Reklama

Wiara

Homilia

Doświadczyć miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Druga niedziela wielkanocna obchodzona jest w Kościele jako Święto Miłosierdzia Bożego. Już od dawna jednak w liturgii tego dnia można było dostrzec, jaki skutek rodzi w naszym życiu dostąpienie miłosierdzia. Jest nim nowe życie powstające z tajemnicy zbawienia. Ono całkowicie przemienia całe nasze dotychczasowe życie. Zbawienie jest wielkim darem, które uzdalnia nas do życia według planu Bożego. Szczególnie widać to w kolekcie mszalnej, w której jesteśmy zaproszeni, „abyśmy pojęli, jak wielki jest chrzest, przez który zostaliśmy oczyszczeni, jak potężny jest Duch, przez którego zostaliśmy odrodzeni, i jak cenna jest Krew, przez którą zostaliśmy odkupieni”.

Ta nowość i świeżość pierwszego Kościoła zostały nam ukazane w pierwszym czytaniu z Dziejów Apostolskich. Misja Jezusa została potwierdzona licznymi cudami i znakami. To one pozwoliły ówczesnym rozpoznać w Jezusie Mesjasza. Nowe życie, które przyniósł, nie zakończyło się jednak wraz z Jego powrotem do Ojca. W pierwotnym Kościele tych znaków pojawiło się – paradoksalnie – o wiele więcej. Już nie tylko jeden Pan czyni znaki, ale ta moc staje się dostępna dla Jego uczniów. A nawet – zauważa autor Dziejów Apostolskich – uczniowie dokonują większych dzieł, jak w przypadku św. Piotra, którego sam cień wystarcza, by działy się cuda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nowe życie staje się udziałem uczniów Pana, którzy byli świadkami Jego zmartwychwstania. Wydaje się, że są to ci sami uczniowie, którzy chodzili za Panem po drogach Galilei i Judei. Jest jednak coś, co ich wyraźnie różni. Oni ujrzeli na własne oczy, czym jest zmartwychwstanie. Nie są już tacy sami. Dostrzegają to nawet Żydzi, którzy nie mieli odwagi, by się do nich przyłączyć, choć cały lud ich wychwalał.

Do tej wspólnoty uczniów odnowionych przez dar zmartwychwstania nie można się przyłączyć samemu. Doświadczył tego św. Tomasz, który choć należał do grona Dwunastu, to jednak początkowo nie miał łaski uczestniczenia w nowej wspólnocie. Dopiero spotkanie z Panem Zmartwychwstałym i przyjęcie Jego daru przebaczenia sprawiło, że również stał się świadkiem zmartwychwstania. Tego samego doświadczyli wcześniej inni uczniowie, którzy zalęknieni siedzieli w Wieczerniku. Pan mimo zamkniętych drzwi przyszedł do nich i ze świadków Jego śmierci uczynił świadków swego zmartwychwstania.

Tak rodzi się nowa wspólnota, czyli Kościół. Wylękli i zatrwożeni pozwolili się znaleźć Jezusowi i uwierzyć Jego słowu. To samo możemy uczynić i my podczas liturgii drugiej niedzieli wielkanocnej. Pozwólmy Panu wejść w samo centrum naszego ludzkiego zalęknienia i niech On uczyni z nas świadków swojego zmartwychwstania.

2022-04-19 09:24

Ocena: +13 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W spojrzeniu Jezusa

Za nami wakacyjne wędrówki. Dla jednych był to czas prawdziwych wypraw, a dla innych – okres wytężonej pracy, m.in. przy żniwach. Tegoroczne żniwa to był prawdziwy czas próby. Pogoda płatała figle tym, którzy zdecydowali się wyjechać w pole. Próba wiary. Nic więcej. I dziś Liturgia Słowa w pierwszym czytaniu pokazuje nam proroka Jeremiasza, który został poddany próbie. Słyszymy jego rozmowę z Bogiem – rozmowę, w której prorok wydaje się załamany. Bo przecież pozwolił się uwieść Panu, oddał Mu swoje życie, a tu wszyscy mają go za nic. Stał się pośmiewiskiem. My też doświadczamy w naszym życiu podobnych chwil, często smutku spowodowanego zachowaniem osób najbliższych. I w tym doświadczeniu nie należy obrażać się na Boga, na tych, którzy nas krzywdzą. Powinniśmy wówczas pragnąć rozmowy z Bogiem. „Jak zeschła ziemia łaknąca wody” – co słyszymy dziś w psalmie – tak trzeba nam pragnąć Boga i Jego miłości, która uzdrawia, umacnia, pomaga przebaczyć. Powinniśmy być nieustannie w spojrzeniu Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Przepis na radosne życie według ks. Jana Bosko

[ TEMATY ]

św. Jan Bosko

commons.wikimedia.org

Święty Jan Bosko zasłynął, jako genialny wychowawca, nauczyciel młodzieży, pisarz i publicysta, założyciel zgromadzeń zakonnych. Często zachęcał swoich uczniów mówiąc: „bądźcie zawsze radośni, bardzo radośni!”. Radość w jego wydaniu nie oznacza jednak ciągłego, bezmyślnego uśmiechu na twarzy. Radość to postawa ducha, nastawienie wobec życia. 

Jan Bosko przyszedł na świat 16 sierpnia 1815 roku w ubogiej wiejskiej rodzinie w Becchi niedaleko Turynu, we włoskim Piemoncie. Rodzice, Franciszek Bosko i Małgorzata Occhiena, dali mu na chrzcie dwa imiona: Jan, Melchior. Kiedy chłopiec miał dwa lata, umarł mu ojciec. Wychowaniem Jana i dwóch jego braci zajęła się matka, która zaszczepiła w nich chęć do nauki i pobożność.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: szukajmy pocieszenia w Jezusie!

2025-02-01 14:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nie kombinujmy po swojemu, ale w słowach Jezusa szukajmy mocy i wyciszenia – mówił bp Piotr Kleszcz do osób konsekrowanych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję