Ksiądz dr Bolesław Domański niezłomny działacz utworzonego przed II wojną Związku Polaków w Niemczech, jest patronem nagrody, której celem jest uhonorowanie działaczy społecznych wprowadzających w życie Pięć Prawd Polaków, ogłoszonych w Berlinie w 1938 r.:
3. „Wiara Ojców naszych jest wiarą naszych dzieci”
4. „Co dzień Polak Narodowi służy”
5. „Polska Matką naszą – nie wolno mówić o Matce źle!”.
W tym roku statuetkami z wizerunkiem ks. Bolesława Domańskiego i znakiem Rodła uhonorowano: Marcina Maślankę – za szeroko rozumianą działalność edukacyjno-formacyjną i kształtowanie patriotycznych postaw wśród młodego pokolenia, Stanisława Pawełka – za wieloletnią pracę na rzecz kultury chrześcijańskiej i Jana Tarnowskiego – za wrażliwość na krzywdę ludzką oraz umiłowanie sprawiedliwości społecznej i poszanowanie praworządności.
Tegoroczną galę rozpoczęła Msza św. w bazylice archikatedralnej św. Jakuba Apostoła, którą odprawił ks. prał. dr Aleksander Ziejewski, a nagrody wręczono w studiu koncertowym Polskiego Radia Szczecin.
Przewodniczący Kapituły Piotr Sutowicz przypominał o stuleciu rocznicy powołania Związku Polaków w Niemczech.
Reklama
Marcin Maślanka odbierając statuetkę, powiedział: – W obecnych czasach toczy się bitwa. Niewidzialna wojna o dusze i serca młodego pokolenia. Dążmy do tego, by buzowała w nich polskość – walka trwa – toczy się teraz, a także toczyła się w latach Patrona Nagrody – bitwa o polskość. – Dla mnie jest to ogromny zaszczyt, że znalazłem się w gronie osób, które swoją działalnością zasłużyły na tą nagrodę – powiedział Stanisław Pawełek. Jan Tarnowski podkreślił natomiast: – Nikt nie jest samotną wyspą. Wraz ze mną odbierają tę nagrodę wszyscy Ci, którzy współpracowali ze mną.
Ewelina Goździewicz członek Zarządu Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” powiedziała: – Dzisiaj na tej scenie stanęli przed nami nagrodzeni laureaci ze swą historią, ze swym świadectwem chrześcijańskiej i braterskiej miłości, ze swą wrażliwością na kulturę, sprawiedliwość społeczną i z troską o młode pokolenie Polaków.
Galę zakończył koncert pieśni patriotycznych. W imieniu metropolity szczecińsko-kamieńskiego gratulacje nagrodzonym przekazał ks. rektor Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie dr Krzysztof Łuszczek.
We wrześniu uczestniczyłam w Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej organizowanym przez „Civitas Christiana” – stowarzyszenie, w którym jestem od prawie 30 lat. Jednym z tegorocznych panelistów był prof. Luigino Bruni z Uniwersytetu LUMSA w Rzymie, dyrektor naukowy projektu „Ekonomia Franciszka”.
W czasie swego wystąpienia analizował m.in. współczesny system oparty na konsumpcjonizmie, który uznał za tak samo groźny jak komunizm. Mówił o patrzeniu na przywództwo w kategoriach nie służby, a raczej narzucania swojej woli, o talencie, który dziś interpretowany jest jako zasługa, a nie jak dar, o tym, że często my, chrześcijanie, oceniamy, iż wokół nas „de facto nie jest tak źle i właściwie jakoś to będzie”. Profesor podkreślił, że to błędne myślenie, bo ludzie wierzący nie mogą się zatrzymywać, zawsze muszą szukać rozwiązań, by z Ewangelią, z przesłaniem miłości Jezusa wciąż docierać do innych ludzi. Te słowa prof. Bruniego bardzo zapadły mi w serce i zachęciły do ponownego przeprowadzenia rachunku sumienia nad tym, czy rzeczywiście pomnażam talenty dane mi od Stwórcy, co robię w miejscu, gdzie żyję, pracuję, jakim jestem świadkiem.
Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
- Panu Bogu dziękujemy za jego wielki pontyfikat – po otrzymaniu wiadomości o śmierci Ojca Świętego Franciszka powiedział metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
– Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Ojca Świętego Franciszka – po otrzymaniu informacji o śmierci następcy św. Piotra powiedział abp Marek Jędraszewski, podkreślając, że mimo iż cały świat obserwował zmagania papieża z chorobą, jego odejście „stało się dla nas wszystkich wielkim zaskoczeniem”. – Pan Bóg dał mu tę łaskę, że mógł przeżyć razem z nami Wielkanoc i jeszcze wczoraj udzielić miastu i światu – „Urbi et Orbi” – błogosławieństwa i szczególnego odpustu. Myślę, że nie tylko dla świata, ale dla niego też była wielka łaska i wielka radość – podkreślił metropolita krakowski. – Panu Bogu dziękujemy za jego wielki pontyfikat. (…) Jego dokonania i inicjatywy budziły wiele i zaskoczenia, i nadziei, a na pewno przyczyniły się do uruchomienia pewnych mechanizmów w Kościele, które będą przynosiły, także w najbliższym czasie, swoje następstwa i owoce – wskazał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.