W drugi czwartek maja odbyło się kolejne modlitewne spotkanie. W programie znalazło się zwiedzanie muzeum, pod kierunkiem s. Bogdany Batog CSCIJ. Następnie w sali multimedialnej s. Wiktoria Szczepańczyk CSCIJ wygłosiła prelekcje na temat życia i działalności sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w okresie II wojny światowej. O godz. 18.00 w kościele zakonnym została odprawiona Msza św. o beatyfikację Matki Teresy Kierocińskiej przez ks. dr. Mariusza Trąbę. Po Mszy św. zostały odczytane prośby i podziękowania złożone na sarkofagu i przysłane przez internet. Czciciele Matki Teresy modlili się też osobiście przy jej doczesnych szczątkach.
Podczas prelekcji s. Wiktoria Szczepańczyk przedstawiła życie i działalność sióstr podczas okupacji. Podkreśliła niezmiernie znaczącą rolę założycielki zgromadzenia, czcigodnej sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej w tym trudnym czasie. – Jako przełożona generalna podejmowała najważniejsze decyzje, a co za tym idzie, nadawała kierunek nowym formom zaangażowania sióstr. Jak podkreślają świadkowie, z jej decyzji przebijała miłość do Ojczyzny i każdego cierpiącego człowieka, którego „mocno w Bogu ukochała” – powiedziała s. Wiktoria. Omówiła także działalność charytatywną klasztoru w Sosnowcu, jak też formy działalności prowadzone na placówkach filialnych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii podczas Eucharystii ks. Mariusz Trąba zaznaczył, że karmelitańska rodzina zakonna od chwili swego powstania po dzień dzisiejszy jest nierozerwalnie związana z osobą Maryi. – Matka naszego Zbawiciela i Odkupiciela towarzyszy kolejnym pokoleniom braci i sióstr poprzez wstawiennictwo, obecność i swą opiekę. Opieka ta wyraża się m.in. w wielkim podarunku, ofiarowanym przez Matkę Bożą przełożonemu generalnemu zakonu karmelitów św. Szymonowi Stockowi, podczas objawienia, jakie miał on w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. Tym podarunkiem był szkaplerz, który Maryja nakazała nosić Szymonowi i jego braciom, aby chronił ich od grzechu ognia piekielnego – powiedział kaznodzieja. W tym miejscu warto nadmienić, że w roku obecnym w Zgromadzeniu Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus trwa peregrynacja obrazu Matki Bożej Uśmiechniętej. 28 maja obraz przybędzie do Sosnowca i pozostanie tu do 4 czerwca. Przez ten tydzień siostry planują nie tylko przeżywać peregrynację w domu zakonnym, ale chciałyby wyjść z nią do sąsiednich parafii i wszystkich wiernych Zagłębia Dąbrowskiego.
– Nieustanną opiekę Matki Bożej możemy dostrzec także w dziejach Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. I to od samego początku, zaraz po przybyciu do Sosnowca, siostry urządziły w swoim domu niewielką i bardzo skromną kaplicę. W głównym ołtarzu stanęła figura Najświętszego Serca Pana Jezusa, a po jej bokach figury Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa. Tak więc od początku funkcjonowania tego budynku jako Domu Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek, to właśnie Najświętsza Panienka czuwała nad tym miejscem. Czuwała cicho, niemal niewidocznie, nieustępliwie i spokojnie, wspierając modlitwy sióstr i wiernych świeckich, którzy tutaj powierzali Bogu swe życie i Jego szukali. Tak samo czuwała Maryja nad nowymi placówkami, które z czasem zaczęły siostry tworzyć i otwierać – przypomniał ks. Mariusz Trąba. Pod koniec homilii zaapelował do uczestników spotkania, by poszli za radą Matki Teresy i w swoim życiu naśladowali Maryję, kochającą, cichą, dostrzegającą biednych, zatroskaną, płaczącą, ale i ufającą Bogu w doświadczeniach; byśmy rozmyślali o Jej życiu i cnotach, np. w modlitwie różańcowej, podczas pielgrzymek, peregrynacji oraz byśmy nie zaniedbywali modlitwy kierowanej do Boga za Jej wstawiennictwem.