MARIUPOL
Barbarzyństwo
Miasto Maryi – Mariupol jest jednym z tych miejsc, na których skupia się uwaga opinii publicznej, która obserwuje wojnę na Ukrainie. Na początku maryjnego miesiąca, 1 maja, wspominał o nim papież Franciszek, mówiąc o „barbarzyńskim bombardowaniu miasta”. Stolica Apostolska była mocno zaangażowana w ratowanie ludzi (cywilów i wojskowych), którzy pozostali w tym okrążonym przez Rosjan mieście. Teraz Mariupol jest znowu na ustach katolickiego świata, ponieważ samozwańcze i marionetkowe władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej zajęły na swoją siedzibę katolicki klasztor Ojców Paulinów, w którym znajduje się kaplica Matki Bożej Częstochowskiej. Wcześniej klasztor został splądrowany przez najeźdźców. Wielu może się wydawać, że słowa o ordzie czy te Franciszkowe o barbarzyństwie są przesadą, ale jednak w przeszłości wielu barbarzyńców szanowało miejsca święte.
DYPLOMACJA
Dyplomacja nie ustaje w staraniach
Reklama
Wcześniej Ukrainę odwiedzili specjalni wysłannicy Franciszka – kard. Konrad Krajewski i kard. Michael Czerny. Teraz we Lwowie i w Kijowie przebywał abp Paul Gallagher, jeden z najwyższych urzędników Sekretariatu Stanu, duchowny, ale i dyplomata. Tu tkwi różnica w charakterze tych wizyt, świadcząca o tym, że nie ustają wysiłki Watykanu, aby tę wojnę zakończyć. Jednym z głównych celów wizyty abp. Gallaghera było rozeznanie sytuacji w kontekście ewentualnej wizyty w Kijowie Franciszka. Wydaje się, że wiązałoby się to z rozeznaniem szans na zakończenie wojny. Im wcześniej, tym lepiej, także z tego względu, że jak powiedział abp Gallagher we Lwowie: „Niestety, we wszystkich konfliktach, również w Syrii czy w Libanie, po pewnym czasie pojawia się pewne zmęczenie, gdy chodzi o wspieranie jakiegoś narodu. Zmęczenie, bo nie można znaleźć rozwiązania i potem bardzo długo może się to tak przeciągać”. W tym konflikcie też istnieje to ryzyko, gdyż czas jest sprzymierzeńcem agresora.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
PORTUGALIA
Patronowie ŚDM Lizbona
Święci: Jan Paweł II, Jan Bosko, Wincenty, Antoni, Bartłomiej od Męczenników, Jan z Brito, błogosławieni: Joanna Portugalska, Jan Fernandes, Maria Klara od Dzieciątka Jezus, Pier Giorgio Frassati, Marcel Callo, Chiara Badano i Carlo Acutis – zostali wybrani przez organizatorów na patronów 37. Światowych Dni Młodzieży, które w sierpniu przyszłego roku odbędą się w Lizbonie. Nie ma wśród nich pastuszków z Fatimy, świętych Hiacynty i Franciszka, prawdopodobnie dlatego, że gospodarze starali się w gronie patronów umieścić te postaci, które dla młodych ludzi mogą być wzorem twórczego i prowadzącego do świętości okresu młodości i dorosłości. Są w tym gronie święci znani nam i zupełnie nieznani. Wśród tych ostatnich największe zainteresowanie wzbudził bł. Marcel Callo, Francuz. Został zamęczony na 1,5 miesiąca przed końcem II wojny światowej, a do obozu trafił pod zarzutem, że jest zbyt katolicki. To zawsze było „groźne”.
Rubrykę przygotował Tomasz Musiał
WIZYTA
Jeśli nie teraz, to kiedy?
Trzej polscy arcybiskupi: Stanisław Gądecki, Wojciech Polak i Stanisław Budzik przebywali w dniach 18-20 maja na Ukrainie. Jak podkreślili po powrocie, wizyta miała charakter wyłącznie religijny. Duchowni na Ukrainie zaznaczyli natomiast, że była to pierwsza delegacja kościelna tak wysokiego szczebla, która odwiedziła Ukrainę w czasie toczącej się obecnie wojny, rozpętanej przez Rosję. Hierarchowie pojechali na Ukrainę, aby podkreślić bliskość Kościoła w Polsce, czego dowodzą zaangażowanie katolików w przyjęcie uchodźców wojennych i pomoc, którą już przekazał i ciągle przekazuje Kościół przez Caritas.