Dla chrześcijan małżeństwo i rodzina w świetle Objawienia, nie są tylko świecką rzeczywistością, ale mają Boskie pochodzenie, realizując istotny zamysł Boga. „Stwarzając mężczyznę i kobietę, Bóg ustanowił ludzką rodzinę i nadał jej podstawową strukturę. Jej członkami są osoby równe w godności” (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2203). Zamysł Boga względem małżeństwa i rodziny został „zafałszowany” przez grzech pierworodny, który wprowadził dysharmonię i nieład w dobro małżeństwa i rodziny. W Starym Przymierzu monogamiczne małżeństwo było znakiem miłości Boga do ludzi - obrazem przymierza Jahwe z Izraelem.
Reklama
Wraz z przyjściem Chrystusa na świat, na nowo została objawiona pełna prawda o małżeństwie i rodzinie (Jan Paweł II, List do Rodzin, nr 18). Chrystus nauczał o „początku” małżeństwa w zamyśle Boga, potwierdzając jego istotne przymioty: jedność i nierozerwalność, wbrew panującym wówczas praktykom poligamii, cudzołóstwa i rozwodu. Więcej, Chrystus podniósł naturalny związek mężczyzny i kobiety do godności sakramentu, potwierdzając tym samym jego wielką wartość i tajemnicę. Od czasów Chrystusa małżeństwo jest sakramentem, tzn. znakiem wspólnoty i przymierza człowieka z Bogiem. Miłość oblubieńczą małżonków porównuje się do miłości Chrystusa względem Kościoła, za który On oddal swoje życie. W ten sposób podkreśla się w Kościele tajemnicę sakramentu małżeństwa (Jan Paweł II, List do Rodzin, nr 19). Trzeba w tym momencie dopowiedzieć, że sakrament oznacza co innego niż tajemnica. Sakrament zakłada objawienie tajemnicy, uwidocznienie jej w znaku i urzeczywistnianie jej w nim. Tajemnica zawsze pozostaje zakryta. Sakrament to widzialny znak niewidzialnej łaski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Małżeństwo ustanowione przez Boga od „początku”, a następnie potwierdzone i uświęcone przez Chrystusa jest otoczone wielką czcią przez Kościół, który odczuwa od zarania swojej historii potrzebę nadania małżeństwu chrześcijan charakteru szczególnego uświęcenia i celebracji. Małżeństwo chrześcijan będąc sakramentem podlega władzy własnej Kościoła, który obok przeszkód naturalnych ustanawia i egzekwuje tzw. przeszkody kościelne.
Reklama
Sakramentalny charakter przymierza małżeńskiego rodzi zobowiązania moralne. Nie jest łatwo przeżywać małżeństwo i rodzinę według Bożego zamysłu, co nie oznacza jednak, że nie jest to możliwe. Z sakramentem małżeństwa związane są pewne skutki: węzeł małżeński i łaska sakramentalna (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 1638-1642). Węzeł małżeński (więź) jest nierozerwalny. „Na mocy sakramentalnego charakteru małżeństwa, wzajemny związek małżonków staje się tym bardziej nierozerwalny. Poprzez sakramentalny znak, ich wzajemną przynależność jest rzeczywistym obrazem samego stosunku Chrystusa do Kościoła” (Jan Paweł II, Familiaris consortio, nr 13). Dzięki węzłowi miłość małżeńska zostaje włączona w Bożą miłość, która tę pierwszą uzdrawia, udoskonala i wywyższa. Z kolei łaska sakramentu małżeństwa powoduje wzrost łaski uświęcającej i darzy szczególną łaską w celu wypełnienia misji właściwej małżeństwu i pokonywaniu „pożądliwości”.
Sakramentalność małżeństwa wskazuje zarazem na jego specyficzną duchowość. Ta ścisła jedność małżonków z Chrystusem powinna być ich siłą i źródłem nadziei. Dlatego Jan Paweł II zachęcał ich do zaufania Boskiemu Oblubieńcowi i korzystania z duchowych darów, jakie niosą ze sobą sakramenty, pisząc w Liście do rodzin: „nie lękajcie się żadnych zagrożeń! Boże moce są niepomiernie większe od Waszych trudności! Niepomiernie większa od zła, które zakorzeniło się w świecie, jest moc Sakramentu Pojednania; Ojcowie Kościoła nazywali ten sakrament «drugim Chrztem». Niepomiernie większa od zepsucia, któremu ulega świat, jest Boska moc Sakramentu Bierzmowania, który otrzymujemy po Chrzcie, i niepomiernie większa jest nade wszystko moc Eucharystii. Eucharystia jest przedziwnym sakramentem. Chrystus zostawił nam w nim siebie samego jako pokarm i napój, jako źródło zbawczej mocy. Zostawił, abyśmy mieli życie i mieli je w obfitości (por. J 10, 10)[...] Nie ma innej mocy i innej mądrości, przez którą moglibyśmy być zbawieni i przez którą moglibyśmy przyczynić się do zbawienia innych. Nie ma innej mocy, przez którą moglibyście również i Wy, drodzy rodzice, wychowywać Wasze dzieci albo w odpowiednim momencie zacząć wychowywać samych siebie. Ta wychowawcza moc Eucharystii potwierdziła się poprzez pokolenia i stulecia” (nr 18).
Sakramentalność małżeństwa i jego duchowość sprawiają wreszcie, że rodziny chrześcijańskie od początku nazywano ecclesia domestica, tzn. domowym Kościołem, małym Kościołem, co też jest szczególnym znamieniem i zadaniem chrześcijańskich rodzin we współczesnym świecie.