też zdjęcia kard. Karola Wojtyły z pobytu wśród braci Albertów 27 maja 1965 r. Żywot wystawy musiał być krótki ze względu na możliwość opadów deszczu i wiatr, oraz na brak osoby do opieki nad wystawą.

2022-07-05 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światło nadziei

– Jestem dumna, że mieliśmy tak wielkiego Polaka – św. Jana Pawła II. Uważam, że nasz naród został ogromnie wyróżniony. To światło nadziei dla nas, Polaków, i nie możemy o tym nigdy zapomnieć – powiedziała Niedzieli Ida Tamara Zagórska w Częstochowie.

Idźmy naprzód z nadzieją – pod takim hasłem odbył się 25 października koncert Idy Tamary Zagórskiej (sopran), przy fortepianie Natalia Czekanowska, w parafii św. Wojciecha BM w Częstochowie. Gromadzeni na koncercie poświęconym św. Janowi Pawłowi II usłyszeli m.in. pieśni, takie jak: Santa Lucia, Prząśniczka, scena weselna z musicalu Skrzypek na dachu To świt, to zmrok, Góralu, czy ci nie żal.

CZYTAJ DALEJ

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

Film „Jedno życie” – historia człowieka, który walczył o ludzką przyzwoitość

2024-05-20 12:05

[ TEMATY ]

film

premiera

Jedno życie

Mat. prasowy

Na ekrany polskich kin, już 31 maja, wchodzi niezwykły i oparty na prawdziwych wydarzeniach film, zatytułowany „Jedno życie. W roli głównej dwukrotny zdobywca Oscara Anthony Hopkins, jako sir Nicholas Winton, który tuż przed wojną ocalił ponad 600 dzieci z rąk hitlerowców. Jego historia ujrzała światło dzienne dopiero po 40 latach i wzruszyła miliony ludzi na całym świecie.

Jest rok 1938, gdy młody Brytyjczyk Nicholas Winton podczas wizyty w Pradze odkrywa, że tysiące rodzin zbiegłych przed hitlerowcami z Niemiec i Austrii, żyją w dramatycznych warunkach, często bez dachu nad głową i żywności. Niemiecka inwazja na Czechosłowację jest kwestią najbliższych tygodni, a wtedy los uchodźców będzie już przesądzony. Nicholas postanawia zrobić wszystko, co w jego mocy, by ocalić jak najwięcej potrzebujących. Wraz z grupą współpracowników organizuje transporty dzieci, które podążają z Pragi do Anglii w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Jak wiele istnień uda się ocalić, zanim granice zostaną zamknięte? Po 40 latach Nicholas wciąż wraca wspomnieniami do tamtych dni, zadając sobie pytania o los ocalonych i obwiniając się o to, że nie udało mu się ocalić wszystkich. Tymczasem niepodziewanie los dopisze poruszający epilog do tej historii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję