Narodziło się dziecko, pojawia się człowiek, który już nigdy nie może powrócić do niebytu, gdyż jego przeznaczeniem jest żyć i rozwijać się ku miłości.
Szacunek okazywany dziecku wpływa przede wszystkim na jego własne poczucie wartości i na jego życie moralne, gdyż dziecko dostosowuje wtedy swe czynności do godności własnej osoby. Jan Paweł II
wskazał na godność każdego człowieka (w tym też dziecka): "Osoba jest takim bytem, że pełnowartościowe odniesienie do niej stanowi tylko miłość". Zatem trzeba sobie zdać sprawę, że osobami jesteśmy nie
tylko my dorośli, ale jest nią też każde najmniejsze dziecko. Szacunek dla dziecka wyrasta też ze świadomości, że Bóg stwarza nowego człowieka i nam go powierza. Dzieci nie są czymś, co się
posiada, lecz są kimś powierzonym przez samego Boga i musimy być tego świadomi. Każdy nowy człowiek jest na świecie do czegoś potrzebny, ma wypełnić jakiś plan Boży, a my powinniśmy Mu w tym
pomóc, obserwując jego skłonności i talenty oraz wspierając ich rozwój. Człowiek może też sprzeciwiać się woli Bożej, wkraczając na drogę przestępstwa.
Nasze wychowanie więc winno dążyć do tego, aby dziecko odnalazło swoje powołanie i poszło drogą wartościową, drogą przykazań i poszanowania prawa.
Na co dzień szacunek dla dziecka przejawia się w traktowaniu na serio pragnień dziecka (pragnień niematerialnych), także jego pomyłek, na tłumaczeniu nakazów i zakazów, na nie stosowaniu
przemocy, nie zdradzaniu powierzonych nam sekretów, a także na życzliwym wysłuchiwaniu tego, co nam chce powiedzieć - również na modlitwie za dziecko, w jego intencjach i polecaniu
go Bożej opiece.
W książce Chleb i róże Helena Sementowicz pisze: "... Chłopiec opowiadał z żalem w przedszkolu, że ile razy chce tacie opowiedzieć o swoich przygodach, to ojciec albo wcale go
nie słucha albo słucha nieuważnie, czytając gazetę lub też odsyła go do zabawy, by nie przeszkadzał. Chłopiec głęboko dotknięty i zniechęcony przekazuje mi co o tym myśli: «co by też tatuś
powiedział, gdybym spróbował nie słuchać, jak on do mnie mówi?»".
Nawet najmłodsze dziecko pragnie być życzliwie wysłuchane i chce mieć pewność, że jego opowiadanie i zwierzenia będą potraktowane poważnie i z szacunkiem, gdyż nikt nie lubi być lekceważony.
W rozmowach z dziećmi warto używać zwrotów grzecznościowych, np. proszę, dziękuję, przepraszam, wtedy i one szybciej się tego uczą. Jeśli popełni się wobec dziecka pomyłkę, należy je serdecznie
przeprosić, a ono przyjmie to z reguły z serdecznością i wdzięcznością.
Pomóż w rozwoju naszego portalu