Koncert „Razem dla Pokoju. Instytucje kultury wobec wojny” rozpoczął się w sobotni wieczór 7 maja, a zakończył się dzień później o tej samej porze. W przemówieniu otwierającym wydarzenie reżyser Krzysztof Popiołek podkreślił, że wybór daty nie był przypadkowy.
– Jesteśmy w trakcie artystycznego czuwania, wołania o pokój przed 9 maja, czyli tzw. paradą zwycięstwa w Moskwie. Chcemy w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec przemocy, okrucieństwa i wojny – zaznaczył, wyjaśniając również, że wydarzenie ma charakter spontanicznego zrywu i jest odpowiedzią na poczucie bezradności.
Chwilę później wybrzmiał hymn Ukrainy, a następnie na specjalnie przygotowanej scenie zaprezentowali się artyści z różnych zakątków Europy. Szeroki repertuar koncertu sprawił, że w świątyni można było usłyszeć utwory wpisujące się w różne gatunki muzyki: klasycznej, chóralnej, folklorystycznej czy elektronicznej. Pomiędzy poszczególnymi występami odczytywano wspomnienia i refleksje z czasu wojny, których autorami były osoby w różnym wieku, a nawet i dzieci.
Wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców Świdnicy i okolic. Niektórzy czuwali przez dłuższy czas, natomiast inni przychodzili wysłuchać konkretnych występów. Jednak niezależnie od powodów przybycia do Kościoła Pokoju, doświadczenia widzów były podobne.
– Artystyczna forma sprzeciwu wobec wojny daje ludziom do myślenia, pozwala się zatrzymać na chwilę nad tragedią rozgrywającą się za naszą wschodnią granicą. To również doskonała pomoc w przeżyciu trudnych chwil wojny, nie tylko dla nas, ale również i uchodźców, którzy byli zmuszeni opuścić swój kraj – powiedziała Lucyna, jedna z uczestniczek.
Koncert został zorganizowany przez Świdnicki Ośrodek Kultury oraz parafię ewangelicko-augsburską. W przygotowanie tego wydarzenia włączyły się liczne instytucje artystyczne i organizacje pozarządowe oraz wolontariusze.
Pomimo przejmującego chwilami zima, gradu i deszczu w II Niedzielę Wielkanocną świdnicka cerkiew św. Mikołaja przy ul. Łukasińskiego wypełniła się po południu sympatykami muzyki chóralnej. Powód był nie byle jaki, bowiem na godz. 17 zaplanowano występ utytułowanego poznańskiego chóru kameralnego Cappella Musicae Antiquae Orientalis. Powstały w 1984 r. zespół poprowadzi od początku profesor Akademii Muzycznej w Poznaniu, absolwent Konserwatorium im. Piotra Czajkowskiego w Moskwie prof. dr Leon Zaborowski. Wielkanocny koncert składał się z kilkunastu utworów mistrzów rosyjskich od XVIII do XX wieku. Wśród autorów same sławy – D. Bortnianski, M. Bieriezowski, A. Archangielski, M. Ippolitow-Iwanow, P. Czajkowski, S. Rachmaninow, P. Czesnokow. Każdy utwór poprzedzał wprowadzeniem i przedstawieniem kompozytora sam dyrygent. Chór jest wielokrotnym zdobywcą nagród i wyróżnień na międzynarodowych konkursach i festiwalach chóralnych. W ciągu ponad trzydziestu lat działalności Cappella dała ponad 400 koncertów w kraju i za granicą. Zespół wiele razy wyjeżdżał na zagraniczne tournée artystyczne, prezentując swój repertuar w Rosji, we Włoszech, Watykanie, Austrii, na Łotwie, w RFN, Holandii, Hiszpanii, Francji, Czechach, Grecji, Danii, Luksemburgu, Belgii, Estonii i na Litwie. Chór brał udział w wielu międzynarodowych festiwalach za granicą (Włochy, RFN, Hiszpania, Łotwa, Czechy, Grecja, Luksemburg, Estonia) oraz w festiwalach krajowych. W dorobku artystycznym zespołu są nagrania radiowe, video, telewizyjne oraz trzy płyty kompaktowe.Wyraźnie zadowolony z frekwencji organizator i proboszcz prawosławnej parafii ks. Piotr Nikolski zaprosił chór do dalszej współpracy, zdradzając marzenie, aby liturgiczne śpiewy mogły zabrzmieć nie tylko w świętym miejscu, ale też w świętym czasie liturgii.
Polska męska sztafeta 4x100 m, w składzie: Kamil Sieradzki, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Kacper Stokowki, zdobyła brązowy medal pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie. Wygrali Amerykanie, którzy wynikiem 3.01,66 ustanowili rekord świata.
Polacy w porannych eliminacjach, w których zamiast Stokowskiego popłynął Piotr Ludwiczak, uzyskali czas 3.06,88. W finale osiągnęli 3.04,46. To najlepszy wynik w krajowych tabelach, w których do tej pory notowane były tylko sztafety klubowe. Ze srebrnymi medalistami Włochami przegrali zaledwie o 0,81 s.
W minionych dniach, w związku z osiągnięciem limitu wiekowego określonego dla sądownictwa watykańskiego, dr Giuseppe Pignatone zrezygnował z funkcji przewodniczącego Trybunału Państwa Watykańskiego. Dziękując mu za jego wieloletnią służbę, wczoraj po południu papież Franciszek przyjął jego rezygnację z dniem 31 grudnia 2024 r. - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
75-letni dr Pignatone kierował Trybunałem Państwa Watykańskiego od 3 października 2019 roku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.