Charakterystyczny kościółek usytuowany naprzeciwko ruchliwego zespołu przystankowego w węźle S8 przy ul. Modlińskiej 4 kojarzy wielu warszawiaków przejeżdżających przez Most Grota Roweckiego czy okolice Kanału Żerańskiego. Nieliczni jednak znają bogatą historię tej świątyni i wiedzą, jak otwartym jest miejscem. Tymczasem Słowo Boże jest tu głoszone dla Polaków, Wietnamczyków, Latynosów i katolików przybyłych z Afryki.
Pięciolecie werbistów
Kościół św. Jadwigi Śląskiej został poświęcony przez bł. kard. prymasa Stefana Wyszyńskiego w 1971 r. Była to 50. rocznica powstania parafii. Dekadę później – w 1981 r. – bł. ks. Popiełuszko poświęcił tutaj sztandar „Solidarności” FSO Warszawa. W czasie stanu wojennego w świątyni powstał jeden z punktów Prymasowskiego Komitetu Pomocy Uwięzionym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Od 2017 r. w parafii posługę duszpasterską pełnią księża werbiści, którzy oprócz tradycyjnego duszpasterstwa z Polakami podejmują pracę z migrantami z różnych krajów. Prowincjalat, czyli siedziba zarządu Zgromadzenia Słowa Bożego – Misjonarzy Werbistów, znajduje się przy ul. Ostrobramskiej. Tuż obok znajduje się Centrum Migranta.
Reklama
Kapłani wspierają przybyszów w codziennych trudach życia w nowym kraju. Pomagają im w sprawach urzędniczych i na policji. Potrzebującym organizują zakwaterowanie. Obecnie werbiści pracują głównie wśród migrantów z Wietnamu, ale coraz liczniejsza jest grupa młodych Afrykańczyków, która przyjechała do Polski zdobyć wykształcenie.
Okiem Togijczyka
W parafii raz na 2 tygodnie w niedzielę o godz. 15 odprawiane są Msze św. dla Afrykańczyków w językach angielskim, francuskim, czasem kinyarwanda. Ten ostatni to język urzędowy w Rwandzie, używany także w Ugandzie i Burundi.
– Za każdym razem pojawiają się nowi uczestnicy – opowiada o. Eric Kossi Hounake, posługujący w parafii od 2017 r.
Togijczyk ocenia, że Polska jest bardzo bezpiecznym krajem, a z doświadczeń studentów wynika, że cenią sobie także nasz sposób przekazywania prawd wiary oparty na tradycji a nie eksperymentach – Jedna pani profesor w USA uważała za dogmat, że Bóg jest kobietą – wspomina.
Wspólnie, ale obok
Duszpasterzem katolików wietnamskich jest ich rodak – o. Józef Nguyen Them. Pomaga mu o. Krzysztof Malejko, który kilka lat pracował w Wietnamie.
Wietnamczycy mogą wziąć udział we Mszy św. w każdą niedzielę o godz. 18.30 i w środę wieczorem. Eucharystia odbywa się w kaplicy wyremontowanej przez uczestników spotkań modlitewnych. W Liturgii uczestniczy od 60 do 80 osób. Wyjątek stanowi Msza św. odprawiana w Nowy Rok – wtedy katolicy wietnamscy zajmują cały górny kościół.
Czasem z ciekawości w Liturgii odprawianej w egzotycznym języku biorą udział również rodzimi parafianie. Lecz z reguły obie grupy mijają się w tej samej przestrzeni.
– Starsi Wietnamczycy cały czas mają problemy z naszym językiem, ale dzieci mówią bardzo dobrze po polsku – zauważa o. Kazimierz Szałaj, proboszcz parafii, i dodaje z nadzieją. – Myślę, że w drugim, trzecim pokoleniu będzie większa integracja.